Kinga jest bardzo wystraszona - w kuwecie pusto, nic nie je. Johny jest identyczny jak Tygrys. Spał w foteliku w wolierze i dawał się miziac.
Ma cos na nosie-grzyb, narosl? Bardzo mu też wypada futro. Smutny i wystrszony kot.
ZWROCIE UWAGĘ CZY MELA (czarna z białym) je, chudziutkajest i nie chciala nic jeść.
Za to Goldi pieszczoch nad pieszczochy. O 1:00 byłam w domu przez nią:)
Na zdrowej spoko. Jak wy ogarnięcie woliere?
Jak chciałam tam wejść to ta szarancza wypadła jak sto diabłów więc na czas dyżuru je zostawiłam luzem. Milka się na nie bardzo złości.
Byl Pan z działek-sąsiad tego u którego Beata była z wizytą lekarska

Pan opiekuje się kotami na działce-jest 3 malców i dorosłe.
Dwa ciachniete.
Beacie podałam jego numer bo Pan dba o te koty razem z sąsiadem. Chcialby naszej pomocy w lapaniu, sterylizowaniu i ewentualnej adopcji malców które tam są.
Jak chorują to je leczy ale chciałbym naszej pomocy.
Spoko gosc-na zimę koty mają ciepła budę, są zadbane.