Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Dzięki, przed chwilą tam zaglądałam i przeoczyłam te posty :wink:

Filonek jest przecudownym kotkiem :1luvu:

Cały dzień sie dzisiaj o niego martwiłam bo ani nie odwiedził kuwety,ani niczego nie chciał jeść i siedział osowiały wciśnięty w najdalszy kącik

Teraz sytuacja jest następująca:
zjadł 18 chrupek
nie chce whiskasa ,mięsa,kiełbaski ani szynki
kuponek wylądował w kuwecie
Filon znowu bez skrępowania łazi po mieszkaniu

Chyba Mała ma racje że to może być reakcja poszczepienna
Natomiast ja zauważyłam że on taki osowiały siedzi w zamknięciu
jak tylko wychodzi z "aresztu" wraca rozbawienie

Niestety na czas mojej nieobecności i nocy musi być zamykany bo nie jestem do końca pewna reakcji Astona
Chociaż jak na razie bojownik zachowuje pełen luzik

Podziwiam Małą że udało Jej sie zrobić Filonkowi tyle zdjęć
On sie tak szybko przemieszcza że ja łapię najczęściej ogon :lol:

Do tego wszystkiego Filon jest narcyzem :ryk:

Kuchnię mam na wysoki połysk i kocisko notorycznie chodzi koło szafek i się przegląda

Jutro zrobię pięknisiowi allegro i jestem prawie pewna że szybko znajdzie dobry i odpowiedzialny domek

kochany chłopak

to jak on ma na imię?
Filon w końcu?

a Erin je i spi, albo siedzi i wierci mi swoim wzrokiem dziure w mózgu :roll:

. nie wiem do czego się chce dowiercić

Ona nie może się nadziwić, ze jeden i ten sam człowiek jest przy niej tak długo

Mała1 pisze:kochany chłopak
to jak on ma na imię?
Filon w końcu?

no w końcu tak zostało że Filon

jest naprawde świetny
tylko z jedzeniem tak sobie
właściwie to je tylko chrupki KK :oops:

dzisiaj trochę go wyczesałam i doszłam do wniosku że on jest obcięty
tak mi to wygląda jakby był ogolony maszynką bo wszystkie kłaki równo sterczą a nie układają sie miękko

może go ktoś szuka bo ani pcheł ani urazu psychicznego no i wykastrowany

Też tak sobie o tym myślałam, wykastrowany domowy kiciuś, jak widać dobrze traktowany.
Na moje oko, to ktoś go podwędził mając nadzieję, ze da się go wykorzystać :roll:

no ale kot bez jajek.
Musiał to być jakiś lubiący zwierzęta drań, skoro go miłosiernie odstawił pod schron

Może ktos za nim tęskni?...

Ja juz nie mam takich złudzeń
do schroniska trafiają takze koty zadbane, z całym zestawem posłanek, zabawek, grzebyczków, drapaków i innych pierdół.
Wyposazenie perscicy Tosi, która była u mnie na tymczasie z trudem zmiesciłoby sie w moim mieszkaniu :wink:

Była tam gigantyczna kuweta, transporterek, drapak, legowisko, kocyk, masa zabawek, szczotka, grzebień, witaminy, jakies płyny do pielęgnacji siersci i oczu, ksiązeczka zdrowia z aktualnymi szczepieniami.
A i tak Tosia sie znudziła i została odwieziona do schroniska przez swoich właścicieli :roll:

.

Okropne... szkoda słów :roll:

Czesio 6.04.2015 [*]

Zerknijcie.
Ktoś chce adoptować kota i pyta o wiek Filonka.

viewtopic.php?f=13&t=117339&p=6427677#p6427677

Zaciskam kciuki za domek dla Filonka, za domki dla reszty oczywiście też!

No wystawiłam Filonka na allegro

http://allegro.pl/show_item.php?item=1238724089

a teraz trzymam kciuki za najlepszy domek dla chłopaka

bettysolo-zaciskam za zdrowie kocia i dobry dom
mocno :ok:

a Erin nadal je i spi :wink:

Za kotami nie przepada, ale sama kompletnie nie wchodzi im w drogę.
Mały walerek wkurza ja strasznie, ale on strasznie chce bawc sie z jakims kotem, a u mnie kaplica, same maupy :wink:

erin tez ju z kilka razy sie na niego odwinęła jak atakował jej ogon.
Psa Erin się nie boi zupełne, sama podchodzi go wąchać. Felek ma wtedy takie oczy, o

W każdym raziew to bardzo spokojna, bezkonfliktowa kicia, nie nachalna, śpi w nogach, nie skacze po meblach
Lubi byc głaskana, ale nie po brzuchu.
No i uwielbia jeść

a mój Filonek rozpsikał sie na całego

byliśmy u weta i dostał leki ale nie antybiotyki bo jest za wcześnie po szczepieniu
no i w uszkach wylęgarnia świeżbu
no to strobghold też dostał
przyszły domek będzie musiał wyczyścić chłopakowi ząbki bo ma kamień taki że już są nadżerki na dziąsłach
no i kropimy oczka bo ma zapalenie spojówki

ale wetka określiła że raczej jest w dobrym stanie i też jest pewna że był ogolony
no i raczej dała mu latek 3 niż rok

Filon rozłożył sie na całego

Wczorajsze leki nic nie dały i wieczorem już tak strasznie sie męczył przy kichaniu że aż wymiotował

Dzisiaj weszliśmy z antybiotykiem enbiofloxem
dostał też kroplówkę podskórnie
oczka też fatalnie

teraz jest bardzo wyciszony i w ogóle nie ma apetytu ale jakby troszkę mniej kichał
z allegro też zero odzewu
echhhhhh

a to Filonek jak jeszcze był zdrowy

mamo
co teraz
biedny Filuś

zaraz do Ciebie drynknę

Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kto przegląda forum