Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 30, 2012 14:52 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Tak, mokre rządzi, suche tylko z braku laku ;)
Kupy są trochę lepsze - kolor mi się nie podoba, ale mam wrażenie, że konsystencja się poprawia ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon sty 30, 2012 17:26 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

puskas pisze:rozdrapuje sobie takie strupki i łyse zostaje
chociaż mam nadzieję że to od pcheł, bo wygląda to jak Chmurowe strupki i podobne do tych co Morganka miała, takie z białym łupieżem



Morgana strupy ma nadal :evil:
Nowe wprawdzie się nie robią ale stare ciągle jeszcze są wkręcone w futerko
Gdzie się kici nie dotknie tam strupy :evil:

Czy to normalne ze się tak długo utrzymują ?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 30, 2012 18:55 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

bettysolo-nie mam pojęcia, może to jednak alergia jest jakaś

Liwia_-jak Pchlarzyk dziś?

A ja dzis byłam zdjąć Sowie szwy, rana zagoiła sie bardzo ładnie...ale
...ale jest niestety ,,ale,,- Sowa ma szmery wyraźne w obu komorach serca
:(

a Lunka na nowym leku czuje sie fatalnie :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 30, 2012 19:29 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Pchlarzyk dziś lepiej :) Baaardzo jest energiczny, zwiewa z łazienki, strzela baranki. Była kolejna, lepsza kupa.
Dziś wieczorem kąpiel, będzie ciężko ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon sty 30, 2012 20:10 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Kota ma guza w krtani :(
jest duży i głęboko, nie da się stwierdzić co to jest dokładnie
weci dziwili się że on w ogóle może przełykać....
trzymajcie proszę kciuki aby okazało się że to tylko ropień....
ja trzymam :ok: :ok: :ok: za Sówkę Lunkę, kąpiel Pchlarzyka i wszystkie kociaste
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 30, 2012 20:22 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Lola_ pisze:trochę pięknej Cici :)
Obrazek


Jaka Ona piękna :1luvu:
Ma oczy jak mój Emiś,którego bezpowrotnie straciłam :cry:

Jak dobrze,że Pchlarzyk trafił pod tak dobrą opiekę :D
Trzymam kciuki za kąpiel i zdrowie kociaka :ok:

Kota ma guza ? :| No nie.....

Lunka,Sowa - co to za wiadomości :( :(
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon sty 30, 2012 23:20 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Mała, Lunka wydaje mi sie jest bardzo obolała. Czy ona wczesniej tez tak noge zakładała?
Bo tak mi sie wydawało, że ona w tej pozycji może mniej ból odczywa.

Trzymam kciuki za Pchlarza. Jest bardzo podobny do naszego Tuptusia, którego tez pchły żywczem chciały zjeść.
I za wszystkie tymczasiki kciuki, żeby było lepiej.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 31, 2012 0:24 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Nocne wieści : Pchlarzyk wykąpany. Bez strat w ludziach, za to w akompaniamencie przeraźliwych skarg nieludzko traktowanego kocięcia. Po kąpieli mieliśmy godzinny seans suszenia, z mruczeniem, udeptywaniem, ciamkaniem i - generalnie - masą kociej miłości. Chłopak wygląda dużo lepiej i nie wonieje już tak okropnie, choć za parę dni parę fragmentów trzeba będzie jeszcze doczyścić.
A w ogóle Pchlarzyk już pchlarzem nie jest, został Ptysiem :)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto sty 31, 2012 0:31 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Super, że już ma balast z głowy.
Tuptus tez był taki szczęśliwy jak go wykapaliśmy.
A woda z kapieli była brunatno czerwona:(

Jeśli anemikowi potrzebne były suplementy typu krew wołowa, to krzyczeć, bo mam. I tauryny tez mogę trochę uzyczyć.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 31, 2012 15:57 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

to ja nie wiem jaka byłaby woda wczesniej, ja z niego wyczesałam sierści z odchodami wielkosci jego samego juz w schronisku :roll:

Lunka dziś była na kontroli, lek nowej generacji, najlepszy na problemy autoimmunologoiczne odstawiony
Jej stan powinien sie po 8 dniach przynajmniej ciutek poprawic a się pogarszał
Czyli kolejna rzecz wykluczona, po wczesniejszej tarczycy ( nie mówiąc o jeszcze wczesniejszych wykluczeniach) wykluczone tez choroby autoimmunologiczne :|

Puskas-bardzo sie martwię o Kote :(
nie było dziś lekarza , który zna jego przypadek, jutro będę do nich dzwonić

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 31, 2012 18:33 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Tez się bardzo martwię :(
chociaz zachowuje się normalnie, to mam wrażenie że ta gula w gardle coraz bardziej mu przeszkadza :(
a to by znaczyło że paskudztwo rośnie...
mam ogromną nadzieję, że to tylko ropień i sam pęknie po antybiotyku
ale tak jak mówiłaś Mała wyniki krwi nie wykazały stanu zapalnego, więc nie wiem... :|
trzymajcie kciuki proszę...
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 31, 2012 20:08 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Mocne kciuki za Kotę są :ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto sty 31, 2012 21:45 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Gdzie ja mogę conva kupić, czy to na receptę jest? Łoszkubcio nie chciał dziś nawet kurczaka, jedynie szyneczkę zmiażdżoną na papkę i sos z mięsa z żółtym serem... :?
chyba ma problem z przełykaniem
mleczka kociego popił, więc może tego conva też zje, przecież nie może na szynce czy sosach z przyprawami żyć
rosołku z papką z suchego nie ruszył
daję mu też kapsułkę omega3
nosa na razie nie kroplę, bo do tego muszę go przechylić na plecki i on potem strasznie kaszle, ale kataru już niewiele, zresztą teraz ma antybiotyk to może i katar przegoni :|
poradźcie czym jeszcze mogłabym biedaka wzmocnić?
pocieszam się że od czasu jak u mnie jest (20 dni) przytył 250g, to chyba dobrze rokuje, co?
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 31, 2012 21:59 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

puskas pisze:Gdzie ja mogę conva kupić, czy to na receptę jest?

Można dostać bez recepty. W Katowicach na pewno jest w lecznicy na Ordona, ale pewnie nie tylko tam. Ktoś pewnie jeszcze podpowie.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Wto sty 31, 2012 22:36 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Wetka na Kaszubskiej zawsze miała na stanie covna w proszku.
To jest na Ligocie, jak jedziesz od Piotrowicką od strony Piotrowic, mijasz skrzyżowanie ze światłami z Poleską po lewej i następna uliczka w lewo przed przystankiem to Kaszubska (jest jednokierunkowa, wjazd od Piotrowickiej)
tel: 2046433 zadzwoń i zapytaj czy ma. Godziny od 9:00 do 19:00
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 140 gości