Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 24, 2014 9:59 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

No i się ucieszyłam za wcześnie. Wczoraj wieczorem wchodzę do domu i… nic. Jak to: nic?! No nie ma kota przy drzwiach, nie ma na wycieraczce. Śpi. Coś mi się to wydało mocno podejrzane; mała wprawdzie przesypia sporą część dnia, ale tak w okolicy 16:00 - 17:00 następuje pełna aktywacja. Mój facet stwierdził, że to kot i ma prawo mieć leniwy dzień, że deszcze, ciśnienie itp. Wcale nie przemawia do mnie ta wersja. Mała oklapnięta jakaś, ospała, niejadek - wylizuje żel/zupkę z miski, a mięso zostawia. W dodatku w jakichś dziwnych pozach leżała, zupełnie dla niej nietypowych (np. na plecach). I zero aktywności jakiejkolwiek, zero mizianek, zero łażenia za człowiekiem, zero zainteresowania jej ulubionymi przysmakami Gimpet. Ale zawartość kuwety ok.

Jak już o kuwecie: zrobiłam myk z pustą kuwetą i pociętymi koszulkami do segregatorów, zadziałało. Rano Mój pobrał siuśki i poszli do weta. Wetka rzekła, że:
- zachowanie kotki może być spowodowane leczeniem - nie rozumiem tego zupełnie, skoro kotka dostaje to samo od tygodnia i w poniedziałek jest cacy, a w środę zdechlak. Żałuję, że nie było naszej „stałej wetki” - może ktoś wie, jak ona się nazywa? Przyjmuje na Szczecińskiej, blond włosy za uszy, jasno-smutne oczy, ładna, szczupła?
- wyniki moczu ogólnie lepsze,
- PH moczu się pogorszyło! Dostaliśmy próbkę Royal Canin Urinary S/0 Feline Veterinary Diet. Osobiście nie jestem fanką RC, ale nie wiem, co podawać małej, żeby było dobrze. Ktoś podpowie? (Normalnie je mokre: MiAmor Milde Mahlzeit, MiAmor Ragout Royale, Catz Finefood; suche: Acana Wild Prairie.)
- antybiotyk będzie kontynuowany, ale mamy spróbować dawać jej tabletki, zamiast zastrzyków.
- rana posterylkowa ok.

Edit: Dziękuję za rozmowę telefoniczną :kotek: I wrzucam posterylkową fotkę Lantusi (jak pisałam wcześniej, kubraczka już nie nosi).

Obrazek

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Czw kwi 24, 2014 17:49 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

nie ma za co dziękować
bardzo mocno trzymam kciuki, pisz jak jest
albo dzwoń jesli wolisz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 25, 2014 7:19 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

biedna cićka :/ i wy też ;/ jeden przypadek na 1000 po sterylce takie rzeczy, kciuki trzymam by doszła szybko do siebie
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Pt kwi 25, 2014 7:45 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Mała1 pisze:nie ma za co dziękować
bardzo mocno trzymam kciuki, pisz jak jest
albo dzwoń jesli wolisz

Jest-jest. Wyobraź sobie, że każdy, kto w ciągu ostatnich lat adoptował od Was kicię, zaczyna do Ciebie wydzwaniać :mrgreen:
Czasami wolę pisać, nawet tak dla samej siebie, bo wtedy nawet za rok mogę sprawdzić "co / gdzie / kiedy".

PS: Miałaś rację, żarełko smakuje, dziś idę go szukać w sklepach, wczoraj nie mogłam, bo mnie tak głowa od tego wszystkiego rozbolała, że miałam ochotę ją amputować...


TanundA pisze:biedna cićka :/ i wy też ;/ jeden przypadek na 1000 po sterylce takie rzeczy, kciuki trzymam by doszła szybko do siebie

Dzięki. Widocznie to, że Lantka jest "jedna taka na tysiąc" dotyczy również tych niekorzystnych aspektów. Ale co tam, damy radę :)

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Pt kwi 25, 2014 8:01 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Lantka JEST WYJĄTKOWA :D Nieprzewidywalna. Zaskakująca. Dostarczająca problemów. JEDYNA w swoim rodzaju. Pogódź się z tym kobieto. Przygotuj się na jeszcze. Na wiele lat tego jeszcze. :D No teraz ma Cię prawo bolec głowa :wink:

Pozdrawiam i życzę zdrówka dla rudej śliczności.

A zauważyłyście ten mechanizm? Im bardziej się boimy o kota, i wyobrażamy sobie: co też się tam może stac, tym wiecej przyciagamy problemów. Czy w schronie przejmujemy sie sterylkami? Tam to dzieje się nieomal taśmowo. Koty budzą się, "otrzepują" i żyją dalej.....
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 25, 2014 10:29 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

bo to najprawdopodobniej nie kwestia sterylki, tylko raczej stresu, ze znów gdzieś ja oddaliście
Schorzenia dróg moczowych bardzo często nasilają się przez stres

Urinary góralko najlepiej kupuj przez internet, najtaniej
Poza internetem musisz u weta, to lecznicza karma

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 25, 2014 10:47 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Możliwe, że to stres, trudno powiedzieć. Dlatego szwy chciałabym jej ściągać u siebie (może akurat i tak będziemy u weta z wizytą), żeby jej oszczędzić jazdy samochodem.

Przez internet nie dostanę karmy przed weekendem, a u weta same wielkie, odchudzające portfel paczki widziałam, a nie wiem, ile czasu będziemy ją tym karmić = czy ma sens duże opakowania kupować. Wieczorem się przejdę do weta i spytam / kupię, co trzeba.

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Pt kwi 25, 2014 10:58 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

my mamy Marysię na urinary w schronisku, możemy Ci ciut na weekend odsypać jakbys miała problem
Na urinary dobrze kota dłużej potrzymać

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 25, 2014 11:10 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Mała1 pisze:my mamy Marysię na urinary w schronisku, możemy Ci ciut na weekend odsypać jakbys miała problem
Na urinary dobrze kota dłużej potrzymać

Poprosiłam Mojego, żeby za jakieś 2h zadzwonił do lecznicy wybadać sytuację. W razie czego, dam znać, ale może sobie poradzimy.

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Pt kwi 25, 2014 13:48 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Aktualizacja: chwilę temu Mój był w lecznicy i kupił 1,5 kg RC, Lantusia ma jeść urinary przez miesiąc. przypadkowo wczoraj dzwonili do mnie z RC, bo mam konto na ich portalu; była ankieta dot. kota, podałam też dokładne dane lecznicy, skąd biorę RC. Mam nadzieję, że jakiś plusik w tabelce marketingowej RC za polecanie produktów i kompleksową obsługę dostaną.

Ponoć Lantka niezadowolona, miaukała dziś w miejscu, gdzie dawaliśmy jej mokre karmy, bo ale jak to, czyżby Duzi zapomnieli o przygotowaniu pyszności? I mam ino chrupki jeść? :o
Ewentualnie chyba mogę ją czasem poczęstować saszetką RC Veterinary Diet Cat Urinary S/O? :wink:

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Pt kwi 25, 2014 14:42 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

ja dawałam tez czasem coś innego mokrego :wink: , ale na poczatku potrzymajcie dietę urinary

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 28, 2014 20:57 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Cieszą mnie nowe tymczaski - u Aniowej małe gremliny, trzeba im fotki strzelać, bo się będą w ekspresowym tempie przepoczwarzać w piękności 8)

Z ciekawostek: gdy niedawno jechaliśmy po tymczaska Zdzisia i aniołka, co się nim opiekuje, wstąpiłam do pewnego sklepu - organizowali konkurs. Dziś zadzwonili, że wygrałam bon na 100 zł :D

Zdrówko Lantusi nadal sinusoidalne, ale power do parcouru ma. Dziś np. rozpędziła się w kuchni, wskoczyła na leżący na podłodze zeszyt (który sama uprzednio zrzuciła), przejechała na nim kawałek (jak na desce surfingowej), przeskoczyła przez wnętrze taboretu, jakby była w tym celu latami tresowana i pognała dalej, hehe. Za to zmierzła jest, bo dostaje tylko te przeokropne chrupki, no wiadomo, że na początku nowość i ok, ale żeby tak ciągle?! Nuda i fuj. Do tego nie może się na parapet dostać, a tak by chętnie upolowała gołębia albo dwa :roll:

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Wto kwi 29, 2014 16:23 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

no, ja mam nadzieje ,że Lantanka Wam przestanie targać nerwy swoimi chorobami
:ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 29, 2014 16:26 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

no i zgłaszam oficjalnie


Gremliny Aniowe
od 27 04 na tymczasie u ani
1.
Obrazek
2.
Obrazek
3.
Obrazek
4.
Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 29, 2014 19:58 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Śliczne te Gremlinki :1luvu: , niech się dobrze chowają :ok: :ok: :ok:

Jakby co to ja mam mleko dla kociąt, zostało jeszcze jak Majka była kocięciem słodkim i grzecznym :evil: Jakby było potrzebne to dajcie znać.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 78 gości