Dobra wiadomość, a rudy też znajdzie dom, bo takie koty długo na tymczasie nie zostają.
Byłam dziś na Batorego o nietypowej porze i na murku zastałam burego kociaka. Szybko zwiał, ale na oko ok.3-miesięczny. Chyba dzika dzicz, bo mimo, że z samochodu obserwowałam dłuższą chwilę murek maluch już się nie pojawił. Znów zero pojemników. Tylko jeden z mlekiem chowany za budką (!) i mokra karma wywalona bezposrednio na murku.
Jak zawsze z opóźnieniem czytam wpisy ale jestem Mam pytanie: czy ktoś poza mną widział na Batorego na murku młode kociaki? Dzisiaj widziałam je po raz pierwszy. 2 szarobure kociaki. Rozmawiałam z Panią karmicielką - mowi ze te szarobure sa od czarnej kotki. a z tego co widzę mamy na B dwa czarne koty. Jeden na murku, jeden pod smietnikiem.