KOCIA CHATKA - radości i smutki

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 13, 2013 21:11 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Grafik dyżurów 16.09.-21.09.

16.09. pon. rano brak wiecz. brak
17.09. wtorek rano brak wiecz. Teresa
18.09. środa rano brak wiecz. brak
19.09. czwartek rano brak wiecz. Teresa
20.09. piątek rano brak wiecz. Agata
21.09. sobota rano brak wiecz. brak
21.09. niedziela rano brak wiecz. brak
Ostatnio edytowano Pt wrz 13, 2013 22:27 przez terenia1, łącznie edytowano 1 raz

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 13, 2013 21:28 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

na dyżurze ..... sajgon
nie wiem od czego zacząć na luzem cięzko poodróżniać, 3 razy sprawdzałam czy dobremu daje zastrzyk i potem te probiotyki, one się mienią w oczach 8O
na górze te dwa przerażone syczą jak fiks, Gabrysia ta obok? milutka fajna, latała a potem zwineła się w kłębek i poszła spać
Happy sprężyna w dupie, ja nie wiem ile razy można wyskakiwać w górę, nie można wzroku od niej oderwać
3 Szaraki w boksie masakra, nie wiem ile to jeszcze postoi jak one będą zamknięte, tyle co im posprzątałam wywaliły żwir, wodę i na koniec się w tym siłowały :roll: ręce mi opadły trochę jak to zobaczyłam
reszta ok, Figa popierdziela tam i spowrotem po całym boksie a któryś z brygady białych mu towarzyszy
poza tym ten malutki szary jakiś taki niewyraźny, jadł, reagował ale jakiś taki niemrawy, ciągle szukał kogoś żeby sie wtulić, szyba go trzeba wyadoptować chyba
oko Hildy nienajgorzej chyba
na zdrowej Nina i Nika? przemykaly tylko, Śnieżka i Dzidka ok

i był pod chatką ten czarny co miał kiedyś nogę złamną, dałam mu jeśc ale złapac się nie dał, a biednie wygląda z tą nogą, nie staje na niej wogóle, moze dałoby się go jakoś złapać i przynajmniej żeby wet to zobaczył


jutro mam dyżur rano ale nie mam za wiele czasu bo julka na basenie będzie w tym czasie i mam godzinę, nie wiem czy ktoś będzie popoludniu, ja nie dam rady bo tomke jedzie do rodziców, ale z góry przepraszam jak będzie coś w pośpiechu

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Pt wrz 13, 2013 21:29 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

terenia1 pisze:Grafik dyżurów 16.09.-21.09.

16.09. pon. rano brak wiecz. brak
17.09. wtorek rano brak wiecz. Teresa
18.09. środa rano brak wiecz. brak
19.09. czwartek rano brak wiecz. Teresa
20.09. piątek rano brak wiecz. brak
21.09. sobota rano brak wiecz. brak
21.09. niedziela rano brak wiecz. brak


piątek narazie poproszę, potem w miarę możliwości

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Pt wrz 13, 2013 21:41 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

fruciu pisze:piątek narazie poproszę, potem w miarę możliwości

rano czy popołudniu?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 13, 2013 21:43 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

terenia1 pisze:
fruciu pisze:piątek narazie poproszę, potem w miarę możliwości

rano czy popołudniu?


popołudniu, chyba już dziś powinnam iść spać :wink:

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Sob wrz 14, 2013 7:21 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Ja wyjeżdżam jutro rano więc zrobię dyżur dziś wieczorem.
Proszę jakby ktoś jechał na Grodziec, to procz przywiezienia Bio-protectu, niech weźmie tez Szarika do weta. Nie wiem co jest z tym kotem ale jak na tydzień na antybiotyku-jest kiepski

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 14, 2013 12:26 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

terenia1 pisze:Grafik dyżurów 16.09.-21.09.

16.09. pon. rano brak wiecz. brak
17.09. wtorek rano brak wiecz. Teresa
18.09. środa rano brak wiecz. brak
19.09. czwartek rano brak wiecz. Teresa
20.09. piątek rano brak wiecz. Agata
21.09. sobota rano brak wiecz. brak
21.09. niedziela rano brak wiecz. brak


wtorek rano
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76644
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 14, 2013 13:06 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

mir.ka pisze:
terenia1 pisze:Grafik dyżurów 16.09.-21.09.

16.09. pon. rano brak wiecz. brak
17.09. wtorek rano brak wiecz. Teresa
18.09. środa rano brak wiecz. brak
19.09. czwartek rano brak wiecz. Teresa
20.09. piątek rano brak wiecz. Agata
21.09. sobota rano brak wiecz. brak
21.09. niedziela rano brak wiecz. brak


wtorek rano

poprosze o dyżur w środę wieczorem
EwaS

ewasewa

 
Posty: 175
Od: Śro mar 20, 2013 13:12

Post » Sob wrz 14, 2013 13:09 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

terenia1 pisze:Do obsadzenia jeszcze dwa dyzury :!: ktoś chętny :!: :!: :!:

Grafik dyżurów 09.09.-15.09.

09.09. pon. rano Marta wiecz. Mara
10.09. wtorek rano Beatka wiecz. Teresa
11.09. środa rano Kasia wiecz. Mara
12.09. czwartek rano Mirka wiecz. Teresa
13.09. piątek rano Beatka wiecz. Agata
14.09. sobota rano Agata wiecz. brak
15.09. niedziela rano Marta wiecz. brak

jesli nikt nie bedzie mogl podjechac w niedziele wieczor tj 15.09. to ja moge , z tym ze bylabym dopiero po 20, no chyba ze mi sie cos pozmienia co do godzny. :)
EwaS

ewasewa

 
Posty: 175
Od: Śro mar 20, 2013 13:12

Post » Sob wrz 14, 2013 13:37 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

jakbym wczoraj wieczorem nie miala dyżuru to po wejsciu dziś na kwarantanne bym pomyslała ze nikogo nie było
maluchy rozwaliły 1 rolkę reczników, 2 rozpoczęły,
i co to jest za kocia banda szaraków? to jest niemożliwe co one wyrabiają 8O nie mialy dzis w miskach wody ani suchego, tylko wszytsko wymieszane ze żwirem na podłodze
poza tym apatyt mają niezmiemski, mówię p bandzie biało czarnej puszczonej luzem, puszą nas z torbami :roll:
poza tym poranne leki podane, ale nie wiem co z wieczornymi, bo chyba nikogo nie ma na dyżurze
ja jestem bez auta wiec nie dam rady podskoczyć
Szarik dużo dziś lepiej, bawił się, zajadał i wszytsko ok
Oko Hildy przymrużone ale chyba dramatu nie ma, tylko że mam wrażenie że ona ma tak serdecznie dość tej bandy że nie wiem ile ona wytrzyma, tak dziś wojowały że się chowała do koszyka lub pod drapak, ona nawet spokojnie jeść nie mogła bo ja odganiały, od jej miski
Happy oczywiście urocza, ale ja się zachwyciłam znowu tą czarną na samej górze, co to za mały cudaczek :1luvu: i te 2 obok mega wystraszone, wziełam je na ręce to tak serducha waliły jak nie wiem .
wziełam dalszą część prania, to z wczoraj oddalam do szafy (uprane oczywiście) i kubraczki do półki, tak wiec kosz na pranie pusty .

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Sob wrz 14, 2013 20:05 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Po dyżurze:
- Dzidka zachowuje się jakby miała ruję ale podobno jest wysterylizowana - przyjrzycie się jej :!:
- ostatni żwirek ze zdrowej wsypałam do pudła na kwarantannie
- kociaki luzem ok, jadły i się bawiły ale nie wszystkie :( - niestety dziś osowiały był Massimo, nie jadł, zrobił śmierdzącą, rzadkawą kupę - zwróćcie uwagę na niego
- kupy od 3 szarych i Figi też mocno capią - jakby to ode mnie zależało to bym wszystkim pro-cox walnęła :P
- czarny, co przychodzi pod chatkę faktycznie kiepsko wygląda - znaczy nie staje na chorej łapce i jest ona dziwnie pokrzywiona, może warto spróbować dać mu żarcie w klatce łapce albo jakoś capnąć sprytnie innym sposobem i pokazać wetowi

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 14, 2013 21:27 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

terenia1 pisze:Grafik dyżurów 16.09.-21.09.

16.09. pon. rano brak wiecz. brak
17.09. wtorek rano brak wiecz. Teresa
18.09. środa rano brak wiecz. brak
19.09. czwartek rano brak wiecz. Teresa
20.09. piątek rano brak wiecz. Agata
21.09. sobota rano brak wiecz. brak
21.09. niedziela rano brak wiecz. brak

poniedziałek i czwartek rano

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 15, 2013 9:42 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Czy ktoś wie gdzie jest chatkowa klatka-łapka? W Chatce nie ma :( Potrzebna mi bardzo, bo zaczynam akcję łapania kotów na sterylki.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Nie wrz 15, 2013 14:34 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

wiadomość od Cziki

Witamy Panią w niedzielne popołudnie. Jestem zdrowa, pięknie jem , rosnę i mam się dobrze. Przykro to pisać ale jakoś za Panią nie tęsknię, widać nie jestem stała w uczuciach. Moja nowa pani [a może nawe bardzo mnie kocha. Ciągle nosi na rękach , przytula i całuje. Wcale mi to nie przeszkadza. Z resztą rodziny też jestem zaprzyjażniona, czasem wyżeram z michy psie przysmaczki a taka koleżanka czarno- biała liże mi futerko.Zapomniałam dodać, że mam na imię NILA ,pańcia woła na mnie Nilusia i chyba mi się to podoba. Żeby zasnąć i trochę pomruczeć muszę przytulić się do mojej pańci, szczególnie do nóg i ona wtedy nie może się ruszyć , bo mogłaby mnie obudzić. Pięknie korzystam z kuwety.Największym moim problemem jest kiedy zostawią mnie samą na górze, to wtedy strasznie drę pysk.

Bardzo serdecznie pozdrawiam Panią i Synka z którym spałam. Do pozdrowień dołącza się moja pańcia Anna Dobrzańska.



NILUSIA

Anett84

 
Posty: 653
Od: Pon paź 22, 2012 9:36

Post » Nie wrz 15, 2013 14:36 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Iwona11 pisze:Czy ktoś wie gdzie jest chatkowa klatka-łapka? W Chatce nie ma :( Potrzebna mi bardzo, bo zaczynam akcję łapania kotów na sterylki.

ja mam klatkę i jeszcze do wtorku potrzebuje, później zwracam, ok Iwonko? wytrzymasz jakoś ?

Anett84

 
Posty: 653
Od: Pon paź 22, 2012 9:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości