Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 21, 2011 10:12 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Oto Olek i ...
Obrazek
Henia doda więcej informacji... :mrgreen:

Magaaaa, ja mam betaglukan.
Czy bywasz w Warszawie, bo mogę Ci podrzucić kilka kapsułek.

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 10:23 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Olek i Zuza (Żeby nie było wątpiliwości Zuza czyli to rude obok Olka do pokaźnej wielkości kocur)
Olek zmienił mieszkanie na większe ,teraz mieszka w Mysiadle i ma się bardzo dobrze.To jego ulubione miejsce ,bardzo niechętnie go opuszcza.
Tylko się przywitał i pognał do koszyka.
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pon lut 21, 2011 10:56 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

exigenta 42 (super karma, będę kupować, dzięki, Kasiu!).


Moj Leon bez grymaszenia wcina tylko tego royala dla wybrednych, wszystkie 3 opcje- zapachowa,kszaltowa i smakowa :mrgreen:
Ale gdzies mi sie obilo, ze taka karma sprzyja tyciu i powinny ja raczej wcinac chudziutkie niejadki bez apetytu, myslicie ze to prawda?
Kupilam mu dla odmiany cos z Acany i Purine pro plan, ale chyba sie na mnie za to obrazil- siedzi przy misce i patrzy na mnie z wyrzutem ! :?
A i czy ktos ma doswiadczenia z royalem indoorem? w kwestii redukcji smrodu kupy konkretniej mowiac :D przydaloby sie, bo Leonidas bije rekordy w tej kwestii ! :twisted:

PS. Alareipan, czy w wolnej chwili moglabys sfoografowac swoj balkon ? Tez mnie czeka akcja zabezpieczania, wiosna nadchodzi, wiec powoli trzeba zaczac ogarniac sprawe...
Pozdrawiamy:)

ef25

 
Posty: 210
Od: Śro gru 22, 2010 11:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 11:08 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Acana chyba nie smakuje kotom - bardzo wielu waścicieli narzeka, ze koty jej nie chcą jeść.
Moje koty po bezzboiżówkach zawsze miały sraczkę.
Jest wszystko OK po sanabelle i Royalu.
Exigent 42 (proteinowy) ma 15% tluszczu - tyle co karmy odchudzające :idea:


Zrobiłam Szarlocie ogłoszenie; jedno, tak dla zbadania rynku :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lut 21, 2011 12:25 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

aha, no super, dzieki za info :)
A prosilam pania w Kakadu,zeby mi polecila cos co kotki chetnie jedza, to mi wskazala ta Acane! :evil:

Czyli moge spokojnie wrocic do Royala dla wybrednych i przetestuje jeszcze ten Sanabelle.
Dzieki! :)

ef25

 
Posty: 210
Od: Śro gru 22, 2010 11:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 13:04 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

A może Hill's? Koty chętnie jedzą, a w kuwecie jest spokój :)
Co do Acany u mnie tylko jedna kotka jadła, ale wtedy jak tylko mogła podjadała drugiej. Taste of the Wild jest podobno całkiem lubiany z bezzbożówek.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 13:10 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

ef25 pisze:aha, no super, dzieki za info :)
A prosilam pania w Kakadu,zeby mi polecila cos co kotki chetnie jedza, to mi wskazala ta Acane! :evil:




Pewnie im nie "schodził" i chcieli wypchnąć :evil:
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pon lut 21, 2011 13:12 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Moim kupachy najmniej śmierdzą po Royalu.
Po ToTW była istna masakra :strach:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lut 21, 2011 13:51 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

haha, dzieki za rady :D
Leon wcina wlasciwie tylko Royala i jak to jest najmniej smierdzaca kupa, to nie chcialabym czuc po innych karmach! :D
Jakby jeszcze tego bylo malo ciagle sobie popierduje... Hmm, moze cos ma nie tak z jelitami.. :?
Jakas masakra, w dodatku kuweta w przedpokoju, wiec problem z wietrzeniem ;P
No nic, pozostaje mi testowac dalej ;)

PS. wczoraj upieklam pizze namaszczona przez Leonka- pospacerowal mi sie po rozwalkowanym ciescie i jeszcze byl oburzony, ze w poplochu go z niego sciagnelam ! :mrgreen: W ramach odwetu udal sie na parapet i wyzarl mi polowe swiezej mięty! nicpoń mój kochany 8)

ef25

 
Posty: 210
Od: Śro gru 22, 2010 11:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 15:12 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

U mnie po bezzbożowym Happy Cacie - masakra, większość s*a na dziesiąty zagon :twisted: :strach: Po ToTW było zresztą podobnie. Aha, no i obie te karmy musiały żreć z przymusu - gdyby miały cokolwiek innego, raczej by ich nie tknęły.
To był głupi eksperyment :twisted: , wracamy do Sanabelle (zwykłego adulta, hair&skin, ew. urinary). Księżniczka Buszita (ta, która mieszka sama w sypialni), ma w tej chwili sanabelle urinary, ale lubi też royala dla wybrednych (tego różowego, który był od zawsze), jeszcze nie wiem, co kupię następne ;)
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lut 21, 2011 15:57 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

A mi się podobał First Choice. Pani mi poradziła w sklepie, jak się zbulwersowałam cenami RC u niej :mrgreen:
Ma to to 31% białka, kot chętnie jadł, ładnie pachnie.

Magaaaa, prośbę o allegro mogę przesłać. Fotki mogą być choćby te z poprzedniej strony, ale warto też dorzucić jakiś wypis z leczenia (że coś było robione), albo wynik badań krwi, takie różności.
I opis bardzo chętnie też przyjmę.
Cokolwiek masz, ślij na willow_wierzbowlosa@o2.pl
I te kociaste od Lidii też by się przydało tam dorzucić, nie?


I wiem, że nie wszyscy mają FB, nooo...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 16:10 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Wypisu nie, bo tam jest napisane skąd jest kot.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lut 21, 2011 16:13 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

magaaaa pisze:Wypisu nie, bo tam jest napisane skąd jest kot.

To chociażby zalecenie leczenia od weta, spisane na karteczce, ze stemplem aktualnej kliniki. Coś z bieżącego leczenia, na które Ty już wyłożyłaś kasę - lub masz wyłożyć.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 16:17 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Kocie, nie mam nic takiego. Mam kupić krople do oczu i tyle.
I zebrać kupę do badania.

I w ogóle sama wyślę zdjęcia i opisy Magiji, znamy się już z czasów Laleczki.
Cegiełki polegają na zbieraniu kasy i później ew jak coś uzbierasz to przedstawiasz rachunki i fundacja to pokrywa.
Także nic takiego - żadne rachunki - na wstepie nie jest potrzebne na pewno. Bo jeszcze nie mam się z czego rozliczać po prostu.
Pokręciło Ci się.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lut 21, 2011 16:21 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Szalony już pisałam do Julii - u niej jest Kejti, Korek i Gadzina-Bona. Foty będa. Dziś Gadzina bedzie miała robioną masę badań, bo ona jest najgorsza z tej trójki. Tanio nie będzie :| Kejti dzisiaj wieczorem ma odwiedziny... JUŻ :D :ok: :ok:


Taki przystojniak krył się w tym bidaku...
Obrazek
Henia, Olek boski! :ok: :ok:


Szarloty z Bezą to ja już nawet nie komentuję... :love: :love: :love: :love: :love:
Kiedyś wchodzę do PA, a pokój mruczy... szukam żródła... koszyk mruczy najgłośniej, a w koszyku... Szarlota z Bezą siedzi rozwalona, jak to ona na tyłku, te jej krótkie nóżki wszystkie w powietrzu, wielki brzuchol wywalaony i "mrrrrrrrrrrrrrrrrr" :lol:


Znalazłam balkon, bo kiedyś słałam Panu, który z rodziną zabrał ze schronu Perłę. Zaraz przemielę.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kocidzwoneczek, Manuelowa, teesa i 137 gości