Hikiko pisze:
Święta do dupy. Rozłam w rodzinie, dorośli ludzie nie potrafią się porozumieć, żale i pretensje są ważniejsze niż więzy krwi, miłość, która kiedyś łączyła w trudnych chwilach, teraz jakby wyparowała. Ludzie się starzeją i gorzknieją, zamiast mądrzeć.
W rodzinie tak bywa.
Najbardziej boli, gdy Cię zrani ktoś najbliższy. Wbrew pozorom, łatwiej przebaczyć obcym. Zresztą zawsze można o takim powiedzieć, że to głupek
