Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 29, 2009 19:32

gosiaa pisze:Zaglądam jak Karolinka.

Czy małe Szylki i Tri mają swoje wątki?


Karolinka niestety umarła :cry:
jutro będą wyniki krwi, które być może wyjaśnią co to za straszne świństwo było, co zabiło to cudowne zwierzątko :(
tak mi przykro, że nie zdążyliśmy pomóc..... :(

Karolinko.........[*]
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 29, 2009 19:34

Smutno...

[']

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 29, 2009 19:34

['] Karolinko.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon cze 29, 2009 19:55

Karolinko [']

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 29, 2009 19:57

Karolinka[']
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 29, 2009 19:58

byłaś moją ulubienicą.
do dupy to wszystko

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon cze 29, 2009 20:16

Sis pisze:byłaś moją ulubienicą.
do dupy to wszystko


ruru pisze:Obrazek Obrazek


:cry:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 29, 2009 20:19

Znowu pomoc przyszła zbyt późno... :crying: Ale co to było tym razem? Ja mam wrażenie, ze te wszystkie kotusie odchodzą po prostu ze stresu, z tęsknoty za domem, z braku chęci życia...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70147
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 29, 2009 21:21

ruru pisze:Karolinka[']
Obrazek Obrazek


Taka piękna koteczka [*] Bądź szczęśliwa Karolinko...

Za całe łódzkie schronisko :ok: Oby tych smutnych pożegnać była jak najmniej... Oby domków było jeszcze więcej.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto cze 30, 2009 5:59

nie mam slow :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 30, 2009 6:58

Koteczka przyjechała do nas w kondycji jeszcze gorszej niż była w niedzielę. Już nawet nie siedziała. Miała żółtaczkę, była odwodniona - umierająca. Podjęłyśmy jednak próbę. Pobrałyśmy krew, podłączyłyśmy kroplówki, dałyśmy leki. Jeszcze o 17 była u nas Inga i widziała koteczkę, ale sama powiedziała - Boże, ona umiera. To były ostatnie odwiedziny u Karolinki - umarła jakieś 10 minut po wyjściu Ingi i Wieśka - sama. Mam wyrzuty sumienia, że nie uśpiłam jej od razu, że się jeszcze namęczyła. Dziś będą wyniki krwi - dam znać.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 30, 2009 7:13

:( [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 30, 2009 7:26

zapamietalam te burasie slodka tak

Obrazek

straszne ze tyle ich umiera, ze w schronisku nie daja rady.
Koty sa tak delikatne :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 30, 2009 7:31

:cry: :cry: :cry:

rozmawiałam wczoraj z Anią Pisiokot, teraz martwimy się o Julka, bo on staje się taki nieobecny, posmutniał, na bank traci nadzieję.
Gdyby była szansa mu pomóc, by nabrał wiary, nie poddał się..... :(

chciałabym cudownego rozmnożenia DT :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 30, 2009 8:10

magdaradek pisze::cry: :cry: :cry:

rozmawiałam wczoraj z Anią Pisiokot, teraz martwimy się o Julka, bo on staje się taki nieobecny, posmutniał, na bank traci nadzieję.
Gdyby była szansa mu pomóc, by nabrał wiary, nie poddał się..... :(

chciałabym cudownego rozmnożenia DT :(


jejku tylko nie Julcio, ta taki cudowny kot, prawdziwy magiczny czarny kot, to wspanialy kotus, ze wspanialym charakterem.
Jemu nie moze sioe nic stac, no nie moze :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 159 gości