Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

[ewaw]

Trzymam mocno kciuki!!!!!

[jamkasica]

[key_west]

I jak?

[meggi 2]

Wolszczaki serdecznie dziękują darczyńcom; Kotydwa12, Key_west, Ewaw, Patkazal, Szymkowa, Tajemniczy Wujek Z. za pomoc w zakupie karmy.
rozliczenie za grudzień na 1 stronie wątku.

[ewaw]

I jak kiciusie?

[Fleur]

niestety Pan nie złapał dzisiaj żadnego malucha - dla mnie. mam nadzieję, że jeszcze kitki wykorzystają swoją szansę na super domy. alternatywą jest wywóz na wieś i polowanie na myszy

Czarny Książę Kret Bobek Pierwszy:





wielkie przytulaństwo, acz traumy ma - boi się dźwięków z zewnątrz, na początku chował się za łóżko i wyluzowywał tylko na rączkach, teraz już trochę fikał za myszką ale i tak na rączkach najlepiej, a już super dookoła szyi albo "na papugę":

[ewaw]

Ale fajny!

Tylko szkoda, ze kiciusie nie chcą się złapać

[key_west]

Czarny Książę Kret Bobek Pierwszy:

Ależ on jest wspaniały! Wielkie Czarne Cudo!

[jamkasica]

aleeeee kocurrro!

Fleur, Ty go trzymasz na Słu czy gdzieś indziej?

[AnielkaG]

Jamkasico, on jest NIEDALEKO przecież! Super fajny jest, potwierdzam.

[Fleur]

Kasia, wpadasz?

[ewaw]

Fleur, czy można jakoś Ci pomóc w łapaniu kiciusiów?

[Fleur]

wysłałam PW

co do szukania/łapania maluchów - ustępuję miejsca osobom, które je widziały.

[jamkasica]

Jamkasico, on jest NIEDALEKO przecież! Super fajny jest, potwierdzam.

Ja wiem, dlateo takie podchody robię

[meggi 2]

wysłałam PW

co do szukania/łapania maluchów - ustępuję miejsca osobom, które je widziały.

Z tego można wywnioskowac , że maluchy wychodzą tylko do p. Bożeny, bo p. Wiesława twierdzi, że maluchów nigdy nie widziała. Nie wiem czy fleur je widziała?. Trzeba chyba już myśleć o łapaniu mamusi maluchów bo nie długo może być znowu w ciąży.