OlaLola pisze:Wiadomo kiedy Sivir wraca?
Zaniepokoiło mnie to co napisała Monika... że Sivir ma do zrobienia zęby... o ile pamiętam jak ją wiozłam do Ciebie były hm.... ok

może u Moniki coś się stało... niech ona już wróci do Ciebie

No i moi drodzy Sivir nie wraca do mnie

. Podobno została wyadoptowana (bez PA, bo po co, ludzie z polecenia). W trakcie przerwanego leczenia i mam 99% pewności, że TDT nie przekazał tej informacji DS. O ile w ogóle to prawda, bo tak się składa, że najpierw była próba przesunięcia przekazania psa na kiedy indziej (bo pani ma przyjść i zobaczyć - a pies miał do mnie jechać ok. 20ej), potem że może sie uda panią przesunąć na wcześniej (a miała być tam o 20ej), potem dostałam entuzjastycznego smska że Sivir ma dom

. No jak to powiedział swego czasu Linda - "Jakoś cię nie kocham, jakoś ci nie ufam". Mam poważne podejrzenia, że Sivir stała się krzywda/zaginęła i że TDT ściemnia. Jeśli rzeczywiście pojechała do odpowiedzialnego DS (uwierzę jak zobaczę) to cudownie. Ale sęk w tym, że nie wierzę.