Tyskie mruczki do adopcji II

» Pon kwi 27, 2009 19:55

Korciaczki pisze:Jest źle...Bardzo złe wieści

Brzuszek Any w ostatnim czasie był nieswój, dziwnie duży i okrąglutki, ogólnie stan podejrzany...

Dzisiejsze testy wykazały FIP

» Pon kwi 27, 2009 19:58

honda11 pisze:
Korciaczki pisze:Jest źle...Bardzo złe wieści

Brzuszek Any w ostatnim czasie był nieswój, dziwnie duży i okrąglutki, ogólnie stan podejrzany...

Dzisiejsze testy wykazały FIP

:(
...ale przecież te testy nie są na bank pewne... Misi w testach wyszedł FIP a zdrowa jest. Ktoś kiedyś napisał na forum, że te testy tylko wykrywają wirusa, ale z tego wirusa nie musi rozwinąć się choróbsko...

» Pon kwi 27, 2009 20:01

Misia ma coronowirusa... :cry:

Anusia... jeszcze je, bawi się, jeszcze będzie dobrze! MUSI!!!!!!!!!!
Trzymajcie kciuki za Anę!

» Pon kwi 27, 2009 20:03

chyba dla pewności trzeba pobrać płyn z brzusia do badania, jeśli jest -tak pisała kiedyś cool caty

» Pon kwi 27, 2009 20:05

Korciaczki pisze:Misia ma coronowirusa...

Anusia... jeszcze je, bawi się, jeszcze będzie dobrze! MUSI!!!!!!!!!!
Trzymajcie kciuki za Anę!

odporność im spadła

» Pon kwi 27, 2009 20:23

honda11 pisze:
Korciaczki pisze:Misia ma coronowirusa...

Anusia... jeszcze je, bawi się, jeszcze będzie dobrze! MUSI!!!!!!!!!!
Trzymajcie kciuki za Anę!

odporność im spadła

niesety odporność spadła bo była przecież łapana do sterylki , potem była w wielkiej klatce po zabiegu u mojej koleżanki a Anusia jest wielkości kociaka 4 - 5 miesięcznego a jest kotka dorosłą

Misinia tez ma coronowierusa ale ten na szczęście sie nie uaktywnia a u Anulki tak

choć wydaje mi sie ze ona juz mogła byc chora jak była na wolności

Ma tez bardzo rozpulchnione jelita i musi jeść RC dla wrazliwych kotów .

» Pon kwi 27, 2009 20:26

Justa&Zwierzaki pisze:
honda11 pisze:
Korciaczki pisze:Misia ma coronowirusa...

Anusia... jeszcze je, bawi się, jeszcze będzie dobrze! MUSI!!!!!!!!!!
Trzymajcie kciuki za Anę!

odporność im spadła

niesety odporność spadła bo była przecież łapana do sterylki , potem była w wielkiej klatce po zabiegu u mojej koleżanki a Anusia jest wielkości kociaka 4 - 5 miesięcznego a jest kotka dorosłą Misinia tez ma coronowierusa ale ten na szczęście sie nie uaktywnia a u Anulki tak choć wydaje mi sie ze ona juz mogła byc chora jak była na wolności Ma tez bardzo rozpulchnione jelita i musi jeść RC dla wrazliwych kotów .