Po drugiej stronie siatki - schr. łódź IX- POMOCY!

Bohun

Z mojego bazarku jest 35zł, wpłacę jutro

Oprócz tego Pascal miał dzis chirurgiczne opracowanie rany na karku, bo syfiła się już strasznie.
Trikolorka została zaszczepiona - w czwartek sterylka i felisvac, bo skórę ma kiepską.
Dobrze, że dziewczyny zwróciły uwage na czarno białego kitka, którynie mógł oddac moczu. Pęcherz miał biedulek strasznie napełniony i twardy jak piłka. Poszedł na cewnikowanie, przepłukanie pęcherza - ładnie udało się udrożnić drogi moczowe. Od razu też stracił jajka, skoro i tak był znieczulony, to szkoda było to zmarnować. Mam nadzieję, że będzie już siusiał bez problemów. Mocz poszedł do badania, dostał nowe leki.
Sterylizację przeszła też kotka ze złamaną żuchwą. Ta żuchwa jest złamana od ponad roku. Nie dało rady się z tym zrobić dzisiaj nic, bo nie było drutów do składania żuchwy. Postaram się poprosić, żeby kotusię jak dojdzie do siebie zabrać gdzieś na odświeżenie rany i złożenie żuchwy. Ona ma dużą szansę się zrosnąć. Ta kota ma ujemne testy.
Testy udało się też zrobić małemu Bohunowi i nie jedzącemu kocurkowi ze szpitala - obaj ujemni.
Jak te koty już wydobrzeją, to może kupimy im szczepionki na białaczkę, co?

Oczywiście, że tak. Mam nadzieję, że i z mojego bazarku uda się uzbierać troszkę pieniążków, to może uda się kupić trochę szczepionek i leków dla kociastych :ok:

Kurde jak to czytam, nowy wet w schronie a i tak gdyby nie Ania :1luvu:

CoolCaty pisze:Oprócz tego Pascal miał dzis chirurgiczne opracowanie rany na karku, bo syfiła się już strasznie.
Trikolorka została zaszczepiona - w czwartek sterylka i felisvac, bo skórę ma kiepską.
Dobrze, że dziewczyny zwróciły uwage na czarno białego kitka, którynie mógł oddac moczu. Pęcherz miał biedulek strasznie napełniony i twardy jak piłka. Poszedł na cewnikowanie, przepłukanie pęcherza - ładnie udało się udrożnić drogi moczowe. Od razu też stracił jajka, skoro i tak był znieczulony, to szkoda było to zmarnować. Mam nadzieję, że będzie już siusiał bez problemów. Mocz poszedł do badania, dostał nowe leki.
Sterylizację przeszła też kotka ze złamaną żuchwą. Ta żuchwa jest złamana od ponad roku. Nie dało rady się z tym zrobić dzisiaj nic, bo nie było drutów do składania żuchwy. Postaram się poprosić, żeby kotusię jak dojdzie do siebie zabrać gdzieś na odświeżenie rany i złożenie żuchwy. Ona ma dużą szansę się zrosnąć. Ta kota ma ujemne testy.
Testy udało się też zrobić małemu Bohunowi i nie jedzącemu kocurkowi ze szpitala - obaj ujemni.
Jak te koty już wydobrzeją, to może kupimy im szczepionki na białaczkę, co?

Alle Suuuuper!
cały czas się denerwowałam o małego Bohunka czy nie białaczka :ok:

kupmy dużo szczepionek!też wymyślę jakis bazarek :ok:

Ania

Zapraszam na bazarek, który zrobiłam w imieniu Alti :1luvu:

viewtopic.php?f=20&t=107422

ruru pisze:Alle Suuuuper!
cały czas się denerwowałam o małego Bohunka czy nie białaczka
kupmy dużo szczepionek!też wymyślę jakis bazarek
Ania

A co jest Bohunkowi?

dużo chorował, schudł, nie chciał jeść
taki bidulka mała

te dwie kotki pojechały do drugiego niedoszłego domu Fatimki - cieszę się bardzo, bo to dobry dom

Czy wiemy coś o zdrowiu Chmurki? Bo mam o nią zapytanie... ale i mieszane uczucia, bo w perspektywie planowane dziecko i padło pytanie o możliwosc sprawdzenia, czy kotka nie jest nosicielem Felv+ oraz tokso. :roll:

Tak poza tym informuję, że od dziś 8 osób spośród nas stało się Inspektorami - Jednostkami Interwencyjnymi Fundacji Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!, z prawem do współdziałania z odpowiednimi służbami w ujawnianiu oraz ściganiu przestępstw i wykroczeń określonych w Ustawie o Ochronie Zwierząt.
Niech no kto podpadnie. :mrgreen:

gratuluje stanowiska inspektora :ok:

Zmałpuję Mokkunie trochę
http://video.mynet.com/erezya55/Inspect ... et/348734/
:mrgreen:

, gratulacje :ok:

Pozdrawiam

Sis pisze:Czy wiemy coś o zdrowiu Chmurki? Bo mam o nią zapytanie... ale i mieszane uczucia, bo w perspektywie planowane dziecko i padło pytanie o możliwosc sprawdzenia, czy kotka nie jest nosicielem Felv+ oraz tokso.

Asiu, Chmurka jest obecnie w szpitaliku, bo miała gila. Uszy są nadal brzydkie, ale już o niebo lepsze niż wcześniej. Wcześniej Luiza robiła jej wymaz i był gronkowiec. Skóra małej też jest średnia. Badanie na tokso to koszt około 150 zł. Nie dziwię się Twoim obawom, bo szkoda by było gdyby Chmurka musiała wrócić do schroniska, a obawiam się, że to prawdopodobne w tym przypadku.

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

gratuluję wszystkim Inspektorom! :ok:

Łał!

Gratulacje dziewczyny!

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=106802&hilit=ksi%C4%99ga+w%C5%82asnych+wyrob%C3%B3w
Bazarek zakończony. Wpłacam wylicytowaną kwotę.
I jeżeli mogę, bardzo proszę o zmniejszenie długu Bajeczki

Po drugiej stronie siatki - schr. łódź IX- POMOCY!

Kto przegląda forum