DT Smarti 8 ...Ufff...mamy nowego weta !!! :)

[Zofia.Sasza]

Erin, nie przysyłaj mi obraźliwych pw, proszę. Dałam rade w dobrej wierze. Z troski o kota. Sama mam nosicieli od ładnych kilku lat i naprawdę wiem "z czym to się je". Mam nadzieję, smarti, że właściwie odbierasz moje intencje. Współczuje i Tobie i Dziadziowi. Jakie on ma w tej chwili wyniki krwi? Warto zrobić rozmaz pod kątem limfocytów T.

[Erin]

A ja bardzo proszę, żebyś skończyła z pomówieniami i nie zaśmiecała tego wątku.
Poprosiłam, żebyś zostawiła mnie w spokoju - jeśli PW nie działa, zrobię to jeszcze raz - publicznie.
I więcej dyskutować nie zamierzam.

[smarti]

Erinku-Dziadzia jest oceniany przez weta na jakies 15 lat.
widziałaś zdjęcia ale rzeczywistość jest dużo bardziej przykra. Jak bym go pozostawiła samemu sobie to już przed świętami byłby koniec.
ma codzienne kroplówki mimo których i tak jest na maxa odwodniony-moge bez problemu nazbierać całą dłoń jego skóry która jak puścić to w ogóle mu nie wraca -nie wiem jak to bardziej obrazowo określić..

dostaje codziennie antybiotyk ale juz na dniach go kończy a wet myśli czym go wzmacniać.
oczywiście będzie miał dobre jedzonko-oby tylko chciał je jeśc-najbardziej lubi serduszka kurze
biogen dostaje już od dawna bo wszystkim go u mnie seriami podaję-tak samo hepatil i siemię lniane na żołądeczek
nad sreberkiem się zastanawiam bo wciąż nie mogę zdecydować-wet jest za, jestem przekonana że Promysiowi pomógł, ale słyszałam też dużo głosów przeciw-dlatego jeszcze to rozważam.

prosiłam weta o rozważenie tego http://www.tfx.pl/node/1 -ma się skonsultować z profesorem.
w razie czego 2 dobrzy uczniowie prof. są też w Sforze.

Czy leci ktoś ze mną w wątku?
Na czym polega ten fenomen TFX? Który weterynarz go poleca do podawania kotom? Jakie skutki uboczne?
Znalazłam gdzieś artykuł na angielskiej stronie o wpływie prawidłowego odżywiania ma organizm kotó FIV. Podejrzewam, że to ma być po prostu dobrej jakości karma, bez jakiś specjalnych uwag- typu tego powino być w szczególności więcej, a tego mniej?
No i mam pytanie- na zapalenie dziąseł jakieś inne metody łagodzenia tego są niż antybiotyk? Norgi vo prawda kicha mniej, ale pierwszy dzień po antybiotyku chodził jak struty Dla ludzi widziałam kiedyś żel do smarowania dziąseł- czy są też takie leki dla kotów?

Witam, u Tojka działało przez chwile mycie zebow, a potem juz (po usunieciu zebow) dziasel plynem do mycia jamy ustne wacikiem. Dostaje normalnie na codzien:

-immunodol ( 1 tabletka dziennie, ja rozpuszczam w wdozie i podaje mu plyn w strzykawce)
- co drugi dzien interferon
- co drugi dzien 0.5 ml tran dla dzieci z wit. A i D
- srebro koloidalne 1 ml co drugi dzien
- rutinoscorbin, 1/3 tabletki raz na pare dni
- no i poniewaz wszystko powyzsze nie powoduje polepszenia jego stanu ( choc na pewno nie jest gorzej, bo leki poprawiaja jego uklad immunologiczny) od tygodnia podaje mu TFX w zastrzykach, pol fiolki na jeden zastrzyk, bede probowac serie 10 zastrzykow, przerwa tygodniowa, znowu 10 zastrzykow i potem morfologia by sprawdzic rezultaty.

Opis leku poniżej: Moj wet uslyszal o nim pierwszy raz ode mnie, ale poprosilam zeby poczytal o nim i zdecydowal sie go wyprobowac u Tojka.

http://www.tfx.pl/node/1


Dziąsła u fivków to jest trudna sprawa:
polecam z mojego doswiadczenie taki bieg działań ( nie jestem lekarzem, podaje tylko jak bylo w naszym przypadku, prosze wiec wszystkie czynnosci skonsultowac ze swoim weterynarzem):

- zrobić antybiogram z wymazu ( aby wiedziec na jakie bakterie podawac antybiotyk)
- pare m-cy podleczyc antybiotykami ( u Toja przez rok dzialaly serie np. dziasla robily sie czerwone to przez tydzien podawalam antybiotyk, jak bylo lepiej po tygodniu to przerwa i znowu zapalenie wracalo to nastepna seria antybiotyku. Jak antybiotyk przestawal dzialac, to lecielismy nastepny antybiotyk z listy.
- sprobowac myc zeby i dziasla 2 razy dziennie- u nas nie zadzialalo, ale slyszalam ze sa koty ktorym to wystarczy by ograniczyc rozwoj bakterii i tym samym zapalneie dziasel. Ktos mi podawal nazwe specjalnych chusteczek dla kotow orzeznaczonych do myca zebow
- na niektore koty dziala smarowanie dziasel olejkiem z dziurawca lub solcoseryl w żelu
-Usuniecie zebow ( choc u Toja to nie zmienilo nic, zapalenie dziasel zostalo), podobno kamien na zebach jest jednym z czynnikow nawracania zapalenia dziasel
-codziennie immunodol ( ok 30 zl za 30 tabletek)
- srebro koloidalne ( 30 zl za butelke, trzeba zamowic w aptece, butelke mam od 4 m-cy i jeszcze jest polowa)
- tran, wit A i D
- TFX


Jak widzisz jest duzo rzeczy, ktorych chwytaja sie z nadzieja wlasciciele Fivkowcow z chorymi dziaslami, prawda jest taka ze co kot to inna droga podleczania. Nie ma standardowego leku, obawiam sie wiec ze sami musicie wypracowac co pomaga waszemu kotku a co nie, droga prob. Ja musialam wyprobowac wszystko z powyzszych, poniewaz nasz Tojek to trudny przypadek, obecnie wyprobowujemy TFX, jak nie bedzie po nim lepiej, to bede szukac dalej.
...

Dziadzia ma bardzo brzydkie ząbki ale dziąsełka o dziwo są w dobrym stanie.
myślimy jak mu oczyścić trochę ząbki z kamienia bez usypiania-wet chce próbować na żywca-choć trochę-twierdzi że da radę a sądząc po tym jaki Dziadzia jest grzeczny to może nawet ma rację-zresztą to bardzo zdolny wet to i pewnie da radę

[Erin]

A, to zmienia postać rzeczy, nie wiedziałam, że Dziadunio to weteran.
Dobrze, że skontaktujesz się z prof. Frymusem - mam nadzieję, że pomoże

[smarti]

i bardzo proszę nie denerwować się a dyskutować merytorycznie-może być nawet o byle czym byle merytorycznie i bez awantur

każda rada jest cenna i każdą rozważam.
na pewno zrobimy dla Dziadzi, jak i dla każdego, co tylko się da i dotrzemy wszędzie gdzie będzie trzeba ale rzeczywistości nie przeskoczymy.

[Gibutkowa]

Z tego, co wiem TFX jest bardzo trudno zdobyć.
A poza tym, chyba i tak warto porozmawiać z wetami.

No właśnie z moim wetem rozmawiałam, a jak zaczął czytać o TFX to tak się zaczytał, że przestał obsługiwać klientów i się kolejka zrobiła A czytał na jakichś wetowskich stronach, do których ja nawet nie dotarłam (nie mam dostępu do niektórych). Coraz częściej weci chcą przeprowadzać badania formalne nad TFX.
Tak, trudno dostać, jest na receptę i apteka go zamawia, czeka się trochę.

EDIT: Smarti - srebro rozważ jeśli ma bardzo dobre wyniki wątroby i nerek. Ja na ten moment przy odwodnieniu bym nie podała.

EDIT2: Zacytowałaś właśnie Agatkę13 - link do jej wątku podałam wcześniej. Toi już 2 miechy po TFX i ejst super

[Gibutkowa]

Smarti te szmatki do mycia zębów - mam taką, jak będę w domu to podam Ci nazwę.

[taizu]

Bardzo mi przykro z powodu Dziadzi.
Mnie na rany w pyszczku doradzono korę wiązu czerwonego do płukania, ściągnęłam z zagranicy, w Polsce to mało znane, ale kot dostawał też steryd, więc trudno mi orzec, na ile stan poprawiła kora, a na ile steryd.
Sama sobie afty wyleczyłam nią w 1 dzień, ale byłam cierpliwsza niż kot. Jeśli chcesz, troszkę na próbę mogę podesłać

[Gibutkowa]

Taizu - sterydu się FIVkom nie podaje jeśli nie jest konieczny baaaardzo (także tu jest dodatkowa trudność w leczeniu FIVkom dziąseł). Steryd osłabia i tak niską odporność.

[taizu]

Taizu - sterydu się FIVkom nie podaje jeśli nie jest konieczny baaaardzo (także tu jest dodatkowa trudność w leczeniu FIVkom dziąseł). Steryd osłabia i tak niską odporność.

Nie doradzałam sterydu, tylko korę wiązu czerwonego
To o mocy działania kory pisałam, że nie wiem, czy mojemu pomógł wiąz czy steryd (nie był FIV-kiem, mozna było dać steryd, dostawał obie rzeczy naraz)

[Gibutkowa]

Taizu - sterydu się FIVkom nie podaje jeśli nie jest konieczny baaaardzo (także tu jest dodatkowa trudność w leczeniu FIVkom dziąseł). Steryd osłabia i tak niską odporność.

Nie doradzałam sterydu, tylko korę wiązu czerwonego
To o mocy działania kory pisałam, że nie wiem, czy mojemu pomógł wiąz czy steryd (nie był FIV-kiem, mozna było dać steryd, dostawał obie rzeczy naraz)

Wiem wiem, tak tylko piszę, bo właśnie a'propos tego że napisałaś że nie wiesz co bardziej pomogło. A o korze wiązu tez słyszałam, chyba jest dodawana nawet do preparatów stomatologicznych.

[smarti]

dziękuję bo na razie Dziadzia ma dziąsełka niezłe ale kiedy ten moment nadejdzie to poproszę
ja mam aftigel i solcoseryl w pogotowiu.

no właśnie w wynikach "jedyne" co ma nie tak to troszkę wątróbkę i leukocytów za dużo teraz.
ale jest kosmicznie wychudzony i odwodniony-to niezmiennie szkielecik-a je koszmarne ilości jedzenia.
więc sądzę że nie jest w najlepszym stanie ogólnym jeśli by wziąć pod uwagę że "leczy się kota a nie wyniki"

dzięki Gibutku-też znalazłam Agatkę bo od wczoraj czytam o tym Fivie-w razie czego ją popytam o cenę-bo pewnie i ceny w różnych aptekach bedą różne.

[Zofia.Sasza]

On jest u Ciebie od połowy marca, prawda? Wątrobowe może mieć podwyższone po schronie. To prawie reguła przecież. A jak kupy? Normalne?

[Gibutkowa]

dzięki Gibutku-też znalazłam Agatkę bo od wczoraj czytam o tym Fivie-w razie czego ją popytam o cenę-bo pewnie i ceny w różnych aptekach bedą różne.

To jest na receptę, niecałe 280zł.

[smarti]

On jest u Ciebie od połowy marca, prawda? Wątrobowe może mieć podwyższone po schronie. To prawie reguła przecież. A jak kupy? Normalne?

jakoś tak 5 tygodni.wątrobowe ma bardzo nieznacznie podwyższone-miał też po schronie mocznik 100-teraz miał już 70 (po ipakitine)
ale cały czas dostaje hepatil więc mam nadzieję że wątroba też się poprawia.
kupy niestety przez ostatnie dni miał lejące ale tydzień temu było drugie odrobaczanie i wet twierdzi że w kilka dni po odrobaczaniu jeszcze taka kupa może być.
przed odrobaczaniem miał bardzo ładne kupy.
a co najlepiej sprawdza się w przypadku biegunek u Fivków?