Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 6.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 19, 2009 23:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

jakie piękne kocinki... uwielbiam takie "dzikie" szylkretowe umaszczenie

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Nie gru 20, 2009 11:44 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Fajne futra :wink:
Grzdyl i rudy od Triszy urosły niesamowicie 8O Triszowe i parkingowa dostaną jakieś imiona? To już w końcu duże koty :roll:

Mirko, jeśli w twoim remanencie znajdzie się miejsce na fotkę Miki to będę bardzo happy :mrgreen:
Obrazek

babydoll

 
Posty: 74
Od: Pon cze 15, 2009 0:36
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 20, 2009 12:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Skąd Wy tam w tych okolicach macie tyle pięknych kotów???

Mirka, :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie gru 20, 2009 13:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Babydoll nie wspominaj mi o Mice. Najprawdopodobniej to ona nasikała mi wczoraj na telefon komórkowy podpięty do ładowarki. Leżał na wąskiej półce. Działał do dzisiaj. Przed chwilą gdy wymieniałam żwir w kuwetach wlazła do otwartej szafki i nasikała na worek ze żwirkiem. Sika w nocy pod kanapą. Do kuwety czasem też chodzi. Zapewne dla zmyłki.


Magaaaa nie mam pojęcia co tam w Toruniu się wyrabia, że takie kolorowe kociaki rodzą się na ulicy. :wink:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 20, 2009 14:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

szylkrecie są cudowne :) a ja się chciałam pochwalić, że odnaleziono Mrusię :) właśnie myje futerko na mojej kanapie :)
Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie!!! jak tylko ją doprowadzę do ładu to zakładam jej obrożę i na stałe ją będzie nosić, czy tego chce czy nie! A brata uduszę...

Mirko a to liczba kotów w tytule Ci się nie powinna jeszcze zwiększyć? :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Nie gru 20, 2009 14:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Dragonfly.87 pilnuj Mrusi a brata wyślij na roboty do Anglii na przykład.
Liczbę w tytule już wczoraj zmieniłam.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 20, 2009 14:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Ważko, cieszę się razem z Tobą.
Jesteś szczęściarą, o Mru nawet nie mówię...
:ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie gru 20, 2009 19:33 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Jeden z toruńskich kociaków musi nazywać się Nosek :-) nasz kolejny faworyt
Obrazek

kotolog

 
Posty: 110
Od: Pon wrz 21, 2009 17:41

Post » Nie gru 20, 2009 20:10 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Dragonfly.87 pilnuj Mrusi a brata wyślij na roboty do Anglii na przykład.
Liczbę w tytule już wczoraj zmieniłam.

magaaaa pisze:Ważko, cieszę się razem z Tobą.
Jesteś szczęściarą, o Mru nawet nie mówię...
:ok:


ja tu po prostu skaczę z radości, nakupiłam Mrusi żarcia, zabawkę i grzebyczek :)

ja bym jedną szylkrecię nazwała Frida od malarki, albo jakoś równie artystycznie, bo to co mają na sobie to dzieło sztuki

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Nie gru 20, 2009 22:32 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Szylkrety na razie pozostaną bez imion, bo bezimienne najlepiej się chowają. :wink:



Dzisiaj gościłam się u mari-A.

A to Limka i Benek.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 20, 2009 22:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Babydoll nie wspominaj mi o Mice. Najprawdopodobniej to ona nasikała mi wczoraj na telefon komórkowy podpięty do ładowarki. Leżał na wąskiej półce. Działał do dzisiaj. Przed chwilą gdy wymieniałam żwir w kuwetach wlazła do otwartej szafki i nasikała na worek ze żwirkiem. Sika w nocy pod kanapą. Do kuwety czasem też chodzi. Zapewne dla zmyłki.


Magaaaa nie mam pojęcia co tam w Toruniu się wyrabia, że takie kolorowe kociaki rodzą się na ulicy. :wink:

To nie tylko u mnie wszystko nagle zaczyna się psuć?
Troszkę mi lzej :mrgreen:
Legnica
 

Post » Nie gru 20, 2009 23:20 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Szylkrety na razie pozostaną bez imion, bo bezimienne najlepiej się chowają. :wink:

Dzisiaj gościłam się u mari-A.


skoro tak, to niech nie mają imion! :ok:

a kociaki u mari-A pierwsza klasa, czyściutkie, tłuściutkie, tak powinno być w każdym domu

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 22, 2009 19:23 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT :1luvu:
krynia08
 

Post » Wto gru 22, 2009 19:36 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

dragonfly.87 pisze:
mirka_t pisze:Szylkrety na razie pozostaną bez imion, bo bezimienne najlepiej się chowają. :wink:

Dzisiaj gościłam się u mari-A.


skoro tak, to niech nie mają imion! :ok:


Ale funkcjonują pod grupową nazwą `Chude Szynki`. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 22, 2009 19:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Zima, święta – szlag by je wziął. Znowu jestem wkurzona a powodem mojego wkurzenia jest martinki. Wzięła 2 koty, były relacje i częsty kontakt. 15 października napisała, że znika na kilkanaście góra kilkadziesiąt dni. Minęły ponad 2 miesiące i martinki nie odpowiada na moje maile, jej numer telefonu jest nieaktualny. Złotniki Kujawskie są niedaleko i muszę pojechać sprawdzić, co się stało. Czy są tam koty.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, muza_51 i 76 gości