Nasze białaczkowce - białaczka zakaźna to nie wyrok

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 08, 2009 20:53

Spirulinę stosowałam kiedyś u siebie, lekarz mi polecił na problemy z anemią. Zadziałała bardzo fajnie, jednak smak jest dla mnie nie do przejścia na dłuższą metę.


Woodpeck i jak koteczka?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie mar 08, 2009 21:02

Galla, zastanawiam się nad jedną sprawą, a mianowicie sterylką u Melci, o której musze powoli myśleć.

Chce to zgrać jakoś z trzecią serią intronu, mamy jeszcze troche czasu, bo dziś jest D19, ale tak sie zastanawiam, czy sterylke lepiej zrobic przed czy po podaniu trzeciej serii?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie mar 08, 2009 21:39

A musisz ją teraz ciachać?
Ja bym poczekała, zwłaszcza po tych przebojach z jej zdrowiem, które były przecież bardzo niedawno.
Jeśli nie masz kocura pełnojajecznego, to chyba lepiej na razie z tego zrezygnować. Przynajmniej ja bym zrezygnowała.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 08, 2009 22:35

Galla, mam tylko Gluśka, ale on wykastrowany, pozostałe dziewczyny też ciachnięte.

Zastanawiam sie nad tym, bo coś mi się wydaje, ze dziś miała jakby takie rujkowe troszke zachowania (chociaż moge się mylić- zero praktycznie doswiadczenia z rujkami).

Nie wiem sama, a jak będzie miałą rujki to jeszcze bardziej jej nie obniży odpornosci?

Myślałam o ewentualnej sterylce najwcześniej za miesiąc.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie mar 08, 2009 22:44

Ja Nocki nie ciachałam, dopóki nie było dobrze. Rujki miała w tym czasie, na szczęście rzadkie i krótko.
Przyznam, że po tym, co się działo z Melcią, bałabym się ja ciachnąć teraz.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 08, 2009 23:02

Galla, ja też sie boje, nie mam pojęcia co lepsze,a właściwie gorsze :?

A Nocka była ciachnięta po zwalczeniu wirusa?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon mar 09, 2009 0:23

milenap pisze:A Nocka była ciachnięta po zwalczeniu wirusa?

Tak, dopiero wtedy.
Baliśmy się wcześniej...
Ale myślę, że jednak zdecydowalibyśmy się wcześniej, gdyby rujki były ciężkie dla Niej. Na szczęście nie były ani ciężkie, ani długie, więc spokojnie można było czekać ze sterylką.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2009 0:26

Galla, a w jakim wieku Nocka miała pierwszą rujkę?
czy białaczka w ogóle wpływa jakoś na dojrzewanie płciowe?

Ja też się boje, zeby jej nie zaszkodzić jakąś głupią decyzją :(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon mar 09, 2009 7:33

Swoją Muśkę kastrowałam dość szybko, ale ona miała ciągle ruję, w tym czasie prawie nie jadła, tabletki średnio działały.
Termin został ustalony na tydzień przerwy w podawaniu intronu.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18775
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon mar 09, 2009 9:59

ariel pisze:Swoją Muśkę kastrowałam dość szybko, ale ona miała ciągle ruję, w tym czasie prawie nie jadła, tabletki średnio działały.
Termin został ustalony na tydzień przerwy w podawaniu intronu.

W takiej sytuacji pewnie bym kastrowała, bo te rujki byłyby strasznie stresujące i gorsze od zabiegu.

Nocia miała 8 miesięcy chyba, jak dostała rujki pierwszej, ale ręki sobie obciąć nie dam, bo nie pamiętam dokładnie.
Białaczka jak najbardziej może wpływać na płodność - może powodować zanik rujek, bezpłodność itp.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2009 12:59

Moja Kasia miała przeszło rok i nigdy nie miała rujki.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon mar 09, 2009 13:09

a ja nie wiem jak szczepic moją Dzage.
Miała robiony test rok temu-ujemny. Zaszczepiona pure-vaxem z białaczką. Czy teraz corocznie mam powtarzać białaczkę? czy np co dwa lata?

Dzaga ma kontakt czasami z tymczasami, chociaz staram sie dokładać do niej te już przetestowane. No i jest wakacyjnie wychodząca.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon mar 09, 2009 13:32

berni pisze:a ja nie wiem jak szczepic moją Dzage.
Miała robiony test rok temu-ujemny. Zaszczepiona pure-vaxem z białaczką. Czy teraz corocznie mam powtarzać białaczkę? czy np co dwa lata?

Dzaga ma kontakt czasami z tymczasami, chociaz staram sie dokładać do niej te już przetestowane. No i jest wakacyjnie wychodząca.

Jeżeli ma kontakt z tymczasami i jest czasem wychodząca to według mnie trzeba szczepić na białaczkę, ale przed podaniem owej szczepionki musisz koniecznie zrobić test na wirusa.

Ale w tej sprawie niech się mądrzejsze głowy wypowiedzą.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon mar 09, 2009 13:48

Ja nie testuję przed każdym szczepieniem, bo bym z torbami poszła.
Teraz testowałam kontrolnie, po dwóch latach.

Ale pewnie testowałabym przed każdym szczepieniem, gdyby testy były tańsze :roll:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2009 15:33

milenap pisze:Galla, a w jakim wieku Nocka miała pierwszą rujkę?
czy białaczka w ogóle wpływa jakoś na dojrzewanie płciowe?

Ja też się boje, zeby jej nie zaszkodzić jakąś głupią decyzją :(


Ja tylko dodam,że u nas pani doktor przed kastracją Marcysia zaproponowała podanie Zylexisu. Dwa zastrzyki w odstępie przed spodziewanym obniżeniem odporności (zabiegiem) a ostatni zastrzyk kilka dni po zabiegu. nie pamiętam już jaki był schemat tych zastrzyków, ale to była podstawa przed kastracją. Może przy sterylce też się przydałoby takie zapobiegawcze działanie, jeśli trzeba ją przeprowadzić.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości

cron