S.Katowice.II-zapraszam do nowego wątku-100stron

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 14, 2007 14:11

mam nadzieję,ze doktorS pomoze, ja go dość lubie.
Jaaga ,czy mogłabym podjechac do Ciebie z kasą jutro rano-ok 9ej? czy zalezy Ci ,zeby dzisiaj? (cały czas nie wiem,o której wyjde z pracy,a jeszcze musze jechac nakarmic Puszka i dorwać gdzieś bankomat)
Jesli bedzie u Ciebie Julita, to spytaj gdzie moge kupić ten Mixol-ona będzie wiedzieć

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 15, 2007 7:49

Julita przywiozła wczoraj mleczko dla kociat, ale z innej firmy i kociaki nie chcą go pić. Za to smakuje mamusi :wink: :lol: . Oczka maluchów są coraz gorsze. Przypominają spuchnięte banieczki, nawet nie widać gałki ocznej. Podaję trzy rodzaje leków na przemian i nic :( .
Nie wyobrażam sobie leczenia malców w warunkach schroniskowych. U mnie siedzą sobie w legowisku, mają zamknięte okno, bo byle powiew powoduje pogorszenie, dostają dobre jedzonko, karmione są butelką i strzykawką, dostają antybiotyki, pędzluję gardziołka, a poprawy nie widać. Żal mi tych wszystkich biedactw, które nie dostają nawet takiej szansy.
Dziś wolne, więc wyślę męża do dyżurującej lecznicy w poszukiwaniu Mixolu.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 15, 2007 10:38

Dobra wiadomość :lol: : maluszek, który był w najgorszym stanie i nie ssał od 4 dni, dzis po kolejnej zmianie antybiotyku, zassał butelkę z mleczkiem.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 15, 2007 11:03

super :D
wczoraj pytałam tel w dwóch lecznicach w chorzowie-nie mieli mixola
zajrze dzis moze do zoologa w Silesia Cennter

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 15, 2007 12:37

niestety w zoologicznym w markecie nie ma mixola :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 16, 2007 7:15

mam nadzieje,ze wizyta Dudusia u weta w schronisku się uda-trzymam kciuki

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 16, 2007 9:30

Kochani...dzięki aukcjom wpłyneły na konto pieniążki:

Danuta W.z Opola -8zł KOCI BAZAREK RENNATTY
Agata M z Krakowa- 25złKoci Bazarek Rennatty/grrr..
Renata P. z Krakowa -10złkolczyki
Bechet-16,50zł Aukcja Rennatty. kupujący bechet.
Monika G.z Warszawy-40zł koci Bazarek Rennatty saszetki
cellu MonikaWarszawa

Dziekujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
I standartowo przypominam o rozliczeniach na pierwszej stronie
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw sie 16, 2007 10:59

mixol jest u mojego weta na bierząco :wink: pozdrawiam wszystkich po urlopie :lol: :lol: :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw sie 16, 2007 20:18

pozwolę sobie na wklejenie linka z DZ http://www.dz.com.pl/?tekst,817
w tym wątku, może ktoś ma jakiś pomysł jak można pomóc? :?
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 17, 2007 7:25

anemonn pisze:pozwolę sobie na wklejenie linka z DZ http://www.dz.com.pl/?tekst,817
w tym wątku, może ktoś ma jakiś pomysł jak można pomóc? :?


rece opadają, niech zajmie się tym jakaś Fundacja...czy coś podobnego...
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt sie 17, 2007 7:31

To jeszcze raz ja....weszłam własnie na konto CoToMa przysłała dla JaagI pieniądze......20Zł
Jaaga w sobote ci podwieziemy...

CoToMa dziękujemy bardzo, tym bardziej ,że wiem że masz długi w lecznicy......
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt sie 17, 2007 8:20

Ja również dziękuję wszystkim za pomoc :1luvu: . U nas już jest lepiej. Od wczoraj walczymy już o zdrowie, a nie zycie. Jedynie najmniejszy maluszek od buraski wczoraj był zagrożony. Uczulił się na antybiotyk i wpadł w zapaść. Całe szczęście, ze wcześniej dostał steryd, który złagodził wstrząs. Masaż serca i wdmuchiwane do płuc powietrze pomogły.

Polecam wszystkim, którzy wezmą następne chore biedy z naszego schroniska krople do oczu Maxitrol. Rewelacyjnie działają na te schroniskowe paskudztwa. Oczka są chore, ale nie przypominają już baniek i widać gałke oczną.
Duduś też się lepiej czuje. Zrobię mu zdjęcia i poproszę o ogłoszenia.
Następne koty, jakie wezmę koniecznie muszą być zabrane zaraz po przyjściu do schronu. To okropne, jak jeden chory kot, może zaszkodzić tylu innym :( .
Kto z was ma teraz kocięta, bo ze wzgledu na stan zdrowia mogę wydac tylko jednego kota? Ludzie pytają o czarne i buraski, czyli takie, jak mam w ogłoszeniu.
Nasza p. doktor z Tychów jest od dzis na urlopie, a mam problem z jedną z koteczek z lasu. Nie chce chodzić i jest taka trochę wiotka. nie wiem, czy to jakiś stan zapalny, wiem, że te bakterie moga również atakować inne narządy i kości. Muszę ją pokazać dobremu lekarzowi. Czy ktoś mi może polecić dobrego i niedrogiego :wink: weta w okolicy. niestety wczoraj za wizytę i kolejne zakupy w aptece zapłaciłam 200 zł, wiec kryterium lekarskiego honorarium też muszę brać pod uwagę.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 17, 2007 9:08

ciesze sie ,ze choc troche u Was lepiej :)
Cna szczecinska ze schroniskowymi-licza nas taniej-ta lecznica wspólpracuje też z Cichym Kątem,wiec pewnie są dobrzy.
Ja korzystam z ich usług dopiero miesiąc :wink:

Nazwe leku na oczka spisałam, w schronisku jest ten problem na bank, a tam mamy np.Czarnego Chłopczyka na leczeniu i cos opornie to idzie.
Znów sie boje tam iść, co zastaniemy :?: :(

u Lidki i anemonn na tymczasie jest 8miesieczna buraska(wiem,ze to juz nie maluch-ale a nóż), bardzo miziasta, wczoraj wysterylizowana, baaardzo szuka domku.
siedzi teraz z kolezanka w klatce w pomieszczeniu bez okien

biała ObrazekObrazek szarusia

koteczka jest z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63554

wyslę ci na pw. nr komórki do anemonn-jakby tak sie cos znalazło :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 17, 2007 10:43

oto panny po zabiegu
Obrazek
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 17, 2007 10:46

Raczej wszyscy pytają o 2 mies. kocięta, bo takie ogłaszam. Wiem, ze Wanda ciągle jest zakocona, wiec pewnie maluchy też ma.
Anemonn, koteczki śliczne. To te dwie z uratowanej czwórki?

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marvinwenda i 30 gości