PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 12, 2016 14:55 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Został odebrany 781/16 Amiś :ok:
Już był w szpitalu :roll:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 12, 2016 14:59 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Mam pytanko w temacie Słomki ,z jakiego miejsca została przywieziona ?
są takie informację dostępne ?,generalnie to koleżanka ją adoptowała ,ale że jesteśmy
ciekawskie to ...... :mrgreen: :?:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon wrz 12, 2016 15:01 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Revontulet pisze:Został odebrany 781/16 Amiś :ok:
Już był w szpitalu :roll:

Cieszę się.
Prykład Amisia pokazuje jak zwodnicze są nasze odczucia co do odporności kotów ,ich siły i niby beztroski. Schron to schron. Stres swoje robi a nie wiadomo co przeszedł jeszcze. Oby wykaraskał się z tego wszystkiego :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon wrz 12, 2016 15:04 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Można sprawdzić:
http://www.napaluchu.waw.pl/moj_nowy_do ... /011602313

Skąd: Warszawa, Gościeradowska

iwona66 pisze:Mam pytanko w temacie Słomki ,z jakiego miejsca została przywieziona ?
są takie informację dostępne ?,generalnie to koleżanka ją adoptowała ,ale że jesteśmy
ciekawskie to ...... :mrgreen: :?:

adnama

 
Posty: 192
Od: Pon sie 22, 2016 13:01

Post » Pon wrz 12, 2016 15:11 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

adnama pisze:Można sprawdzić:
http://www.napaluchu.waw.pl/moj_nowy_do ... /011602313

Skąd: Warszawa, Gościeradowska

iwona66 pisze:Mam pytanko w temacie Słomki ,z jakiego miejsca została przywieziona ?
są takie informację dostępne ?,generalnie to koleżanka ją adoptowała ,ale że jesteśmy
ciekawskie to ...... :mrgreen: :?:

Dzięki :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon wrz 12, 2016 15:58 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

ASK@ pisze:Prykład Amisia pokazuje jak zwodnicze są nasze odczucia co do odporności kotów ,ich siły i niby beztroski. Schron to schron. Stres swoje robi a nie wiadomo co przeszedł jeszcze. Oby wykaraskał się z tego wszystkiego :ok:

Otóż to, schron to schron. Często słyszymy od ludzi, że "koty mają na Paluchu super warunki". Tylko dlaczego w takim razie tak dużo z nich umiera?
Bo psychika nie daje rady. Bo ciągły stres (każdy kot w schronie jest pod wpływem ciągłego stresu! tylko w różny sposób sobie z nim radzą) to najprostsza droga do chorowania.
Krótko o kotach w schronisku:
http://www.napaluchu.waw.pl/koty_w_schronisku/

Iwona66, jak się czuje Słomka? :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 12, 2016 18:54 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Słomka bajeruje całą rodzinę ,świetnie została dobrana .

Brawa dla wolontariusza :201437
Przyszli do schroniska po zębatkę a wyszli z kotkiem ,przewrotność losu i szczęście Słomki . :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon wrz 12, 2016 19:16 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Revontulet pisze:Otóż to, schron to schron. Często słyszymy od ludzi, że "koty mają na Paluchu super warunki". Tylko dlaczego w takim razie tak dużo z nich umiera?
Bo psychika nie daje rady. Bo ciągły stres (każdy kot w schronie jest pod wpływem ciągłego stresu! tylko w różny sposób sobie z nim radzą) to najprostsza droga do chorowania.


Powiem Wam ciekawostkę, od której mi praktycznie odjęło mowę.
Znajomi znajomych adoptowali dwupak ze schroniska. Nie pamiętam jakiego, na pewno nie z Palucha (możliwe, że było to któreś z prywatnych przytulisk kocich w okolicach Warszawy, naprawdę nie pamiętam). Podczas adopcji dowiedzieli się, że w razie wyjazdu, mogą koty oddać na przechowanie do nich. Parę miesięcy później wyjeżdżali na tydzień czy dwa, pamiętając propozycję pracowników (wolontariuszy?) zawieźli koty- w dobrej wierze! Skutki- jeden nabawił się jakiegoś poważnego zapalenia pęcherza, drugi wpadł w depresję. Kilkaset złotych później wyciągnęli zwierzaki na prostą. I na własnych zwierzakach niestety przekonali się, że to nie jest miejsce dla nich.

Cały czas zastanawia mnie jedno- kto normalny wpada na pomysł wysunięcia takiej propozycji?

Vombat

 
Posty: 431
Od: Wto gru 08, 2015 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 12, 2016 22:48 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Czy 819/16 Triada, nie została zwrócona przez państwa X.? Właśnie dziś znajoma z innego forum mi napisała, że jej znajomi zwrócili kotkę do Palucha, trikolirka.
Kotka podobno sikala na meble, pościel itd. i rzucała się na pozostałe zwierzęta.
Myślę, że to była adopcja nieprzemyslana i kotka nie powinna być w domu pełnym zwierząt. Nikt chyba nie próbował radzić się specjalisty czy badać kota. Szkoda mi jej ogromnie. Jeden stres zamieniono na kolejny
Ostatnio edytowano Czw wrz 15, 2016 10:20 przez haaszek, łącznie edytowano 1 raz
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2974
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon wrz 12, 2016 23:03 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

haaszek pisze:(...)


Nie mamy dostępu do danych osobowych i nie wiemy czy byli to Państwo X., ale nieszczęśliwie wszystko się zgadza. Nie miałyśmy też okazji porozmawiać ze zwracającymi kota (Triada była w schronisku w sobotę sporo przed godzinami adopcyjnymi), ale jestem przekonana, że nie poradzono się absolutnie nikogo przed podjęciem decyzji o 'pozbyciu się problemu' :(
Ostatnio edytowano Czw wrz 15, 2016 15:18 przez jamkasica, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 12, 2016 23:08 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Jeśli ktoś będzie chciał ją adoptować koniecznie trzeba zwracać uwagę, że nie nadaje się do domu z innymi zwierzętami. I nie wiadomo, czy to sikanie to nie problem z pęcherzem. Bo sikała "złośliwie" :(
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2974
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto wrz 13, 2016 9:05 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

O, ale doczytałam, że ją ktoś adoptował - czy to czasem nie właściel zmienił zdanie?
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2974
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto wrz 13, 2016 11:28 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Triada pojechała do nowego domu w niedzielę - ta adopcja w odróżnieniu od poprzedniej była przy wolontariuszach - dziewczyny rozmawiały z Państwem :ok:

Od dłuższego czasu nie działa baza. Jakoś spróbuje zaktualizować listę nowych kotów:

805/16
Obrazek

806/16
Obrazek

807/16
Obrazek

808/16 - adopcja
Obrazek

809/16 - staruszka
Obrazek

810/16
Obrazek

811/16 - adopcja
Obrazek

812/16
Obrazek

813/16
Obrazek

814/16
Obrazek

815/16
Obrazek

816/16
Obrazek

817/16
Obrazek

818/16
Obrazek

819/16 (p. 160/15) - Triada - adopcja
Obrazek

820/16 - nie żyje
Obrazek

821/16
Obrazek

822/16 - adopcja
Obrazek

823/16
Obrazek

824/16
Obrazek

825/16 - 12 lat, brak zdjęcia

826/16
Obrazek

827/16
Obrazek

828/16
Obrazek

829/16
Obrazek

830/16
Obrazek

831/16 - nie żyje

832/16 (p. 758/16) - Karo
Obrazek

833/16
Obrazek

834/16
Obrazek

835/16
Obrazek

836/16
Obrazek

837/16
Obrazek

838/16
Obrazek

839/16
Obrazek

840/16
Obrazek

841/16
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro wrz 14, 2016 7:04 przez Revontulet, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2016 12:06 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Revontulet pisze:Triada pojechała do nowego domu w niedzielę - ta adopcja w odróżnieniu od poprzedniej była przy wolontariuszach - dziewczyny rozmawiały z Państwem :ok:

A to na pewno nie poprzedni właściciele?
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2974
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto wrz 13, 2016 13:05 Re: PALUCH 15. Dramat goni dramat :(

Jeśli to byli poprzedni właściciele, to się perfekcyjnie zamaskowali i udawali przygodne osoby. Dopadłam tych Państwa w biurze adopcyjnym, z rozmowy wynikało, ze nie mają innych zwierząt, zostali też poinformowani, co mają zrobić w przypadku niekorzystania przez kotkę z kuwety. Słuchali uważnie i ufam, ze zastosują się do tych wskazówek w razie problemu.

Szkoda, że w maju ub. roku państwo B. stawili się w schronisku przed godzinami adopcyjnymi widząc na stronie www, że poprzedniego dnia przyjechały do schroniska wyjątkowo śliczne kociaki trikolorki, bodaj pierwsze kociaki w ub. roku. To jeszcze jedna przesłanka do bardzo ostrożnego traktowania ludzi łasych na ładne koty.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, dorcia44, Google [Bot], lucjan123 i 86 gości