» Pon sty 21, 2013 21:18
Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzie
Marcinek nadal mieszka w schronisku. Zaprzyjaźnił się z innym inwalidą - trójłapkiem Farcikiem. Przytulają się do siebie, barankują i zaplatają ogonki.
Marcinek czuje się dobrze, czasem łzawi mu oczko, ale nic strasznego się nie dzieje.
Zatrzymał się w oswajaniu na etapie strachulca. Jak się go przydybie można go pogłaskać.
Wątek milanowski trochę podupadł, większość informacji wrzucana jest na profil facebookowy.
Będziemy powoli uzupełniali informacje na wątku, jak czas pozwoli.