
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:Kocury są już w latach, Puszkin jest starszy. Niestety, nie znam ich dokładnego wieku.
Puszkin jest praktycznie bez szansMa FeLV+... I zły charakter. Nie jest miziakiem, nie jest grzeczny, potrafi machnąć łapą z pazurami, nawet ugryźć. Ma nieprzyjemne spojrzenie - widać na zdjęciu. Jakby wiedział, że nie ma dla niego domu, nie ma miejsca. Jakby był zły na cały świat, który tak go zawiódł.
Puszkina prawdopodobnie czeka eutanazja. czeka.
Bolkowa pisze:Przypadkowo weszłam na pierwszą stronę, zaczęłam czytać i dopiero po kilku sekundach zorientowałam się że to pierwsza a nie ostatnia strona. A przeczytałam to:Jana pisze:Kocury są już w latach, Puszkin jest starszy. Niestety, nie znam ich dokładnego wieku.
Puszkin jest praktycznie bez szansMa FeLV+... I zły charakter. Nie jest miziakiem, nie jest grzeczny, potrafi machnąć łapą z pazurami, nawet ugryźć. Ma nieprzyjemne spojrzenie - widać na zdjęciu. Jakby wiedział, że nie ma dla niego domu, nie ma miejsca. Jakby był zły na cały świat, który tak go zawiódł.
Puszkina prawdopodobnie czeka eutanazja. czeka.
Zobacz Olu jaki postęp, jak to się wszystko pozmieniało dzięki Twojej cierpliwości i delikatności. Dopiero tu widać jakie lata świetlne dzielą Puszkina od tego złego kota (jest tam nawet jego zdjęcie) do kota, którym jest teraz. Zostanie kotem nieufnym (jak mój pies swego czasu i teraz Lolek) ale dla osoby rozumiejącej jego problemy nie jest to cecha nie do przeżycia. Da się takiego kota polubić nawet pokochać, ułożyć sobie z nim życie.Nie będzie nakolankowy sam z siebie (choć kto wie), nie będzie tolerował niektórych ruchów ( mój pies nie lubił jak go się za futro na karku łapało czy głaskało to miejsce, Lolek boi się klaskania panicznie)
odpłaci jednak okruchem przywiązania (w naszym odczuciu, bo w jego to będzie wszystko na co go stać).
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Szymkowa i 202 gości