K-ów,część kotów z Kłaja nadal czeka na pomoc na mrozie:-(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 28, 2008 18:44

u mnie nie działa, ale w pon w pracy oddam mój głos.
Cincian już.
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie gru 28, 2008 18:56

no i pieknie widac ze wszelkie umowy mozna sobie w ...buty wsadzic
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 28, 2008 19:00

?????????????????????? :roll:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 28, 2008 20:02

Miasto: Kraków
Data dodania: 28/12/2008

Witam,

Poszukujemy małego kotka, któremu chcilibyśmy stworzyć kochający dom Chcielibyśmy, aby kotek był odrobaczony, zdrowy i szczepiony. Bardzo podobają nam się rude kotki, ale nie jest to warunek konieczny Jesteśmy w stanie odebrać kotka na terenie Krakowa, niestety nie mamy samochodu, aby podjechać gdzieś dalej. Proszę o kontakt jeśli ktoś ma malucha do oddania, najlepiej ze zdjęciem na maila: mailto: dziamczyk@tlen.pl

Pozdrawiam,

Magda

link do ogłoszenia:
http://krakow.gumtree.pl/c-Spo-eczno-zw ... dZ96343845
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Nie gru 28, 2008 21:50

dzięki Kinya, zaraz tam podeślę linka do naszych ogonków.
Wielopolanie obsłużeni, wygłaskani (kto pozwolił :D ) no i przede wszystkim ....cincian już był na posterunku, teraz czekamy na wklejenie pięknotków :)
Krzyś, mnie tam powycinaj ile się da

Zostawiłam pół puszki między oknami na jutrzejsze śniadanko, maluchy jednak więcej nie zjadają

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 28, 2008 22:15

Mimo licznych adopcji wróciliśmy do naszej ulubionej cyfry 44 a nawet 45 jeżeli Mruczek2 do nas wróci.

BarbAnn zajrzysz do pani na Azorach, tej o której pisałam kiedyś? chciałaby wziąć Panterkę choćby w Nowy Rok a czas na spotkanie ma we wtorek od 20-stej, bo pracuje na zmiany więc Tobie jutro do 17-stej na pewno nie pasuje tzn tak myslę :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 8:23

pani juz wie ze zajrze :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 9:42

Jestem! Wróciłam!!!!

Pani, która reflektowała na Panterkę, milczy. Chyba sięrozmyśliła...

Czy są szanse na wywalenie ode mnie Gryziora?

Dziaduś i Rudik oraz psinka Cigi chorują. Dziś jedziemy z Cigi i Rudikiem na badania krwi. Na szczęście mamy transport!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 14:35

Miuti pisze:Jestem! Wróciłam!!!!

Pani, która reflektowała na Panterkę, milczy. Chyba sięrozmyśliła...

Czy są szanse na wywalenie ode mnie Gryziora?

Dziaduś i Rudik oraz psinka Cigi chorują. Dziś jedziemy z Cigi i Rudikiem na badania krwi. Na szczęście mamy transport!


a nieprawda, bo dzwoniła wczoraj do mnie i Basia idzie do niej we wtorek na wizytę i być może w Nowy Rok pannica będzie już u siebie :wink:

Aha, Tonia wraca z adopcji. TŻ jej opiekunki ma alergię na kota w takiej postaci jak pan, który miał przez chwilę Mini i Maxi No więc mam kolejną rozpaczającą, że nie może mieć kota przez TŻ a ona nawet w przerwie w pracy biegała do Toni aby kot nie był za długo w domu sam w tym początkowym okresie :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 14:43

Miuti pisze:Jestem! Wróciłam!!!!

Pani, która reflektowała na Panterkę, milczy. Chyba sięrozmyśliła...

Czy są szanse na wywalenie ode mnie Gryziora?

Dziaduś i Rudik oraz psinka Cigi chorują. Dziś jedziemy z Cigi i Rudikiem na badania krwi. Na szczęście mamy transport!


a czy możemy go najpierw ciachnąć?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 14:53

Melduję, że Wielopole nakarmione i pogłaskane i obmiauczane. Z klatki zabrałam, co do zabrania było.
Chciałam zapytać, co się stało z tym małym kociakiem z pokoju po lewej, tym z szeroko rozstawionymi oczkami?
Znalazł już dom?
A

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon gru 29, 2008 15:47

lutra pisze:Melduję, że Wielopole nakarmione i pogłaskane i obmiauczane. Z klatki zabrałam, co do zabrania było.
Chciałam zapytać, co się stało z tym małym kociakiem z pokoju po lewej, tym z szeroko rozstawionymi oczkami?
Znalazł już dom?
A


poszedł na tymczas, socjalizuje się aczkolwiek bardzo opornie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 17:51

Tonia już u mnie, mam dość słuchania już o tych alergiach!!!! Chyba trzeba będzie czołgać ludzi także pod wzgledem zdrowotnym,przed adopcja! Cierpią na tym najbardziej koty, Tonia który raz zmienia miejsce... :(
Nie wygląda mi na siostre Tary,jest sporo wieksza :) Jak ona słodko miauczy, tak popiskuje. Obecnie rozeznanie i fuczenie Tara&Lusia VS Tonia!

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 17:59

Holender, jeszcze usunęłam zewsząd ogłoszenia Toni... :( Nawet w Allegro poszło do kosza.

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 18:01

kastapra pisze:Tonia już u mnie, mam dość słuchania już o tych alergiach!!!! Chyba trzeba będzie czołgać ludzi także pod wzgledem zdrowotnym,przed adopcja! Cierpią na tym najbardziej koty, Tonia który raz zmienia miejsce... :(
Nie wygląda mi na siostre Tary,jest sporo wieksza :) Jak ona słodko miauczy, tak popiskuje. Obecnie rozeznanie i fuczenie Tara&Lusia VS Tonia!


ale pani była przeczołgana i pod tym względem, zwłaszcza, że ona ma koty w rodzinnym domu i sama od razu wykrzykiwała w progu, że na pewno nie ma żadnego uczulenia, bo zawsze mieszkała z kotami.
Czyli Toni trzeba przywrócić ogłoszenia

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], maatohewetbi i 78 gości