Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 05, 2010 21:03 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Walerek u mnie :wink:
biedny, w klatce
ale Felek ma dziwne zapędy , nie mogę go puscic samopas
szkoda mi go, znów sie zestresował i psem i przeprowadzką, tyle dobrze, że zjadł, wiec chyba nie jest aą tak źle

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 08, 2010 9:04 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

jak tam Wasze tymczasiki ?

u mnie w miarę w porzadku, choć dla Jorgusia powinnam sprowadzić jeszcze z 10 małych kotków, zeby miał kogo wykanczać :twisted:
Biedny Karlik ma juz dosyć.
Obecnie sytuacja wyglada nastepująco
Masza śpi
Duszek śpi
Karlik śpi
Jorgus z przymknietym okiem, zasmarkanym nosem i miną zbója sciaga z suszarki moją bieliznę i morduje zawzięcie.

Dzisiaj slepaczki jadą do kontroli, zobaczymy co dalej z ich oczami.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro wrz 08, 2010 20:47 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

U nas w zasadzie ok, Kropelce zdarza się ciągle raz na 2 dni zwymiotować.
Podaję najdelikatniejsze delikatesy, tylko co z tego kiedy bardziej ją interesuje jedzonko dorosłych kotów :twisted: Wsadza głowę do michy jedzącego kota i już :evil:
Kupka też raz ładna, raz rzadka.
Ogólnie Kropelka jest wesoła, grandzi godzinami i męczy koty :D
Ciekawa jestem ile waży jej rodzeństwo? Bo rosnąć rośnie, ale chuda jest jak sznurówka :roll:

No i mamy problem egzystencjalny. Otóż mój tż oświadczył że on sobie Kropelkę uratował, wyleczył, wykarmił smokiem i nie odda jej nikomu bo wszędzie jej będzie źle :? Na nic się zdają tłumaczenia że w ten sposób nie będziemy mieli możliwości uratowania następnego kota. Jego ci ona i już! :lol: Koniec, basta, amen!
Na czym w końcu stanie zobaczymy :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 08, 2010 21:00 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

No to całkiem tak jak u nas:(
Najpierw jest awantura i ciche dni. A potem - wykasuj te ogłoszenia, bo przecież jak oddać domownika. Tuptusia, Duskę, Szeryfa, Polinka, Bączka, Kubusia, Milutka, Amisia? No jak je oddać?
Bo pierwsze dwa były z rozmysłem. Na Bondzia nie moglismy się doczekać a po Malenką pojechaliśmy niemal rok później do schronu. Bondzio za tydzień będzie miał 13 lat, strasznie ten czas leci.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 08, 2010 21:08 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

A ja mam footki :)
Dziś jesteśmy po ponownej "naprawie kota", dostał tabletkę odrobaczającą, lek przciwświerzbowy (w tyłek częściowo, histerię zrobił jakich mało :lol: ), pani wyczyściła mu uszka i kazała dalej dawać leki na oczy, bo na razie nie za bardzo wdać zmiany jak na moje niewprawne oko.

Uwaga -zdjęcia są duże, więc w linkach. :)
http://fc08.deviantart.net/fs70/f/2010/ ... 2y7zsx.jpg
http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2010/ ... 2y84zs.jpg
http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2010/ ... 2yao99.jpg
http://fc02.deviantart.net/fs71/f/2010/ ... 2yarbd.jpg
I mój DA (konto z fotkami), dla chętnych :)
http://margarrette.deviantart.com/

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Śro wrz 08, 2010 22:02 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

ja z tych paskudnych zimnych suczy :wink:
tymczasy nalezy oddawać
i nie ma, ze boli,
bo bardzo szybko lista tych uratowanych i zostawionych robi sie ciut przydługa :wink:


Ronnie, sliczny rudziaszek :D
oczy na zdjeciach wyglądają całkiem niezle
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw wrz 09, 2010 0:40 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Ja się nie chwalę, że tyle u mnie zostało. Obawiam się łatki kolekcjonerki. Ale to nie tak. Obydwoje bardzo źle znosimy oddawanie. Dlatego też nie nadajemy sie na DT.

Uprzejmie donosze, ze Rufus jest prosiak niebywały. Potrafi narobic kolo misek z jedzeniem. Juz mu nawet blisko kuwete postawiłam ale mu sie nie chce. Dobrze, ze chociaż przestał z dużej miski na chrupki kuwete robić. Na szczęście teraz znów ma dobry okres. Nawet w nosie mu nie gra. Dostał teraz advocata i nic sie nie dzieje. A trochę się bałam jak on to zniesie. Jeszcze mi polowa kotów do zakropienia została, tylko jeden spot zużyłam.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 09, 2010 6:23 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Figa nadal u mnie, nie było ani jednego telefonu.
Fajna z niej kicia się robi - coraz częściej pakuje sie na kolana i pozwala na coraz smielsze mizianki. Ona po prostu potrzebuje czasu. Bawi się też z kotami. W domu zimno to odkryła uroki spania pod kołdrą :D
Dzisiaj będzie kastrowany Tolek - ten z okropnymi ranami, którego Róża uratowała. Kciuki mile widziane
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon wrz 13, 2010 0:28 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Jak Tolo? Pewnie juz nie pamięta co było.

Rufus zaczyna robić to co trzeba w kuwetce. Narazie sika. A "skupia" sie obok, choć łapki ma tam gdzie trzeba:) I co zrobic z tym draniem.
Chyba już kiepsko widzi:(( Ale jeszcze jest całkiem, całkiem:)

Przy okazji - jeśli kupujecie coś w tackach, takich gładkich i mocniejszych to nie wyrzucajcie ich może. Od czasu do czasu jeże wyciągają mi je spod schodów albo może koty i czasem ktos wywali. A kupilam coś w takiej niemal czarnej i jest kapitalna, tylko zupelnie nie pamiętam gdzie to było i co tam było. Myślę, żeby sobie zrobić takie oslonki ze styropianu, żeby w zimie troche temperaturę trzymały a te maja bardzo fajny, duzy wywinięty kolnierz. Od ubiegłej zimy karmię jeszcze pod schodami takiego bidulka, który z reszta chyba nie moze sie dogadać i to tam go karmię. W ubiegłym roku jak były mrozy dawalam im w większych pojemnikach z gorącą wodą i zazwyczaj zdążyły wszystko zjeść. A teraz musze sobie załatwić gruby styropian i wydłubie takie otwory na tacki. Mam nadzieję, że sie sprawdzi.
Szkoda, ze nie wszystkie chca albo moga wejść do piwnicy, tam ciepło, sucho:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon wrz 13, 2010 16:01 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Wróciłam :D

Bella z powrotem u mnie, bardzo, bardzo się cieszyła, gdy wróciłam z nią do domu.
Niestety - podczas jej tymczasowej przeprowadzki okazało się, że nie ma zmiłuj - absolutnie musi być jedynaczką. Cóż, takiego domu zatem szukamy...
Niestety, wszystkie fajne, jakie się zgłaszają, mają już koty, albo są z drugiego końca Polski, ale gdzieś tam na pewno czeka na Bellę ten wymarzony, spokojny, kochający dom.
Niby taki adopcyjny kot, a domu szuka najdłużej z moich dotychczasowych ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro wrz 15, 2010 23:28 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Persiak miał sie nazywać inaczej ale faktycznie reaguje na imię Filon więc tak już zostanie

Ogólnie to bardzo grzeczny kot,chłopaków na razie nie zaczepia tylko zwiedza i szuka jakiś ustronnych miejsc
Nie wiem czy jadł u Małej ale całkowicie wzgardził kolacją :evil:

Bardzo jestem ciekawa czy to ten poszukiwany kocurek
Jesli nie to jutro zrobię mu allegro
Wygląda na zdrowego tylko ma świerzb w uszkach

Jutro będą też zdjęcia bo strasznie ciężko zrobić fotkę takiem wędrowniczkowi


No i trzymajcie kciuki aby szybciutko znalazł domek
Jest u mnie dopiero kilka godzin a ja już musiałam wziąść sterydy na astme :evil:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 16, 2010 19:45 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

bettysolo i jak?zjadł coś?

a ja melduje sie z erin na tymczasie-tak jakos wyszło :?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 16, 2010 20:33 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Zobaczcie jaka chudzieńka Erin
Obrazek Obrazek Obrazek

a tu troche persiaka u mnie
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 16, 2010 20:57 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Mała1 pisze:bettysolo i jak?zjadł coś?

a ja melduje sie z erin na tymczasie-tak jakos wyszło :?


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak wyniki Erin, wiesz coś?

Persiak prześliczny. Tamci ludzie co założyli wątek, nie odezwali się?
Jakoś średnio tego swojego kota szukają... :roll:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw wrz 16, 2010 21:01 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

sisay pisze:Persiak prześliczny. Tamci ludzie co założyli wątek, nie odezwali się?
Jakoś średnio tego swojego kota szukają... :roll:

:arrow: viewtopic.php?p=6420114#p6420114
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, puszatek, Tundra, welon i 467 gości