WRO KOCIE PODZIEMIE cz IV.

tylko nie wiem czy on nie za mały do inhalowania, w sensie za młody, trzeba pinować żeby go nie przegrzać i potem żeby powoli wyrównać temperaturę

Zapraszam na bazarek dla Wrokotów :
viewtopic.php?f=20&t=157772

piękne ciuszki S i XS viewtopic.php?f=20&t=157780

viewtopic.php?f=20&t=157774 - jak na Świebodzkim - tez zapraszam :mrgreen:

DT z maluszkiem ma dług u weta 150zł ..jesli ktoś chciaby pomóc ,wspomóc bazarkiem proszę o kontakt
maluch dostał jakieś zastrzyki na zwiększenie odporności
dziś nie miał już temperatury ale był osowiały i ogólnie mało je
dostał także kroplówkę

Thorkatt pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=157774 - jak na Świebodzkim - tez zapraszam

i przepiękne "kocie" bardzo oryginalne poduszki ale niekoniecznie jako posłanko dla Twojego kota :wink:

ręczne wykonanie Basi Thorkatt :1luvu:

viewtopic.php?f=20&t=157787

Zapraszam na bazarki :
na cudeńka : viewtopic.php?f=20&t=157794

I do Bostonu : viewtopic.php?f=20&t=157790

AgaS1987 pisze:Zapraszam na bazarki :
na cudeńka : viewtopic.php?f=20&t=157794

I do Bostonu : viewtopic.php?f=20&t=157790

Agness78 pisze:
Edytka1984 pisze:serdecznie dziękuję za telefon wczoraj od Agness
dzięki Niej i Jej koleżance Dominice maluszki mają szanse na DT oby tylko udało mi się je wyłapać
klatka łapka - już u mnie

Maluszki są cudowne.... łącznie z uroczą mamunią
Za kilka dni przejmie całą gromadkę Dominika i będą już socjalizowały się w pełni pod opieką "kociej mamy"

Wszystkie kociaki i mama po przeglądzie. Odrobaczone, odpchlone. Najsłabszy rudasek z 3 powieką i mamusia z wyciekiem z noska
na razie tylko na lekach podnoszących odporność i do obserwacji. U wszystkich była biegunka ale obecnie już jest ładniejsza koopka.
Bez rewelacji ale jest ok. Małe jedzą już samodzielnie mają ok 7 tyg. Mama ma powiększony sutek - do obserwacji.
Ogólnie są w b.dobrej formie, zadbane jak domowe kociaki - dobrze były podkarmiane

Oto małe cuda

Rudy i biało-czarny dzisiaj pojechały do ds :ok:

narazie są mocno przerażone ale jedzą i kuwetkują więc mam nadzieję za 2-3 dni przywykną. Kolorowa dziewczynka od wczoraj w ds u mojej znajomej :-)

ma za kompankę rezydentkę koteczkę Tosię :ok:

Mamusia jest po sterylizacji i w środę jedzie do ds, trzymajcie kciuki. Został jeszcze bialo-rudy i bura koteczka w zaprzyjaźnionym dt. Jak będę miała chwilę wstawie zdjęcia.

Ciocie zapraszamy do głosowania w konkursie Miss i Mistera czystości
viewtopic.php?f=20&t=157184&p=10206697#p10206697

Agness78 pisze:
AgaS1987 pisze:Zapraszam na bazarki :
na cudeńka : viewtopic.php?f=20&t=157794

I do Bostonu : viewtopic.php?f=20&t=157790
Agness78 pisze:
Edytka1984 pisze:serdecznie dziękuję za telefon wczoraj od Agness
dzięki Niej i Jej koleżance Dominice maluszki mają szanse na DT oby tylko udało mi się je wyłapać
klatka łapka - już u mnie

Maluszki są cudowne.... łącznie z uroczą mamunią
Za kilka dni przejmie całą gromadkę Dominika i będą już socjalizowały się w pełni pod opieką "kociej mamy"

Wszystkie kociaki i mama po przeglądzie. Odrobaczone, odpchlone. Najsłabszy rudasek z 3 powieką i mamusia z wyciekiem z noska
na razie tylko na lekach podnoszących odporność i do obserwacji. U wszystkich była biegunka ale obecnie już jest ładniejsza koopka.
Bez rewelacji ale jest ok. Małe jedzą już samodzielnie mają ok 7 tyg. Mama ma powiększony sutek - do obserwacji.
Ogólnie są w b.dobrej formie, zadbane jak domowe kociaki - dobrze były podkarmiane

Oto małe cuda

Rudy i biało-czarny dzisiaj pojechały do ds narazie są mocno przerażone ale jedzą i kuwetkują więc mam nadzieję za 2-3 dni przywykną. Kolorowa dziewczynka od wczoraj w ds u mojej znajomej ma za kompankę rezydentkę koteczkę Tosię
Mamusia jest po sterylizacji i w środę jedzie do ds, trzymajcie kciuki. Został jeszcze bialo-rudy i bura koteczka w zaprzyjaźnionym dt. Jak będę miała chwilę wstawie zdjęcia.

kciuki trzymamy
ale super że maluszki są już w nowych domkach

Wrokotki, martwię się bardzo o moje tymczasy. Oba rzygają

zaczął chłopak, ale czuł i dalej czuje się zupełnie dobrze - ma humor i apetyt. Myślałam, że to od nowych chrupek, które podkradał moim kotom z prędkością kosmiczną. Ale wczoraj dziewczynka wydawała mi się niewyraźna, mało się bawiła i dużo spała. Wieczorem był rzyg

od tego czasu nie chce jeść (chyba ze jak spałam trochę podjadła, ale nie jestem tego w stanie sprawdzić, bo koty były wszystkie razem) i jest wyraźnie smutna. w nocy o 4 był drugi. Po pracy jadę z nimi do weta - mam nadzieję, że się nie odwodni do tego czasu. Wymiotuję samymi sokami żołądkowymi, bez karmy, przy czym chłopak na pewno je i to sporo.
Czy jest prawdopodobieństwo, że one miały kontakt z PP? Boję się

Chociaż gdyby to była PP, to chłopak nie czułby się chyba tak dobrze - jest baardzo energiczny i tak się pcha do wszelkiego jedzenia, że ciężko sobie z nim poradzić. Biegunki nie mają.

napisalam pw, Agita daj znać co po wizycie u weta

jeśli się potwierdzi PP, spróbujcie z TFXem może :roll:

koteczka z działek z Szymanowa, obecnie a domu tymczasowym u pani Ewy potrzebuje chętnych do ogłaszania jej i pomocy w poszukiwaniu domu stałego , ma dom tymczasowy tylko do 7 listopada, potem dt wyjeżdża na urlop na trzy tygodnie

WRO KOCIE PODZIEMIE cz IV.

Kto przegląda forum