magaaaa pisze:magaaaa pisze:Witam,
czy szczepiąc koty szczepionkami tylko przeciwko białacce spotakliście się ze stwierdzeniem, ze podanie domięśniowe przewidzianej do podania podskórnego szczepionki (konkretnie Leukocell2 Pfitzera) ma zapobiegać powstawaniom odczynów?
Wczoraj testowałam i szczepiłam swoje koty tą własnie szczepionką i takie swierdzenie padło.
Słyszeliście o tym?Pozdrawiam wszystkich właścicieli bialaczkowców, własnie dołączyłam do Waszego grona.
Jeszcze pytanie: (trywialne zapewne, bo jestem białaczkowym nowicjuszem) teraz zaszczepiłam koty leukocellem. Drugie szczepienie za 3-4 tygodnie, zgodnie z zaleceniami producenta.
Kolejne szczepienie - za rok. Wtedy mogę już odejść od leukocellu i podać Purevaxa RCPCh FeLV?
A to się przypomnę ze swoimi wątpliwościami...

milenap pisze:Koteczek takie odczyny mogą dawać szczepionki z adjuwantami (czyli Fel-O-Vax), natomiast szczepionki bez adjuwantów (Purevax) takich odczynów nie dają ( istnieje b. małe prawdopodobieństwo). Ryzyko zawsze jednak istnieje (w przypadku szczepionek bez adjuwantów minimalne), dlatego zawsze należy szczepić jak najniżej w tylną nogę, nigdy w kark i w ksiażeczce powinno być zapisane, która to noga.
Nie wiem dlaczego miałabyś 'kombinować' skoro jest szczepionka minimalizująca ryzyko (Purevax), wiesz ja dopiero raczkuje, po prostu wiosną ubiegłego roku przygarną się do mnie kot, jak się okazało później FeLv + i tyle mam wiedzy, ile wyczytam, dowiem się od mojego Weta, jednak, każde działanie poza opis producenta szczepionki jest wg. mnie wątpliwe, stąd po prostu szczep przeciw białaczce szczepionką która to ryzyko faktycznie (udokumentowanie w opisie) minimalizuje, zamist szukać czegoś niesprawdzonego.. tak ja bym postąpiła.
Odrębna wątpliwość to szczepienie kotków już FelV + , mój Wet twierdzi, ze nie trzeba, ale mój kot to jedynak, nie wiem co powiedziałabym komuś, kto pragnie się dokocić, ja dopóki mam mojego, nawet o tym nie myślę..
Pozdrawiam Serdecznie.