Hospicjum'Jeszcze i jeszcze'(3). Convenia. Proszę o pomoc!

» Sob cze 27, 2009 8:02

Ja tylko chciałam wspomnieć, Beato, że pilot, to już dawno się zużył... :roll:

Pocieszające jest to, że na razie odzyskałam niebieską wizję w TV. Znaczy ktoś mądry musiał narzygać na telewizor. Może z czasem wróci i inny kolor?

» Sob cze 27, 2009 9:31

Biedna jesteś.
Ja właśnie załatwiłam kablówkę :twisted:

Głaski dla Stada

I nieustanne :ok:

» Sob cze 27, 2009 10:08

Kablówka to u mnie jest. Tylko nie ma na czym oglądać. :twisted:

No. Posprzątane. Koty nawet niespecjalnie przeszkadzały.

Za pół godzinki powinni być goście.

» Sob cze 27, 2009 11:43

Mała jest cudna.
Bardzo prycha i warczy na czterołape towarzystwo.

Nie wiem, jak dam jej na imię.
Ale wiem, że wróciła do mnie Amal...

» Sob cze 27, 2009 11:55

Agn pisze:Ale wiem, że wróciła do mnie Amal...

To było pewne że wróci :ok:

Może AmalBis...?

» Sob cze 27, 2009 12:02

Cameo pisze:
Agn pisze:Ale wiem, że wróciła do mnie Amal...

To było pewne że wróci

Może AmalBis...?

Nie to chyba nie jest dobry pomysł.

» Sob cze 27, 2009 12:03

Imię to ważna rzecz. Bardzo osobista. Zwłaszcza dla kota.
Mała musi poczekać na swoje własne imię.

» Sob cze 27, 2009 12:40

Nic nie kumam... :roll:

» Sob cze 27, 2009 12:55

villemo5 pisze:Nic nie kumam...

No coś Tyyyy? Co tym razem wdychałaś?

A może niedokładnie przeczytałaś poprzednie strony wątku?

» Sob cze 27, 2009 12:57

Może tak być... W końcu siedzę od wczoraj u Matahari

» Sob cze 27, 2009 13:06

villemo5 pisze:Może tak być... W końcu siedzę od wczoraj u Matahari

To co Wy robicie, że tak Ci ograniczyło zdolność pojmowania? :lol:

» Sob cze 27, 2009 13:08

Agn pisze:Imię to ważna rzecz. Bardzo osobista. Zwłaszcza dla kota.
Mała musi poczekać na swoje własne imię.

Też tak czekam ,aż przyjdzie samo do koteczka...

» Sob cze 27, 2009 13:09

Agn pisze:
villemo5 pisze:Może tak być... W końcu siedzę od wczoraj u Matahari

To co Wy robicie, że tak Ci ograniczyło zdolność pojmowania?

Ciekawe czy się przyzna publicznie...

» Sob cze 27, 2009 13:09

Agn pisze:
villemo5 pisze:Może tak być... W końcu siedzę od wczoraj u Matahari

To co Wy robicie, że tak Ci ograniczyło zdolność pojmowania?

Poszłam późno spać... A teraz szykujemy imprezę. Matahari i Tiris szaleja w kuchni a ja czekam na wezwanie

» Sob cze 27, 2009 13:10

A nie mogłabyć mi prosto jak sześciolatkowi wyjasnic co znów jest grane?