PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 28, 2014 20:28 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Kurde no!
straszna zmyłka z tym wygolonym bokiem.
Czyli Afrodyzy tak jak Fion był wnętrem.
Niech już idzie do adopcji, bo same z nim problemy :twisted: .
MAU, sonata - jeśli planujecie wizytę w tygodniu, bardzo proszę zmieńcie imię na ogłoszeniu na Afrodyzy :201494 .

Miki, fajnie :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 28, 2014 22:16 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Z tymi płciami to często bywały zabawne sytuacje - pamiętacie? :)
Gloria, która okazała się Glorkiem
Smoczyca, która okazała się Smokiem
Mefisto, który okazał się Mefistą
(o ile czegoś nie mylę :D)

Osoby bywające w schronisku proszę o przekazanie do opiekunów ze szpitala, że powypadkowa biało-czarna 860/14 ma się dobrze, coraz pewniej stawia łapki i już się nie brudzi w kuwecie.
Właśnie mi przepięknie mruczy leżąc u mnie na kolanach.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pon gru 29, 2014 9:17 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Tak mi się wydawało, z wyglądu, że Fiona to ON, ale nie podejrzałam.
Będę i poprawię Afrodyzję na Afrodyzy.
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Wto gru 30, 2014 20:43 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Dziś były 3 adopcje.Państwo zdecydowali się na Twixa,ale okazało się ,że mają już 2 koty ,więc poleciłam Im rudego z białym Kocurka ze szpitala 917/14(chcieli rudaska) i zabrali Go.Potem pani przyszła konkretnie po białą z burymi łatkami Dakotę 676/14 i dwie panie po czarnego z białym Teodorka 830/14.Ale przedtem chciały obejrzeć jeszcze inne koty.W miętowym kiedy zobaczyły 4 super miziaste buraski stwierdziły,że przygarną któregoś z Nich.Przez godzinę nie mogły zdecydować,którego.I wtedy sprawy w swoje łapki wziął Marcel i sam załatwił sobie dom.Na początku jednej z Nich wskoczył na ręce,wtulił się w Nią i mruczał jak traktor.A na koniec,kiedy weszły z otwartym transporterem wskoczył do niego,ułożył się i czekał na jazdę do domu.No i doczekał się.Długiego,zdrowego i szczęśliwego życia w Waszych WŁASNYCH,OSOBISTYCH domkach,Kociaki.W A1 jest więc 9 kotów.W żółtym 1. rudasek Twix 698/14 bardzo spragniony swojego człowieka.Dziś układał mi się na kolanach i drzemał,całym sobą wtulał się we mnie.Był bardzo grzeczny,w ogóle nie pacał łapą.W zielonym 2.Zula 867/14 dziś prawie nie sycząca i o 14 wyszła z kąta przy kaloryferze i leżała rozwalona na całą długość na płytkim posłaniu,3.burasek Miki 779/14 chowający się i przestraszony,ale wyciągnięty na siłę zero agresji i pięknie wykładał się do głaskania i 4.filigranowa,malutka burasia Kajka 825/14.Zabrałam Ją z miętowego,bo Jagódka biła Ją w budce,przy jedzeniu i w kuwecie.Kajka bała się wyjść z budki .W zielonym pięknie bawiła się zabawkami i szalała po całym pokoju.Mega miziak,uwielbia noszenie na rękach.W czerwonym 5.czarno-biała Emilka 896/14,bardzo spragniona człowieka,6.biały z ciemnymi akcencikami Poldek 988/14,bardzo wystraszony,ale dający się głaskać i 7.czarny z białym Teodorek 830/14,pięknie wywalał się do głaskania i zaczepiał mnie,żeby się Nim zajmować.Bardzo się obaj zaprzyjaźnili ,często leżą koło siebie.Kiedy jeden się czegoś przestraszy zaraz biegnie przytulić się do drugiego.Fajnie byłoby gdyby mogli iść do domu w dwupaku.I w miętowym 8.burasio Afrodyzy (zmieniłam w ogłoszeniu),dla mnie Afrodytek piękny,super miziasty , wielka przylepa i bardzo spokojny i 9.burasia Jagódka 871/14 też bardzo proludzka i uwielbiająca kontakt z człowiekiem.W szpitalu przekazałam dobre wieści o powypadkowej Lusi i dopytałam się o wielkiego Burasia,megamiziaka 964/14,który do 29.12. miał kwarantannę.Niestety,złapał lekki , podobno ,katar i na razie do A1 nie przyjdzie.Wczoraj para Wietnamczyków z dzieckiem zdecydowała się adoptować Emilkę.Wypełnili już dokumenty,ale kiedy dowiedzieli się,że Emilka została zwrócona z adopcji i była na 2-tygodniowej obserwacji z podejrzeniem agresywności zrezygnowali.Będę u Kotów w piątek 02.01.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2742
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto gru 30, 2014 21:01 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Dakota pojechała do domu? Bardzo, bardzo się cieszę :!: Cudownie :piwa: i znowu mam motywację do pisania ogłoszeń :wink:
I Marcel :ok:
Szkoda, że Twixowi się nie udało, ale w tym przypadku faktycznie nie mógł iść do tego domu.
Mam nadzieję, że TrajKotek 917 dogada się z kotami. Nie wiem jak tam z nim jest, bo caly czas siedział w klatce. Ale to ugodowy kot więc jestem dobrej myśli :D .

Ten durny, krzywdzący wpis o agresji będzie się ciągnął za Emilką w nieskończoność :twisted: Szlag by to!!!
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 30, 2014 21:18 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

To samo pomyślałam, że ten wpis schrzanił jej wszystko. Emilka to normalny miły kot. W każdy weekend bawi się z moim dzieckiem, małym, głośnym i niezbyt spokojnym i nigdy nie wykazała żadnej agresji.
Bez problemu dogaduje się z innymi kotami, które zmieniają się kilka razy w tygodniu. Szlag by trafił pseudobehawiorystów. :evil:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 30, 2014 21:22 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Właściwie wszystkie 3 dzisiejsze adopcje były z ogłoszeń ,bo panie,które adoptowały Marcela same wyszukały sobie Teodorka,potem dopiero zmieniły zdanie ,że jednak któreś burasiątko z miętowego,ale zupełnie nie mogły zdecydować które -na dwupak nie dały się namówić.To było mistrzostwo świata jak Marcel załatwił sam sobie dom.Nie odstępował Ich na krok,prezentował się wspaniale.Kiedy zajęły się innymi kotami w pokoju ułożył mi się zwinięty w kłębuszek na kolanach i mruczał jak traktor cały czas na nie patrząc.Cudo nie kot.On sobie sam naprawdę ten dom wywalczył,pokazując jaki jest wspaniały ,bo cała czwórka miała na początku takie same szanse.Pomógł Im dokonać właściwego wyboru.Po Dakotę też przyjechała pani zdecydowana właśnie na Nią.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2742
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto gru 30, 2014 22:40 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Dzięki za dyżur i za wieści! Adopcje cieszą, wszystkich kotów, ale szczególnie uradowałam się z domu dla Dakoty :1luvu:
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Śro gru 31, 2014 8:52 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Podjadę jutro, pomiziać "agresywnego" kota - Emilkę.
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Śro gru 31, 2014 15:31 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

No i stało się, po pół roku w klatce Huba ma kolana do wylegiwania się, ciepłe łóżko i przede wszystkim dużo miłości.
Wyniki nerkowe nienajgorsze, za to boryka się z problemami skórnymi.
A ja jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję za podarowanie domu Hubie! :201494 :201461
Najpiękniejsze słowa Opiekunki Huby: "Nie przypuszczałam, że będę czerpać aż TYLE radości z obecności tego wspaniałego zwierzaka w moim życiu."

Obrazek
Obrazek

A to sprzed chwili, kochany, śliczny pyszczek :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 31, 2014 17:31 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

:1luvu: najlepsze życzenia dla Was, Paluszków oraz domków Postpaluszków


Qbeu z rodziną.

Ps. Huba :ok: :ok: :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro gru 31, 2014 20:56 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Na Nowy Rok życzę wolontariuszom wiary i nadziei.
Miłości nie muszę życzyć - wszyscy kochają koty.

Żeby koty szybko znajdowały domki, a szczególnie te ze szpitala.
Żeby nie było zwrotów z adopcji.

Żeby koty się nie poddawały i nie umierały.

Zdrowia, zdrowia, zdrowia i mądrych domów.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Czw sty 01, 2015 17:55 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Z Nowym Rokiem życzę, przede wszystkim Paluszkom, najwspanialszych domów, na dobre i złe, a wszystkim sił i zdrowia.
Dzisiejsza wizyta zakończyła się adopcją Jagódki (871) oraz Teodora (830). Ledwo zdążyłam wygłaskać brzuszki a już ich nie było. Poszły do domów, gdzie były dwa koty, a został tylko jeden, więc na dokocenia. Jagódka wypatrzona była na fb, chociaż Państwo się zastanawiali nad Poldkiem. Doszły, już po 13, dwa koty - przepiękny wielki kocurro - 890/14 - wyjęty z kontenera zwiedził pokój i od razu do wyjścia, miziasty, ciekawski,
Obrazek oraz 850/14 mała czarna, bardzo wystraszona, po wyjściu z kontenera wtuliła się w kuwecie i znieruchomiała, wzięta na ręce przytula się
Obrazek
Tak więc pokój miętowy: Afrodyzy 866 (chociaż jest ogolony z boku), 912/14 dziewczynka, wystraszona, da się głasnąć ale zaraz ucieka, Morelka bis, syczy ale to tak dla pozoru oraz 890
Obrazek,
pokój czerwony: Emilka domagająca się głaskania, Poldek LI/14, starszy junior, który nie wie co ze sobą zrobić w obecności człowieka, jak go nie widzi to się ładnie bawi oraz 850/14
Obrazek
zielony - Zula 867/14 już nie było czasu na patyczki oraz misiowaty 779/14.
To bardzo piękne, że Nowy Rok zaczął się od adopcji, bo nie myślałam, że dzisiaj ktoś będzie.
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Czw sty 01, 2015 18:03 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Oby codziennie Paluszki wychodziły do nowych domów :ok:

To naprawdę jest sobowtór Moreli :strach:
Obrazek

Kupiłam dla Paluszaków convalescence oraz żwirek Benek - przywiozę w sobotę. Mam nadzieję że jakoś wytrwam na stojąco przez cały dyżur - znów mam "awarię" kolana :twisted: Jakby co to zasiądę na wielkiej puszcze w kuchni :mrgreen:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Czw sty 01, 2015 18:19 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Ale fajnie, że były adopcje! :D
I że aż 3 koty doszły do a1 :D .
Morelka II w odróżnieniu od Morelki jest łagodna jak baranek. Można ją ręką głaskać :ok: .

A Twix? Gdzie jest Twix?
I jeszcze Kajki 825/14 mi brakuje.
Poszli do domów?


Edit: 890/14 takim był brudaskiem :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 226 gości