Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Marzenia11 pisze:
OKI pisze:Aaaa, i Tacia już nauczyła Delkę żebractwa podszafkowego Szelma tego nigdy nie robi

to się kobitki dogadały niedługo rozpocznie się myślenie i działanie strategiczne

dobranoc

jednak dwóch niezależnie wetów odpisało mi na smsa żebym podała Nutce węgiel z powodu tej draceny. Oczywiście w chacie nie miałam więc rozpoczęłam nocny spacer w poszukiwaniu tegoż, m. in. odwiedziłam dwie apteki które już przestały być nocne. Miałam dylemat co robić, nawet taxi chciałam wziąć i pojechać do dyżurnej ale... coś mnie tknęło.. wróciłam do chaty i obejrzałam jeszcze raz i bardzo dokładnie okolice kwiatuszka no i znalazłam ten kawałek draceny spacer mi się przydał jednakowoż. co tam..

Kochane zwierzątka, nawet o kondycję człowieka zadbają :ryk:

kalair pisze:W nocy się śpi babeczki!

Tiaaa? A Kretki o tym wiedzą? :mrgreen:

Witanko Wszystkim

OKI pisze:
kalair pisze:W nocy się śpi babeczki!

Tiaaa? A Kretki o tym wiedzą?

Witanko Wszystkim

O człowiekach mówiłam, no.. :twisted:

kalair pisze:
OKI pisze:
kalair pisze:W nocy się śpi babeczki!

Tiaaa? A Kretki o tym wiedzą?

Witanko Wszystkim

O człowiekach mówiłam, no..

Ja jestem taki kretkowy człowiek w takim razie :lol:

Najchętniej to bym w nocy urzędowała, a w dzień spała :roll:

OKI pisze:
kalair pisze:
OKI pisze:Tiaaa? A Kretki o tym wiedzą?

Witanko Wszystkim

O człowiekach mówiłam, no..

Ja jestem taki kretkowy człowiek w takim razie
Najchętniej to bym w nocy urzędowała, a w dzień spała

Oj, to ja nie. Owszem, mogę długo siedzieć, ale mi się nie chce.. :mrgreen:

A mi się właśnie w nocy chce :lol:

Ciężko mi jest wyobrazić sobie Tacię pozwalającą się czesać albo biegającą

.Cieszę się. :lol:

Tacia ostatnio zaczyna wchodzić w interakcje z otoczeniem :lol:

Z czesaniem to się zaczyna jak normalny kot zachowywać, ale biegająca Taćka, skacząca po meblach i próbująca się wspinać w miejsca niedostępne, to widok jedyny w swoim rodzaju :ryk: