Schr. Sosnowiec-szukamy chętnych na DT odwagi może ktoś...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 14, 2009 17:53

Na piątek już byłam zapisana czyli + czwartek wieczór, OK. :)
ObrazekObrazek

Nawie

 
Posty: 253
Od: Wto mar 03, 2009 19:15
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 18:23

Nawie pisze:Na piątek już byłam zapisana czyli + czwartek wieczór, OK. :)

Dzięki wielkie :)
Czyli do obstawienia:
czwartek -rano
piatek-wieczór
sobota-rano
Niedziela rano i wieczór

Jeżeli ktoś chetny prosze o pw lub eskę.Dziewczyny wpisujcie sie już na następny tydzień.Zaczyna sie okres sterylkowy więc obstawienie dyżurow to dla nas duze oDciązenie.
NIE PRZYJMUJEMY NA KOCIARNIE WIECEJ KOTÓW!!
Jutro porobie zdjecie i allegro.Prosze o ogłoszenia na portalach które wzieliscie pod opiekę.

Musimy nasze kociaki wysterylizować i wyadoptować .Później dezynfekcja i dopiero możemy przyjąc nastepną turę schroniskowców,im szybciej pójdą adopcje tym lepiej :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 18:47

Nic się nie zrobi z łapką bo to wygląda na złamanie przy porodzie i w miejscu już jest zrost dlatego wyczułam zgrubienie. Dlatego jak zaczął się wiecej ruszać to pojawiły się być problemy. Więc ani do gipsu ani repozycja tym bardziej że on nią rusza tylko jest słabsza. Pewnie będzie kuśtykał, chociaż on śpi, je,znowu śpi i je i tak na okrągło- pozycja jak w beciku. Aczkolwiek jak się go pomizia to zaraz na plecy i brzuch do głaskania i mrrrruczy. A w ogóle to byczycho bo waży całe 200 gr tak że przytył całe 5 deko !W porównaniu z resztą to mikrus i powolniak .Zresztą jak widziałam mioty kocie to puchatki różniły się kolorami a te -każdy inny tak jakby ktoś wziął cztery koty od czterech różnych mamusiek 8O . Niech sobie Tosiu będzie jaki jest. Rozmawiałam też o ewent usuwaniu zębów u Misiora - ale przy jego wynikach wet powiedział ze to by było samobójstwo. A swoją drogą Misior skończył kaszleć to zaczęła Zołzebia - coś jednak z maluchami przytargaliśmy do domu.
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto kwi 14, 2009 18:59

majencja pisze:Nic się nie zrobi z łapką bo to wygląda na złamanie przy porodzie i w miejscu już jest zrost dlatego wyczułam zgrubienie. Dlatego jak zaczął się wiecej ruszać to pojawiły się być problemy. Więc ani do gipsu ani repozycja tym bardziej że on nią rusza tylko jest słabsza. Pewnie będzie kuśtykał, chociaż on śpi, je,znowu śpi i je i tak na okrągło- pozycja jak w beciku. Aczkolwiek jak się go pomizia to zaraz na plecy i brzuch do głaskania i mrrrruczy. A w ogóle to byczycho bo waży całe 200 gr tak że przytył całe 5 deko !W porównaniu z resztą to mikrus i powolniak .Zresztą jak widziałam mioty kocie to puchatki różniły się kolorami a te -każdy inny tak jakby ktoś wziął cztery koty od czterech różnych mamusiek 8O . Niech sobie Tosiu będzie jaki jest. Rozmawiałam też o ewent usuwaniu zębów u Misiora - ale przy jego wynikach wet powiedział ze to by było samobójstwo. A swoją drogą Misior skończył kaszleć to zaczęła Zołzebia - coś jednak z maluchami przytargaliśmy do domu.


Czyli co tylko taka reczna rehabilitacja wchodzi w grę?Miejmy nadzieję że łapka nie bedzie maluchowi srawiała duzego problemu w poruszaniu się :roll:
Kociaki INNE ,mniej sprawne też można kochać .Mamy zresztą prosty przyklad Słoneczka,Dżudżu,Aniołka i choćby ostatnio Sabinki.

A cóz ja bedę Cie o tym przekonywała sama przygarnęłaś Misiora.Ni to ładne ,ni to zgrabne ,a na pewno niezbyt zdrowe kocisko :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 19:11

Obrazek

kto jeszcze pamieta Gazza i Biankę - tu na wakacjach Jaśnie Państwo z miną - proszę nie przeszkadzać my tu mamy wazne sprawy. No cóż love story na całego :lol:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 14, 2009 19:28

Filomen pisze:Obrazek

kto jeszcze pamieta Gazza i Biankę - tu na wakacjach Jaśnie Państwo z miną - proszę nie przeszkadzać my tu mamy wazne sprawy. No cóż love story na całego :lol:


Ja nie mogę 8O 8O 8O
Ja to Gaza pamietam takiego
Obrazek
schowanego w kącik i nie ufnego wobec człowieka.
Hidi chciała wziąść go na tymczas do siebie i wziela,ale
zanim złapałyśmy Gazza(na kociarni) do transporterka biedak ze strachu zrobił kupę ,taki był z niego strachulec.
A teraz szok 8O
Zobaczcie co to znaczy dla kociaka normalny dom ,choćby ten tymczasowy :D

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 19:37

mar_tika pisze: zobaczcie co to znaczy dla kociaka normalny dom ,choćby ten tymczasowy :D

i miłość Marta, i miłość, zakochał się, zmeżniał,teraz nie moze byc strachulec i obesraniec bo ma swoją księzniczkę :love:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 14, 2009 19:45

Obrazek

:D na osłodę koteczki

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 14, 2009 19:46

zdjęcia dzięki uprzejmosci Pani Olgi :D bardzo dziękuję

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 14, 2009 20:08

Filomen pisze:Obrazek

:D na osłodę koteczki


DLA TAKICH CHWIL WARTO ROBIC TO O CO ROBIMY!!!!
Pamiętam Gazza zastraszonego nieufnego!!
Pamiętam Biankę chudą ,wystraszoną ,śmierdzącą(miala schroniskową biegunkę)!!

Takim kotom poświecamy swój wolny czas,swoje serce ,pracę.
Koty chorują i czasami odchodzą.
Ale cholera jak spojżę na tą fotke to naprawdę
WARTO!! :D

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 20:34

No to i my się pokażemy :D
Bunia i Kizior
Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kessie

 
Posty: 44
Od: Wto gru 02, 2008 18:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto kwi 14, 2009 20:57

Oż......w mordę :!: :lol:

Ale mamy farta. dziewczyny mamy juz 2 pary 8O
Bianka+Gazz /para schroniskowa/
Bunia/schroniskowa/+Kizior

:love: :love: :love: :love:

DLA TAKICH CHWIL WARTO, WARTO I JESZCZE RAZ WARTO :!: :!: :!:
MIKUŚ
 

Post » Wto kwi 14, 2009 21:13

No możemy sie pochwalić ! :D Mamy pierwsze siooo w kuwetce. Zapewne przez przypadek no ale naszczane. Najpierw elegancko zrobiliśmy dla zachęty mocz kontrolowany do żwirku. Pierwsza próba z gerberkiem- wymiana bluzki na czystą :evil: A co do kocich inwalidów to Misior jest całkiem przystojny bo w końcu ma wszystkie części. Nasz Czesio jest w formie 3/4 bo bez ćwiartki tylnej, o uszach nie wspomnę i całkiem sobie radzi :D
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto kwi 14, 2009 21:14

No a Misior bawiący się myszką?? Po prostu poezja :lol:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto kwi 14, 2009 22:23

SPECJALNIE DLA MARTY

Obrazek

DZIĘKUJEMY CI BARDZO IŻ 12 LUTEGO B.R. POSTANOWIŁAŚ PRZYWIEŹĆ TO CUDO ZE SCHRONISKA
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Patchi, Patrykpoz, zuzia115 i 97 gości