andzelika1952 pisze:Katipe, proszę nie zapowiadaj się z wizytą u Czarusia. Boję się , czy kociak nie wylądował w zakładzie stolarskim tych Państwa aby łowić myszy. Chcę się mylić, bo Czaruś jest już w piątym domu.Moje siedem kotów nie demoluje życia sąsiadów, a takie dwa kociaki? To strasznie smutne i nie do zrozumienia.
Echh, czyli to nie jest ten kochajacy nowy dom?