Schronisko w Rudzie Śląskiej - do zamknięcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 12, 2011 22:01 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Justa&Zwierzaki pisze:Dlaczego Ty lub Liwia nie zadzwoniłyście do mnie, wiecie ze w pilnych przypadkach mogę pomóc , ale się nie narzucam :roll: , bo często znajdują się lepsze DT niż mój ...
Mnie w ogóle nie było przez ostatnie 2 dni, byłam na necie jakieś 2 minuty i w ogóle nie wiedziałam o co chodzi :( A Justyna czekała na fotki kotów i jakikolwiek opis, bo nawet nie wiedziałyśmy jakiej są płci i w jakim wieku :(
Jeden z kotów niestety odszedł :( Drugi został wypuszczony - i do tej pory nie wrócił :(

Są 2 nowe, bardzo potrzebujące, zaraz założę im wątek.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob lut 12, 2011 22:15 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Liwia_ pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Dlaczego Ty lub Liwia nie zadzwoniłyście do mnie, wiecie ze w pilnych przypadkach mogę pomóc , ale się nie narzucam :roll: , bo często znajdują się lepsze DT niż mój ...
Mnie w ogóle nie było przez ostatnie 2 dni, byłam na necie jakieś 2 minuty i w ogóle nie wiedziałam o co chodzi :( A Justyna czekała na fotki kotów i jakikolwiek opis, bo nawet nie wiedziałyśmy jakiej są płci i w jakim wieku :(
Jeden z kotów niestety odszedł :( Drugi został wypuszczony - i do tej pory nie wrócił :(

Są 2 nowe, bardzo potrzebujące, zaraz założę im wątek.

Oj , przykre to :(
Jeśli to jest pilny przypadek to mam jedna wolna klatkę ( ale jak będą sie dogadywać z Matyldą ) która jedzie do DS za 2 tyg to by mogły mieć całą piwnice do dyspozycji tak jak Matylda , a po kwarantannie i szczepieniu będę mogła je na górę wziąć , ale się nie upieram , może kto inny będzie chętny im pomóc ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lut 12, 2011 22:17 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

viewtopic.php?f=1&t=124082 - wątek 2 nowych w potrzebie :(

Bardzo to przykre, ale i tak nie dałybyśmy rady nic zrobić - informacje były dopiero wczoraj wieczorem, a rano kotów już nie było ;(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob lut 12, 2011 22:34 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Szukam też pilnie transportu ze Śląska do Łodzi - jeżeli ktoś mógłby jakoś pomóc - bardzo proszę o informację.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Nie lut 13, 2011 10:46 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Smutne to wszystko bardzo...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lut 13, 2011 16:01 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Witam wszystkich :pisanie:

W sobotę byłam w schronisku i zabrałam od Was jednego z kocurków :mrgreen:

tego, którego ludzie oddali kilka dni temu ponieważ wyjeżdżali za granicę.

Kocurek jest u pani Gosi, mieszka w Sosnowcu i będzie na pewno OGROMNIE szczęśliwy.

Pani Gosi miała juz wczesniej kocurka ale niestety odszedł parę dni temu...

Pozdrawiam :kotek:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 14, 2011 17:57 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Wieści :

Zaciążona kotka jest już u Justy, która dziś rano po nią pojechała - dziękuję :1luvu:
Ciągle bardzo pilnie dt szuka dymniaczek. Przypomnę, że chodzi o kotki z tego wątku : viewtopic.php?f=1&t=124082

Jest też kicia ze złamaną łapką :(

Zaglądajcie też proszę do cudnej Norweżki - viewtopic.php?f=1&t=124083 Gorąco apeluję o wsparcie dla niej - to kotka z nowotworem, potrzeba pieniędzy na jej operację i na sterylkę.

Pilnie poszukujemy też dla niej transportu do Łodzi, nie umiem znaleźć żadnej oferty. Może ktoś mógłby pomóc? Napisać na wątku transportowym Dogomanii? Może ktoś przejechałby się z koteczką pociągiem? Ona pilnie potrzebuje pomocy i leczenia.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon lut 14, 2011 18:18 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Liwia_ pisze:Wieści :

Zaciążona kotka jest już u Justy, która dziś rano po nią pojechała - dziękuję :1luvu:
Ciągle bardzo pilnie dt szuka dymniaczek. Przypomnę, że chodzi o kotki z tego wątku : viewtopic.php?f=1&t=124082

Jest też kicia ze złamaną łapką :(

Zaglądajcie też proszę do cudnej Norweżki - viewtopic.php?f=1&t=124083 Gorąco apeluję o wsparcie dla niej - to kotka z nowotworem, potrzeba pieniędzy na jej operację i na sterylkę.

Pilnie poszukujemy też dla niej transportu do Łodzi, nie umiem znaleźć żadnej oferty. Może ktoś mógłby pomóc? Napisać na wątku transportowym Dogomanii? Może ktoś przejechałby się z koteczką pociągiem? Ona pilnie potrzebuje pomocy i leczenia.


Tak , rano pojechałam z koleżanka .
Podczas drogi Lussi cały czas miauczała , ale i tez sie tuliła , zrobiła '' zdrowego '' kupala .
Teraz jest na kwarantannie w wielkiej klatce , od razu zjadła , leczę warczy na Matylde ( też z Rudy ) która za 10 dni jedzie do Warszawy .
Jest chudzinka w ciąży i będzie trzeba ja ciachnąć ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lut 14, 2011 18:35 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Justa&Zwierzaki pisze:
Liwia_ pisze:Wieści :

Zaciążona kotka jest już u Justy, która dziś rano po nią pojechała - dziękuję :1luvu:
Ciągle bardzo pilnie dt szuka dymniaczek. Przypomnę, że chodzi o kotki z tego wątku : viewtopic.php?f=1&t=124082

Jest też kicia ze złamaną łapką :(

Zaglądajcie też proszę do cudnej Norweżki - viewtopic.php?f=1&t=124083 Gorąco apeluję o wsparcie dla niej - to kotka z nowotworem, potrzeba pieniędzy na jej operację i na sterylkę.

Pilnie poszukujemy też dla niej transportu do Łodzi, nie umiem znaleźć żadnej oferty. Może ktoś mógłby pomóc? Napisać na wątku transportowym Dogomanii? Może ktoś przejechałby się z koteczką pociągiem? Ona pilnie potrzebuje pomocy i leczenia.


Tak , rano pojechałam z koleżanka .
Podczas drogi Lussi cały czas miauczała , ale i tez sie tuliła , zrobiła '' zdrowego '' kupala .
Teraz jest na kwarantannie w wielkiej klatce , od razu zjadła , leczę warczy na Matylde ( też z Rudy ) która za 10 dni jedzie do Warszawy .
Jest chudzinka w ciąży i będzie trzeba ja ciachnąć ...

Justa :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 14, 2011 18:42 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Kicia ze złamaną łapką? :placz:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 14, 2011 19:02 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

anita5 pisze:Kicia ze złamaną łapką? :placz:

tak jak Sonia... więc będzie potrzebować dłuższego pobytu na tymczasie, przydałoby się ją JUŻ zabrać, póki łapka nie zacznie się krzywo zrastać... :( :( :(
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 14, 2011 21:07 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Ciągle mam nadzieję, że ktoś zlituje się nad dymkiem - on jest cudny, adopcyjny, wykastrowany... Trzeba tylko dać mu szansę :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon lut 14, 2011 22:36 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Justyna :1luvu: :1luvu:
oby jeszcze dla dymniaczka i kotki ze zlamaną łapką znalazł się DT

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 15, 2011 18:46 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Mam wieści ze ta kotka ze złamana łapka żyje , o ile dobrze się ta osoba zorientowała ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lut 15, 2011 22:53 Re: Schronisko, Śląsk-dramat, POMOCY! Kres możliwości...

Justa - ze złamaną łapką to dziewczynka - jeżeli znalazłoby się dla niej miejsce u Ciebie, to byłabym bardzo wdzięczna. W schronie nie ma szans :( Oczywiście, tradycyjnie, transportu nie ma - ja oddałam dziś auto do naprawy i jestem w ogóle unieruchomiona.

Poparzony kot :( Teraz jeszcze są zgłoszenia z lecznicy - wolontariuszy nie ma w schronisku, nie ma dt, żadnego wsparcia finansowego, nic - nie umiemy pomagać nawet schroniskowcom, a ciągle pojawiają się nowe bidy... zewsząd :(
Był kiedyś pomysł rudzkiej skarbonki - szkoda, że upadł. Bo teraz z nazbieraniem na cokolwiek jest bardzo ciężko.

Przypomnę, że Dymek ciągle nie ma dt. To przemiły, adopcyjny kot, wykastrowany - może jednak ktoś się zdecyduje? Tak strasznie go żal :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, smoki1960 i 71 gości