Schr. Sosnowiec- kociarnia pełna.SZUKAMY DOMÓW DLA KOCIAKÓW!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 09, 2009 12:30

terenia1 pisze:Marta Piotrek w ciągu dwóch trzech godzin podrzuci do Ciebie klatę wystawową, a Ty może spróbuj do niej gadać może coś drgnie w niej :( kurcze czy ona agresywna czy ta agresja wynika ze strachu :?: trudno powiedzieć


nie wiem...zagaduje do niej. wtedy nie warczy. ale jak tylko sie zblizyc to od razu warczy i do ataku :? nie chce tez jej za bardzo stresowac. lepie zeby sie uspokoila. bno znow jest w nowym miejscu. a co do agresji.. no trudno powiedziec.. a czy ona na pewno byla zdrowa jak do nas przyjechala? moze cos ja boli. nie wiem..

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon lut 09, 2009 20:28

Kilka niusów.
Dzis dzwoniłam do nowego domu Łobuza.Wkońcu rudy wrócila do normy.Zaczął jeść ,pić i gadać :wink: Siedzi Marcie na kolanach i mruuuczy.Czyli wszystko oki.Podjadę do niego pod koniec tyg .

Bylam też dziś u Buni na wizycie.Dziewczyna powitała mnie fuczeniem i wrczeniem.I nawet kizior na mnie nafuczła.Kurczę o co chodz 8O
Tak se pomyślałam że może dziewczyna pomyslała że po nia przyjechałam ,a ona nie chce od Sylwii odejść 8O No sama nie wiem :?
Dziewczyna dużo lepiej wygląda .Puchata śliczna,choc jeszcze chudziutka.
Wyniki z wrocławia przyszły .Odpowiedź dr.Łukaszewskiej dla mnie trochę irytujaca .Bo brzmi że Bunia albo ma chłonniaka ,albo nie ma 8O
Jak tylko Sylwia skopjuje mi ten maila to wkleję .Dla mnie paranoja.

Kotka ładnie jee,pije i qupkuje :wink: Ustaliłam z Sylwią że jutro jeszcze pójdzie do weta .Ma zarobić krew i zobaczymy jakie będą wyniki.


Aha jeszcze jedna prośba do ogółu .KTO NA JAKIEJ STR WYSTAWIA OGŁOSZENIA?Bo tak se poleciałam po portalach i stwierdzam ze tych naszych ogloszeń jest jak na lekarstwo :roll:
Ja mam allegro,ale gratkę i papierówki
A wy?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lut 09, 2009 22:06

Basia u mnie byla i pocieszyla ze z Fiona nie jest tak zle :) Zawodowo ja zlapala i zaaplikowala kroploweczke, a nawet troche gerberka do pyska. Fionka na razie slabiutka wypoczywa w klatce, ale mam nadzieje ze bedzie odzyskiwala szybko sily (byle nie do gryzienia i drapania :wink: )

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon lut 09, 2009 22:10

Witajcie wieczorową porą :wink:
Prześlijcie proszę nr konta na które można dokonać wpłaty z bazarku Bez44 :1luvu: która wygrała mój skromny bazarek :oops: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon lut 09, 2009 22:21

bubor pisze:Witajcie wieczorową porą :wink:
Prześlijcie proszę nr konta na które można dokonać wpłaty z bazarku Bez44 :1luvu: która wygrała mój skromny bazarek :oops: :wink:

Pawełku Ty jak zwykle jesteś za skromny :D
Dzwoniłam dziś do schroniska i jestem trochę zdziwiona w schronisku podobnież są 3 kociaki w tym jak pan kierownik się wyraził 2 dzikie i jeden z interwencji w trakcie leczenia świerzba, 8O na co ja wyraziłam ogromne zdziwienie, że wet leczy kota bo to szczerze mówiąc nowość wielka - suma sumarum nie za bardzo jest chętny na wydanie kociaków :? i szczerze mówiąc sama nie wiem co o tym sądzić :twisted:
A Marta z ciekawości zadzwoniłam do schroniska w Mysłowicach oczywiście jako chcąca adoptować kociaka, Pani oświadczyła że mają 2 dorosłe kot, obejrzałam sobie stronkę schroniska prowadzoną chyba przez TOZ i są zdjęcia z remontu w tym schronisku i trochę mi szczęka opadła bo wszystko wyglada super, tylko nie wiadomo jak jest w rzeczywistosci :?:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 09, 2009 22:43

Faktycznie - byłam dziś u Fionki Naszej kochanej. Nie jest z Nią najlepiej. Bardzo się cieszę że u Marty jest klata bo to bardzo ułatwia działanie i pomoc Fionie. Dziewczynka nam się rozchorowała i to poważnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze nie umiera, ale JEST ŹLE - przykro mi że takie a nie inne wieści mam :cry:

FIONA WYMAGA CODZIENNEGO:
- nawadniania kroplówkami min. 1* dziennie /nie wiem czy nie będzie trzeba 2 *DZ.)
- usilnego karmienia przez strzykawkę
- wizyty u lekarza - stwierdzenie choroby i postępowania
- nawadniania doustnego też usilnego przez strzykawkę
- podawania leków (antybiotyków + witamin), smarowanie noska
Ostatnio edytowano Pon lut 09, 2009 22:58 przez MIKUŚ, łącznie edytowano 2 razy
MIKUŚ
 

Post » Pon lut 09, 2009 22:47

DZIEWCZYNY - W SZCZEGÓLNOŚCI MARTA (mar_tika) i TERESA!!!!!!!!!
Słuchajcie Fiona musi zobaczyć najpóźniej do środy lekarza!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem jak to zrobimy, ale MUSI :!: :!: :!:

W związku z czym, że Ja i Hidi nie mamy samochodów to prośba z mojej strony do Was o pełną mobilizację. Proszę o możliwość transportu do Marty/hidi/ bo ja nie dam rady jeżdźić do Marty nawet co 2 dzień. W WEEKEND MAM SESJĘ - nie mogę zawalić 8O :?

PROSZĘ O TAKĄ SAMĄ MOBILIZACJĘ JAK PRZY RATOWANIU LUNKI :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
MIKUŚ
 

Post » Wto lut 10, 2009 8:37

Basiu ja zadzwonię jeszcze do Wiesia może by nas wspomógł w transporcie o ile nie będzie akurat w pracy.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 10, 2009 9:33

Kurcze może jeszcze za wcześnie na dzwonienie, Wiesiu jak poczytasz to daj znać czy dałbyś radę pomóc w tym tygodniu w transporcie :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 10, 2009 9:34

Hidi - I jak Fionka :?: :?: :?:

waikiki

 
Posty: 652
Od: Wto gru 16, 2008 20:32
Lokalizacja: Jastrzębia Góra

Post » Wto lut 10, 2009 10:57

terenia1 pisze:Kurcze może jeszcze za wcześnie na dzwonienie, Wiesiu jak poczytasz to daj znać czy dałbyś radę pomóc w tym tygodniu w transporcie :(


W miare moich mozliwosci (w czwartek pracuje) sluze pomoca :)
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 10, 2009 11:05

waikiki pisze:Hidi - I jak Fionka :?: :?: :?:


Fionka słabiutko :( Polozylam klatke na grubym kocu i opatulilam spiworem od jednej strony. Rano wyjęłam ja z kontenerka w ktorym lezala cala noc (niestety wymiotowala). Byla bardziej przytomna niz wczoraj wieczorem. Wytarlam jej pyszczek, dalam troche gerberka i wody. slinotok ma caly czas. No i agresywaa jak byla. Choc polozylam ja na poslaniu w klatce owinieta w recznik i glaskalam ja przez ten recznik. Caly czas warczala, ale w koncu dala spokoj. Nie wyglada dobrze :(

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Wto lut 10, 2009 12:07

Wiadomosc z Domku Lusi (nr.3 w wyadoptowanych) :

"Lusia jest już po zabiegu sterylizacji. Zabieg miała 26 stycznia. Wszystko jest ok. W piątek miała zdejmowane szwy i ubranko pooperacyjne. Była w nim smutna. Teraz szaleje i rozrabia. Jest pełna humoru :) .
Serdeczne pozdrowienia
Ania z mamą"

Obrazek Obrazek

a to Lusia jeszcze przed zabiegiem

Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 10, 2009 12:25

hidi pisze:
waikiki pisze:Hidi - I jak Fionka :?: :?: :?:


Fionka słabiutko :( Polozylam klatke na grubym kocu i opatulilam spiworem od jednej strony. Rano wyjęłam ja z kontenerka w ktorym lezala cala noc (niestety wymiotowala). Byla bardziej przytomna niz wczoraj wieczorem. Wytarlam jej pyszczek, dalam troche gerberka i wody. slinotok ma caly czas. No i agresywaa jak byla. Choc polozylam ja na poslaniu w klatce owinieta w recznik i glaskalam ja przez ten recznik. Caly czas warczala, ale w koncu dala spokoj. Nie wyglada dobrze :(

Marta przywiozłyśmy chyba termofor nalej goracej wody i włóż jej pod kocyk na którym leży.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 10, 2009 12:26

Kropeczka13 pisze:
terenia1 pisze:Kurcze może jeszcze za wcześnie na dzwonienie, Wiesiu jak poczytasz to daj znać czy dałbyś radę pomóc w tym tygodniu w transporcie :(


W miare moich mozliwosci (w czwartek pracuje) sluze pomoca :)

Dzięki Wiesiu jak coś to będziemy się kontaktować :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 69 gości