Koty pani Hanki, dobijamy do setki, niedługo nowy wątek!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 19, 2009 13:03

Wima pisze:Jest jeszcze pytanie, czy P. Hanka potrzebuje/chce taką kuchenkę.

Może akurat należy do tej grupy ludzi, którzy takich rzeczy, pomimo ich użyteczności, nie używają.

Bo jeżeli jej wciśniemy taką kuchenkę nawet na kocia budkę jej nie użyje.

O, to, to. Nikt nie lubi, żeby mu dawać coś, czego nie chce. Może najpierw zapytać samą Panią Hankę.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 19, 2009 13:21

nooo, faktycznie tak może być
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 0:41

Chyba mnie kiedyś coś trafi, powiadomienia do mnie nie dochodzą znowu!

A teraz co do "fizycznych" adopcji kotów p. Hanki:
obawiam się kochani, że szanse są zerowe. Znam p. Hankę 5 lat, tyleż samo tam jeżdżę, ostatnio rzadziej, bo jest nas więcej!. Temat adopcji wracał jak bumerang, ale p. Hanka była nieugięta. Nie pomagały ani prośby, ani racjonalne (przynajmniej z punktu widzenia poprzedniej ekipy wyjazdowej) argumenty czy nawet :oops: naciski.
Ograniczyliśmy się więc do pomocy kotom, skoro nie można było inaczej.

Mam jeszcze do Was prośbę, p. Hankę nęka od jakiegoś czasu pewna pani (część z Was na pewno zna tę sprawę), pisząca pisma do wszelakich instytucji, jak to p. Hanka źle traktuje koty, zanieczyszcza środowisko i w ogóle jest zakałą społeczeństwa. Nękają ją ustawicznie wszelakie kontrole a to powiatowy lekarz weterynarii, policja, Toz, wójt itd., itp. celem sprawdzenia zarzutów

P. Hanka poprosiła mnie o napisanie z ramienia Fundacji For Animals pisma do tych instytucji, popierającego ją i obalającego bzdurne zarzuty.
Czy pomożecie mi zredagować takie pisma i podpiszecie je? Tzn., jeśli chcecie możecie napisać też własne indywidualne.
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 0:45

Jeszcze pytanie na całkiem inny temat: czy znacie może lekarstwo na głupotę? Proszę w razie co o receptę!
Adoptowałam psa! :conf: Jakby mi było mało!
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 7:51

Pani Hanka może onej postawić zarzut o nękanie lub oszczerstwo,
z oskarżenia prywatnego jest to 600zl wpisowego przy wniosku,
ale może iść normalnie zgłosić to do prokuratury, bo już są to zarzuty
publiczne i wtedy jest darmo, że tak powiem,
czasami to ma taki skutek, że nie trzeba dalej przeprowadzać zmasowanych działań bo sprawca się wystraszy

Ja mogę nasmarować, ale musze znac adres i dane tamtej pani paskudnej

Niestety pełnomockiem może być tylko prawnik wykonujący zawód radcy lub adwokata lub bliska rodzina.
Więc dalej musiałaby sama latać...

Z lepszych wieści to, że powoli zapełniam bagażnik, mam gazety, dwa pledy albo koce, jak to nazwać, herbatkę i mydło z dozownikiem,
na miesiąć starczy i mam przyobiecane więcej

ps1. gratuluję psa, hi hihi
no cóż...
ps. 2 co do adopcji wiadomo, ze można namawiać, nic to nie szkodzi, ( mówię o normalnym zapytaniu się, bez nacisków ( ???)
może kiedyś zaryzykuje z nowym narybkiem, niestety wiemy, że kotów
będzie przybywało :(
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 7:53

aaaa i skoro tyle Instytucji nawiedziło panią Hankę to powinna mieć kopie protokołów z takich wizyt, że jednak nie morduje kotów itd...
to też by się przydało
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 9:33

Ania - gratuluję dopsienia :D A co futra na to? :D
Będę jechać do pani Hanki w poniedziałek, to ogę zabrać zebrane rzeczy. Przy okazji przypominam, że 7 marca jedziemy posprzątć. Kto chętny?
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór...

mukki

 
Posty: 690
Od: Wto gru 02, 2008 15:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 9:56

Mukki
no to zapraszam
podaję na priwie kontakt

Ja oczywiście podtrzymuję, że jadę, biorę kaloszki i ubranie do zaciapania i zakocenia, ostatnio miziaki tak się kleiły, że wszystko bylo do prania :))
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 11:40

Aniu, gratulacje,ja chyba mam psie smakołyki - nasz kot dostał na wystawie w Ostrawie.
Pani Hance teraz potrzebne wsparcie psychiczne.

Nie zapominajmy o głosowaniu w krakvecie, kto ma jeszcze znajomych chętnych do poparcia. Potem może być za późno. Niech dobry wynik nie uśpi naszej czujności.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 12:43

Odpowiadam łącznie, bo nie chce mi się oddzielnie :D
Nie chodzi tu o pisanie do tej pani, tylko o pisma do "wizytujących" urzędów z poparciem dla p. Hanki.
Ja to oczywiście mogę wszystko porozsyłać, sporządzę "utwór" ze strony fundacji. Wyraziłam się chyba nieprecyzyjnie, więc się poprawiam: napiszcie może coś od siebie, jako osób pomagających, chodzi o zrobienie "tłumu" za p. Hanką. Jak byście mi wysłali na pw, to podrukuję i porozsyłam.
Jeśli chodzi o postawienie zarzutów tej pani, to sądzę, że p. Hanka, ma już tak dosyć, że chce mieć już tylko święty spokój, ale oczywiście powiem jej o tej opcji i tak muszę do niej dzwonić. zapytam też o te kopie protokołów.

Bóg Wam zapłać dobre kobiety, że nie wysłałyście mnie tak od razu do czubków w temacie psa. Prawdą samą jest powiedzenie, że jeśli Bóg chce pokarać człowieka, to mu rozum odbiera...

Pies raczej łagodny, ale i tak małe trzęsienie ziemi było. Powoli sytucja się stabilizuje, niektóre futrzaki już przywykły, inne przywykają.

Thorkatt! Karmę chętnie wezmę, jak masz na zbyciu, albowiem psa zwanego Korkiem dobrobyt chyba rozpiera, bo grymaśny, że głowa boli.

Wstawię tu jeszcze jego fotografię i kończę temat, albowiem wątek to ci p. Hanki a nie mojego psa!

Obrazek
Obrazek
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 12:50

Aniu, to raczej na jeden ząb, ale z chęcia oddam.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 12:51

Aniu, to raczej na jeden ząb, ale z chęcia oddam.

Kuchenka od mojego ucznia nieaktualna :(
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 12:53

Thorkatt! Może być i na pół zęba, bo facet kapryśny! Oczywiście, jeśli sama tego nie zużyjesz!
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 24, 2009 12:59

mi nei chodziło o pisanie do tej pani, ale jeśli skarga przeciwko niej
musza być jej dane,
jesli baba jest na tyle namolna i wredna powinna ponieć karę za swoje oszczerstwa
pisma do instytucji rozumiem, ale to i tak nie pohamuje onej kobity,
jak przeswietlali panią Hankę to sami zobaczyli,ze wszystko
jest okej,
sorry, ze ja tak konkretnie, ale tak to niestety wygląda,
baba jak widac orientuje sie, ze ma prawo pisać, instytucja musi pojechac,
ale oszczerstwa sa karalne w naszym kraju jak i pieniactwo
( pieniactwo czyli np nasylanie urzędu na kogoś bez usasadnienia)

no to sie wymądrzyłam, ale słyszałam o tej babie z innych źródeł
i niedawno zostałam zagadnięta, czy znam panią Hankę i czy to prawda, ze głodzi koty
no to sama się zagotowałam,
a jak ja się zagotuję jeszcze bardziej.... to dużo potrafię

proponuej namowic panią Hankę na ten jeden konkretny krok,
raz a dobrze, jeśli sie zgodzi, bede tam i tak 7-go to mogę
"zebrac zeznania" w szczególe i w ogole i wysmarowac do prokuratury
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 25, 2009 16:56

Aniu, psich smakołyków nie zużyję sama - w ząbki kolą i wolę mokre!

Na adres mojej mamy doszły 2 paczki z Whiskasa dla Gagatka p.Hanki.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kota_brytyjka, LikeWhisper i 88 gości