K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Chrzanów przekazany proanimalsom z pomocą Kinyi.
Hiszpania uruchamia kontakty.

uff. dzięki Kinya.

lutra pisze:Chrzanów przekazany proanimalsom z pomocą Kinyi.
Hiszpania uruchamia kontakty.

i o to chodziło, gdzie diabeł nie może tam Lutrę pośle

ciociu Amelio, kończ robotę, piwo i polisa czekają na Ciebie. Chłopaki na murawie też się już tam rozgrzewają :wink:

Mecz o 20.30, tak?
ja muszę jeszcze na wielopole zabrać resztki dobytku/ odbytku.

Akima pisze:ja wysłałam moje 3 i nie ma na pierwszej stronie więć zgłaszam problem po drugiej stronie

jeśli to istotne... ja tych zdjęć nie mam, więc zgłaszam problem... po ciemnej stronie :?:

Mam nie wystawiać?
Jeszcze 2 pytania:
- pamiętam, że Sasza miał mieć dom lubiący wyzwania; jest jeszcze na 1 stronie - rozumiem, ponowić ogłoszenia?
- czy "2 wirtualki" - Rude Oczka i Białe Oczka są na Kocimskiej, czy w domkach?

Sprawa hiszpańska szczęśliwie zakończona. W czasie wizyty u weta Ogocha poznała dziewczynę, która wczoraj znalazła jednego malucha i go przygarnęła i tego też wzięła, ciekawe, czy nazwie go El Polacco

.

kitkowa pisze:
Akima pisze:- czy "2 wirtualki" - Rude Oczka i Białe Oczka są na Kocimskiej, czy w domkach?

Rude oczka w domu, a Białe Oczka na Kocimskiej.

lutra pisze:Mecz o 20.30, tak?
ja muszę jeszcze na wielopole zabrać resztki dobytku.

tak ale mam nadzieje, że Twój dobytek to nie koty, które chcesz mi podrzucić

Hiszpanię tez już odwołuję. Ogocha zadzwoniła, że poszli do weta i na miejscu spotkali panią, która wczoraj znalazła identycznego goowniarza (może bliźniak). No to Ogocha do niej, że jeden kot to mało, trzeba mieć koniecznie dwa. Okazało się, że pani jednak ma dwa ale jak się dowiedziała, że Ogocha z Martinem tylko na urlopie, z Polski itp to powiedziała, że tez się nim zajmie, no bo to już żadna różnica 2 czy 3

Ekspresowa n pomoc na wszystkich frontach

Mam nadzieje, że Kinya przyciśnie proanimalsów, bo oni raczej tacy bardziej propsi są.

lutra pisze:Sprawa hiszpańska szczęśliwie zakończona. W czasie wizyty u weta Ogocha poznała dziewczynę, która wczoraj znalazła jednego malucha i go przygarnęła i tego też wzięła, ciekawe, czy nazwie go El Polacco .

widzę, że Ogocha powiesiła się na telefonie

a miała wypoczywać nasza kochana pani doktor :wink:

Takie małe OT: a Polska wygrała ze Słowacją i jest w półfinałach ME :lol:

To fajnie, że Rude u "siebie".

Jak wygra ze Słowenią, to będzie pełnia szczęścia, choć i tak nadzieja umarła na Śląskim.

Na Kocimskiej po staremu, tzn. jedna Kretka rezyduje na rurach nad drzwiami, reszta na fotelu. Ten gang szylkreci patrzący spode łba jest wart uwiecznienia na zdjęciu.

Sreberka się boją, a Oczka syczą, ale wygłaskałam dzisiaj wszystkie. W klatkach było czysto.

Oczkom i Sreberkom zrobiłam nowe budki, góra nie jest połączona z dołem, więc da się podnieść. Można sprawdzić, czy budce nie ma niespodzianki.

Osobę, która przyjdzie jutro rano proszę o wyrzucenie zawartości misek z mokrym, o ile coś zostanie. Było z rana, dodałam tylko troszkę. Mam wrażenie, ze "odstanego" jedzenia jakoś nie lubią.

miszelina pisze: Osobę, która przyjdzie jutro rano proszę o wyrzucenie zawartości misek z mokrym, o ile coś zostanie. Było z rana, dodałam tylko troszkę. Mam wrażenie, ze "odstanego" jedzenia jakoś nie lubią.

Wyrzucę

Milu, uważaj na kotkę na rurach nad drzwiami. Tak się wciska w ścianę, że jej prawie nie widać. Dobrze, że chociaż nie skacze na głowę

A oczy ma wielkie jak spodki ze strachu.

Mam nadzieję, że schodzi na ziemię, jak dwunodzy wychodzą.

To ja może zdam raport z wieczornego wielopolowania, gdzie spotkałam się z Lutrą

Mariola już napisała, że nie ma żwirku, a puszek jest troszeczkę.
W lewym pokoju były dwa pawiki, ale nic niepokojącego - karma z kłaczkami.
Kociuchy zadowolone z tunelików, w których chętnie się bawią, szczególnie szaleją Joasia i Ryfka, ale to akurat nic dziwnego, bo to obecnie dwa najbardziej rozrywkowe i wyluzowane koty na Wielopolu

Bercik i Oczko leżąc obok siebie prowadzili walkę wzrokową. Pomimo gorszej sytuacji wyjściowej, Oczko wygrał i Bercik odwrócił się dupcią do niego :wink:

Wydaje mi się, że Basia ma sporą trzecią powiekę. Czy ona tak miała, czy to coś nowego? Proszę zwrócić na to uwagę.
Kociaki nakarmione i wymiziane. W szafce zostawiłam dwa opakowania (jedno napoczęłam) 800g RC Exigent, które koty bardzo lubią (każdy wcina daną pod nosek porcyjkę aż miło popatrzeć

) i przysmaczek z kocimiętką, który też spotkał się z aprobatą

K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kto przegląda forum