^^ KocI SzczEciN~~ /część 5

[e-dita]

Dynia jest u mnie Nie wiedziałam, że ona AŻ tak wielka!

Eee tam wielka, puszysta jest - dużo ciałka do wygłaskania

[isabell36]

Isabell, w Zdunowie już zamieszkała koteczka. Ogłaszałaś Rysię? CatAngel chętnie pomoże w ogłoszeniach na różnych portalach. Rysia jest w poczekalni TOZu?

Nie jestem ze Szczecina więc nie wiem czy TOZ szczeciński mi pomoże
wstyd się przyznać, ale jeszcze nie ogłaszałam nigdzie Rysi - ja chcę ją zatrzymać !!!!
Gdyby nie jej tęsknota za wyjściem na dwór to chyba bym urobiła Tż-ta bo już ją polubił, zobaczę może ktoś ze znajomych ją przygarnie.

[rudolfrudy]

Ofertę prywatną w poczekalni TOZ może zamieścić każdy. Jedyny warunek: adopcja musi być bezpłatna, ale to chyba oczywiste.
Zapraszam do zapoznania się z przykładowymi ofertami na http://www.toz.szczecin.pl/?id=poczekalnia_new_koty
i stworzenia podobnej ofert według identycznego schematu oraz wysłania na mail: tozpoczekalnia@o2.pl wraz ze zdjęciami.

[isabell36]

Wielkie dzięki za pomoc, zaraz robię ofertę i wysyłam do poczekalni

[e-dita]

Wielkie dzięki za pomoc, zaraz robię ofertę i wysyłam do poczekalni

Tutaj jest wątek CatAngel: viewtopic.php?f=27&t=117559, pomaga w ogłaszaniu kotów.

[isabell36]

aha jeszcze zdjęcia Rysi
tak wyglądała jak ją znaleźliśmy


a tak wygląda teraz






akceptacja rezydentki



piękna prawda ?

[e-dita]

Piękna metamorfoza

[isabell36]

dzięki
właśnie wysłałam ogłoszenie do poczekalni TOZ
Może się nikt nie zgłosi ???
Rysia przyzwyczai się do pobytu w mieszkaniu,
a Tż do Rysi ???

[e-dita]

Tego Wam życzę

[anduk]

http://www.youtube.com/watch?v=eiHXASgRTcA

[Szelka]

Kolejna płaczliwa noc za nami. Ale już trochę podjadła, skorzystała z kuwety i w nocy pozwiedzała pokój - oczywiście szukając miejsc do ukrycia się wiec na razie ją słyszę, a nie widzę, mam nadzieję, że w weekend bardziej się otworzy, bo widać, że dużo by chciała ale się boi

[e-dita]

Nie zazdroszczę Ci nieprzespanej nocy.
Dynia sama nie przyjdzie do Ciebie, przynajmniej teraz jeszcze, ale chętnie pozwoli się głaskać. Nie musisz się bać, że Cię pacnie czy ugryzie.
Przetestowałam ją w różnych sytuacjach.

[Szelka]

Dodajmy, że druga nieprzespana. Dzisiaj miauczała i łaziła po mieszkaniu - jak tylko wstawałam to z miauczeniem się chowała więc starałam się leżeć bez ruchu. Jak tylko mam możliwość to staram się ją głaskać (często wybiera miejsca trudno dostępne) no i dużo do niej mówię więc mam nadzieję, że niedługo zrozumie, że nikt jej krzywdy nie chce zrobić W każdym razie ostrożnie, bo ostrożnie ale już przemyka koło mnie a nie bokami

[e-dita]

U Ciebie ma łatwiej, bo żaden kot na nią złym okiem nie łypie

[isabell36]

http://www.youtube.com/watch?v=J1vpB6h3ek4