witam kochani.
na dworzu znów brzydko ,za to zapach po deszczu strasznie miły .
na ogródku życie wre ,niektóre cebulki wierzchem leżą ,pewnie Burasia kibelek sobie kopała
Ufka dobrze ,niestety wieczorem układa się na poduszce i wtula we mnie ,a Tytek

muszę odwracać się na drugi bok i dopiero tam się obłapiamy z moim kocim facetem
zbliża się maj ,ciężko mi .
To już 3 lata.
koniec kropka.
Tytek i Polatucha na antybiotykach wracają do zdrowia

z tym że Tytek pociągnie antybiotyk ze 3 tyg.minimum.
BB oczy nadal okropne ,po nocy mokry pysio

nie wiem czy nie powinnam przejechać się z nią do okulisty
oczy przemywam jej ze 3-4 razy dziennie ,krople Difadol zero efektu.
zatkane kanaliki?
Dziś zakończyłam odrobaczanie ,wieczorem wyparzę kuwetę.
z psami nie ma tego problemu
