K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

[gosiakot]

A tu Biguś - bidulek nasz kochany.
Obecnie około 2 kg lzejszy +
+++++

A tu spanko na klacie (mojej oczywiście)

Ponieważ jest to ulubione miejsce do spania Alfa - to wojna na całego
Gdzie ja jestem
To chyba tylko sen i za chwilę się obudzę

Tam gdzie : Lucy in the sky with diamonds

[Madziula]

spanko na klacie Dorotko jest baaaardzo fajne heh
mam tak często i ciężko hehehe

[gosiakot]

Gosia zaprasza na bazarek viewtopic.php?f=20&t=120259

Witajcie , przypominam się z Bazarkiem : ) może ktoś chciałby pomóc kotkom które pozostają po naszą opieką ?
każdy grosik jest bardzo mile widziany ,a tu idzie wigilia ... ciekawe co będą miały do powiedzenia nasze kotki czy nas pochwalą ?
"Mówi kotek do kotka : kupiłbym sobie prawdziwy domek i dwoje dużych w pakiecie gdybym MIAUUU pieniądze"

Oj , znowu się cytuję bo zmieniła się strona ,zaczynam przypominać "gwiazdy " telenowel zjadające własny ogon ( koci)

[Filomen]

a tu moj bazarek - moze ktoś coś kupi bo jestem beznadziejnym bazarkowiczem
nie wiem czy nie za drogo ale i tak ponizej ceny sklepowej
viewtopic.php?f=20&t=120460

[terenia1]

Piotrek byl też w weekend w dawnym Hiltonie z Wojtkiem - taka mała refleksja - droga jaką przeszła Kocia Chatka z piwnicy bez okna do obecnych apartamentów to naprawdę duże osiągnięcie
warto o tym pamiętać

No dokładnie Ewa masz rację
Z innych wieści dziś Kocio Chatkowo-schroniskowa Kruszynka pojedzie do DT do Kropeczki 13 i jadzi II no chyba dziewczynka lepszego DT nie mogła sobie wymarzyć
Dziewczyny i jedna podstawowa decyzja co robimy z przeprowadzką kociaków do nowej części - to chyba też zależy od Dorotki czy postara się namówić Pana Arka złotą roczkę na jeszcze dodatowe wiercenia żeby potem kociaków nie steresować, czy zostajemy przy tym co juz jest zrobione , porządkujemy, a potem przeprowadzamy kociaki i potem powolutku robimy dalsze udoskonalenia, czy czekamy na dodatkowe wiercenia, meblowanie i potem przeprowadzamy kociaki

[Filomen]

a tu niestety mniej przyjemne wiadomosci,
otrzymaliśmy telefon ze schronu, ze wioza kota z wypadku z ulicy. Piotrek pojechał do schronu i przejął kota. Prawdopodobnie złamana tylko kość udowa natomiast jest czucie w lapach i ogonie, więc szansa ze kręgosłup cały
został w klinice u dr Fabisza, jutro będzie operowany. Tak więc szykujcie skarpety z oszczednościami i prosimy domek tymczasowy zeby się znalazł, bo kotek na 100% bedzie wymagał opieki domowej.
dobrze ze zadzwonili bo by biedaka uspili pewnie w srode a do tego czasu by sie meczył

i to jest przyklad ze nie wazne czy z ulicy czy ze schronu, czy z katowic czy sosnowca - kot wymaga natychmiastowej pomocy i trzeba mu jej udzielić

[terenia1]

a tu niestety mniej przyjemne wiadomosci,
otrzymaliśmy telefon ze schronu, ze wioza kota z wypadku z ulicy. Piotrek pojechał do schronu i przejął kota. Prawdopodobnie złamana tylko kość udowa natomiast jest czucie w lapach i ogonie, więc szansa ze kręgosłup cały
został w klinice u dr Fabisza, jutro będzie operowany. Tak więc szykujcie skarpety z oszczednościami i prosimy domek tymczasowy zeby się znalazł, bo kotek na 100% bedzie wymagał opieki domowej.
dobrze ze zadzwonili bo by biedaka uspili pewnie w srode a do tego czasu by sie meczył

i to jest przyklad ze nie wazne czy z ulicy czy ze schronu, czy z katowic czy sosnowca - kot wymaga natychmiastowej pomocy i trzeba mu jej udzielić

No faktycznie zaje...biście ale chyba damy radę z oszczędnościami chyba będzie lepiej niż z DT

[Lidka]

Trzymam kciuki za biedaka.
Troche wywaru z łapek kurzych albo z pregi by mu sie przydalo teraz.

[Filomen]

Trzymam kciuki za biedaka.
Troche wywaru z łapek kurzych albo z pregi by mu sie przydalo teraz.

Tolisi musimy gotowac takie dobroci

[Dorota Wojciechowska]

Bylam w KC maluchy rozrabiaja jak pijane zajace. Psotka ma rujke dałam jej provere dalsza rozpiska w segregatorze. Dzika puma wychodzi z za boksu zeby pojesc i pogrzac sie przy grzejniczku CO Z JUTRZEJSZYM RANNYM DYZUREM

[Dorota Wojciechowska]

Po wczorajszym dyżurze jeszcze parę uwag:
Kostek chyba leje po szafkach. W niedzielę wymyłam szafkę słupek w środku gdzie mamy zapas jedzonka suchego i małe szmatki i góra też była zasikana, a wcześniej zalane były saszetki w jedzeniowej.
Kostek wczoraj jeszcze siedział na boksie w kartonie pobananowym, ale nie miałam czasu sprawdzić czy nie ma tam niespodzianki

Niewiem tez dlaczego, ale raz działa a raz nie działa podgrzewacz. Pomimo włączania i wyłączania nie załapywało.
Może Wiesiu by zajżał jak by był w okolicy

[Mara S]

Podgrzewacz często się zapowietrza i trzeba tam pogrzebać z prawej strony jest dziurka czy śrubka... Czasami zasikane bywały też niektóre legowiskach w wiklinowych koszykach i plastikowych trasnporterkach. Czyli dziś rannego dyżuru nie ma i nikt nie był w KCh?

[Dorota Wojciechowska]

Podgrzewacz często się zapowietrza i trzeba tam pogrzebać z prawej strony jest dziurka czy śrubka... Czasami zasikane bywały też niektóre legowiskach w wiklinowych koszykach i plastikowych trasnporterkach. Czyli dziś rannego dyżuru nie ma i nikt nie był w KCh?

Na to wygląda że nikt rano nie był, bo się nie ujawnił

[Mara S]

To ja postaram się jak najwcześniej tam dotrzeć na wieczorny

[Kropeczka13]

Kruszynka w DT