MOJE KOCIE BIEDY III Pożegnanie z Przyjaciółmi.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 11, 2015 12:20 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

Mocno trzymam :ok: :ok:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro mar 11, 2015 12:21 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

Kumaryna to chyba składnik trutki na gryzonie

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 11, 2015 12:23 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

To otrucie trutką na szczury...kumaryna i strychnina
wet poeiedział,że trutka to strychnina i kumaryna,mama pewnie nie żyje.
wet poeiedział,że mogła miec krwotok wewnętrzny
msm nadzieję,że wygramy,trutka działa do miesiąca.
kicikicimiauhau
 

Post » Śro mar 11, 2015 12:24 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

jozefina1970 pisze:Kumaryna to chyba składnik trutki na gryzonie

A nie wiem, myślałam, że trutki coś bardziej wyrafinowanego zawierają :evil:

Edit: mogły upolować otrutą mysz.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro mar 11, 2015 12:35 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

jaaana pisze:Edit: mogły upolować otrutą mysz.

Mogły, szczególnie że podobno te trutki teraz działają z opóźnieniem jak dziewczyny pisały.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 11, 2015 14:07 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

kicikicimiauhau pisze:Już wiemy
koteńka jest zatruta kumaryną,czyli trutką
wet robi wszystko żeby małą uratować.
Dostaje wit K i inne leki
miała wszystkie badania...
Wierzę całym sercem,że wygramy tę walkę
Przesyłajcie nam ciepłe myśli


To straszne, kumaryna powoduje krwotoki wewnętrzne :strach: :cry:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 11, 2015 14:18 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

Praksedo :(
To okrutna trucizna,działa z poślizgiem
Dziękuję z całego serca KotwKratke za saszetki recovery
bardzo się malutkiej przydadzą
kicikicimiauhau
 

Post » Śro mar 11, 2015 14:38 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 11, 2015 14:43 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

kicikicimiauhau pisze:Praksedo :(
To okrutna trucizna,działa z poślizgiem
Dziękuję z całego serca KotwKratke za saszetki recovery
bardzo się malutkiej przydadzą


Myszy i szczury umierają tygodniami Co daje prawo zabijać w ten sposób? Że szkodniki???
Największym szkodnikiem na ziemi jest człowiek. Żal mi tych gryzoni. Też czują i cierpią. Tak im się odpłacamy za usługi jakie świadczą ludzkości w dziedzinie medycyny, genetyki i wielu innych.
Rogalinkę przepraszam za OT.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 11, 2015 14:49 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

Człowiek to bestia,wstydzę się,że nim jestem Praksedo :(
czym zawiniły te biedne istoty,że muszą tak cierpieć?
Praksedo...wiem,że mnie rozumiesz
kicikicimiauhau
 

Post » Śro mar 11, 2015 16:52 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

Dla Rogalinki mocne :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4003
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro mar 11, 2015 17:43 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

...
Ostatnio edytowano Śro mar 11, 2015 23:05 przez kicikicimiauhau, łącznie edytowano 1 raz
kicikicimiauhau
 

Post » Śro mar 11, 2015 18:34 Re: .Otruta Rogalinka w szpitaliku,proszę o wsparcie dla mał

kicikicimiauhau pisze:To otrucie trutką na szczury...kumaryna i strychnina
wet poeiedział,że trutka to strychnina i kumaryna,mama pewnie nie żyje.
wet poeiedział,że mogła miec krwotok wewnętrzny
msm nadzieję,że wygramy,trutka działa do miesiąca.

W tym całym nieszczęściu jest jeden, najważniejszy plus: już wiadomo, z czym walczycie. To podstawa dobrze dobranego leczenia.
Koteńka ma wielką wolę życia, Ty robisz wszystko, żeby jej pomóc, musi się udać, musi :ok:
Jestem z Wami myślami i sercem.

P.s. tez mi wstyd nieraz za moj gatunek, za to, ile cierpienia jest w stanie przysporzyć innym istotom :(

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2015 18:42 Re: Otruta kicia w szpitaliku,proszę o wsparcie dla małej/s8

teraz dla odmiany ja nie widzę wydarzenia na fb :(

jak tam Rogalinka?

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Śro mar 11, 2015 18:49 Re: Otruta kicia w szpitaliku,proszę o wsparcie dla małej/s8

Ropomacicze - no to operowac trzeba, teoretycznie mozna to wyleczyc antybiotykami (u mej kotki raz sie udalo, 100 lat temu jakies, jeszcze za PRL).
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4876
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości