Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 07, 2011 20:24 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

sennaewa pisze:Jest problem z tymczasem, czy ktoś na miejscu pomoże?


:!:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon lut 07, 2011 20:58 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

taizu pisze:
agiis-s pisze:pewne sprawy taizu znasz nawet lepiej od tych którzy w nich uczestniczyli - gratuluję

To jak, kotami z Tęczy sie zajęłyście? Psami, które je zagryzały? 8O

aaa..psami też się mamy zajmować ??? - już wpisuję w zakres obowiązków...
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 07, 2011 21:33 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Dziewczyny, dajcie spokój. Tu nie chodzi o zwierzęta. Żadne. Ile razy padały tu słowa "Izie nie pomogę", nawet na poprzedniej stronie.
To Izie się pomaga. Nie kotom. O to w tym wszystkim chodzi. Nieważne, kot, pies, mysz, ważne, że Iza o tym napisała. Nieważne, że w Szczecinie bezdomniak, to Iza na pewno na tym skorzysta i my jej nie pomożemy. A zwierzęta... e tam.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon lut 07, 2011 21:38 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

agiis-s pisze:
taizu pisze:
agiis-s pisze:pewne sprawy taizu znasz nawet lepiej od tych którzy w nich uczestniczyli - gratuluję

To jak, kotami z Tęczy sie zajęłyście? Psami, które je zagryzały? 8O

aaa..psami też się mamy zajmować ??? - już wpisuję w zakres obowiązków...

To już kolejny raz Medialna Pani Pedagog taktownie stroi sobie żarty z mordowania kotów.
Bo (to informacja dla osób nowych na wątku) chodzi właśnie o brak reakcji szczecińskich przedstawicielek TOZ na sprawę zabijanych kotów
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lut 07, 2011 22:12 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Za każdym razem gdy wokół Izy skupiają się nowe osoby gotowe pójść jej z pomocą - powtarza się ten sam scenariusz - wpada kilka pań które robią wszystko by przedstawić Izę jako czarownicę której warto przynajmniej przywalić kamieniem jeśli już nie da się jej spalić na stosie.

Osobiście też nie znam Izy i nigdy u niej nie byłam, ale czytając jej wątki miałam okazję zorientować się że przygarnia koty nie dlatego że cierpi na nadmiar powierzchni mieszkalnej czy kasy, ale dlatego że karmiąc dziczki, w sposób naturalny trafia na koty chore, w potrzebie, stara się ogłaszając choćby tu na watku znaleźć im domy - ale często bez powodzenia. W końcu staje przed dylematem - zostawić na pastwę losu czyli pewną śmierć albo zabrać i coś jednak zrobić.

Zorientowałam się też że jesli badań nie robi / bo to główny zarzut, prawda?/ to nie dlatego że jest za leniwa by iść do weta, ale na badanie po prostu nie ma kasy.

Być może koty łapią białaczkę u Izy, być może przynoszą ją bo miały wcześniej. Kto to wie.

Tylko jaka jest alternatywa?

Może kot zabrany przez Izę nie dożyje 18 urodzin - ale czy ich dożyje pozostawiony samemu sobie jesli jest chory, okaleczony lub po prostu wygłodzony? Czy pozostawienie kota na pastwę losu bo w domu mam białaczkę, skazanie go np. na śmierć głodową która jest jedną z najokrutniejszych form umierania, to lepsze wyjście? Takie bardziej humanitarne?

Ja po prostu nie ogarniam tych przepychanek i odbieram wpisy tych kilku osób które się tu tak cyklicznie pojawiają jako formę wyrażania wściekłej zazdrości o to że Iza otrzymuje jakieś wsparcie. Sorki, ale to tak tylko i dokładnie tak wyglada.

Ja mam tylko 6 kotów w tym 3 wymagające stałej opieki weta, stałych badań i leków. Kosztuje mnie to ok. 1000 zł miesięcznie. Mam więc pojęcie o kosztach których Iza zwyczajnie nie jest w stanie unieść, nawet z naszym dużym wsparciem. Czasem trzeba wybrać - coś za coś. Nawet jeśli nam samym te wybory nie do końca odpowiadają.

A krytyka jest najłatwiejsza. Nic a nic nie kosztuje.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon lut 07, 2011 22:18 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Ja-Ba widzę że masz anty-baner Fundacji Izy Milińskiej - jak łatwo uwierzyć w jedną chorą kocią miłość i trudno w drugą. To kwestia podejścia nie?
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 07, 2011 22:28 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

agiis-s pisze:Ja-Ba widzę że masz anty-baner Fundacji Izy Milińskiej - jak łatwo uwierzyć w jedną chorą kocią miłość i trudno w drugą. To kwestia podejścia nie?

Sugerujesz że Iza podobnie jak Milińska, jeździ po schroniskach , adoptuje koty obiecując znalezienie im domów, po czym beztrosko wypuszcza w najruchliwszym punkcie dużego miasta?
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon lut 07, 2011 22:32 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

sugeruję że zbiera koty gdzie tylko je spotka, wpuszcza do maksymalnie zakoconego mieszkania i naraża na choroby w tym białaczkę.
sugeruję że jej ostatni pomysł - wypuszczenia kotów na działkę ma zrobić miejsce dla nowych wiosennych maluszków - zamiast nie prowadzonej od lat adopcji

dla mnie to dość podobne zachowania
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 07, 2011 22:39 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

agiis-s pisze:sugeruję że zbiera koty gdzie tylko je spotka, wpuszcza do maksymalnie zakoconego mieszkania i naraża na choroby w tym białaczkę.
sugeruję że jej ostatni pomysł - wypuszczenia kotów na działkę ma zrobić miejsce dla nowych wiosennych maluszków - zamiast nie prowadzonej od lat adopcji

dla mnie to dość podobne zachowania

Agiis, naprawdę nie widzisz, że wsciekłość cokolwiek Cię zaślepia? Wyłapuje, wpuszcza, zaraz wyrzuca...
A może pomożesz tej koteczce, ktora dziś, pod Twoim nosem w Szczecinie potrzebuje tymczasu, gdyz inaczej grozi jej bezdomność? Nie, problem bezdomnej domowej kotki pomijasz totalnym milczeniem, za to produkujesz coraz bardziej pokrecone zarzuty
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lut 07, 2011 22:41 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Ja-Ba, dziękuję za ten rzeczowy post, który jest naprawdę sensowną wypowiedzią.
Te panie walcząc z nowymi osobami, nie mają pojęcia o tym, co te osoby wiedzą szczególnie o nich. Forum można czytać przez lata - nie odzywając się. Każdy wyrabia sobie zdanie sam. Dla mnie nie ważne jest czy mają coś przeciwko Izie czy pani x, ważne jest to jak bardzo nienawidzą i zazdroszczą w tej konkretnej sytuacji.
Ja tu wchodzę i nawet nie czytam tych bezsensów wiecznie cytowanych, tylko szukam tego, co jest normalne.
Izo, napisz w wolnej chwili co z koteczkiem, jakie decyzje. Napisz chociaż na pw, bo przecież jak to zrobisz tu, to wiadomo, że i tak będzie źle.
Obrazek

sennaewa

 
Posty: 202
Od: Czw sty 31, 2008 23:15
Lokalizacja: pod Kozienicami

Post » Pon lut 07, 2011 22:45 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

z pomocą to jest tak taizu że najpierw to wypadałoby o nią poprosić
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 07, 2011 22:52 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

[quote="taizu"][quote="agiis-s"]sugeruję że zbiera koty gdzie tylko je spotka, wpuszcza do maksymalnie zakoconego mieszkania i naraża na choroby w tym białaczkę.
sugeruję że jej ostatni pomysł - wypuszczenia kotów na działkę ma zrobić miejsce dla nowych wiosennych maluszków - zamiast nie prowadzonej od lat adopcji


halo, halo czy potrafisz czytać? Skoro jakiś kot został adoptowany, to chyba znaczy, że adopcja była.... po pierwsze!!!
A po drugie, los kotów jest Ci zupełnie obojętny, chcesz mieć tylko kontrolę nad wydatkami ( nie swoimi, co jest dziwne) i strasznie żałujesz, że ktoś tej Izie pomaga i zdejmuje jak może te pętle które wkładasz jej na szyję... Jesteś okropna!!!
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 07, 2011 22:53 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

taizu pisze:
agiis-s pisze:sugeruję że zbiera koty gdzie tylko je spotka, wpuszcza do maksymalnie zakoconego mieszkania i naraża na choroby w tym białaczkę.
sugeruję że jej ostatni pomysł - wypuszczenia kotów na działkę ma zrobić miejsce dla nowych wiosennych maluszków - zamiast nie prowadzonej od lat adopcji

dla mnie to dość podobne zachowania



halo, halo czy potrafisz czytać? Skoro jakiś kot został adoptowany, to chyba znaczy, że adopcja była.... po pierwsze!!!
A po drugie, los kotów jest Ci zupełnie obojętny, chcesz mieć tylko kontrolę nad wydatkami ( nie swoimi, co jest dziwne) i strasznie żałujesz, że ktoś tej Izie pomaga i zdejmuje jak może te pętle które wkładasz jej na szyję... Jesteś okropna!!!
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 07, 2011 23:00 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

agiis-s pisze:z pomocą to jest tak taizu że najpierw to wypadałoby o nią poprosić


Iza własnie prosi o pomoc dla koteczki która ma dwa wyjścia - zostanie bez pomocy i cichutko zejdzie pod jakimś krzakiem, albo........
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon lut 07, 2011 23:01 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Ja-Ba pisze:
agiis-s pisze:z pomocą to jest tak taizu że najpierw to wypadałoby o nią poprosić


Iza własnie prosi o pomoc dla koteczki która ma dwa wyjścia - zostanie bez pomocy i cichutko zejdzie pod jakimś krzakiem, albo........


:cry: czasem o pomoc nie trzeba prosić jak trafi się na wrażliwą osobę.....
Ostatnio edytowano Pon lut 07, 2011 23:02 przez kaska0980, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 77 gości