minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 18, 2014 11:21 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

Moge tylko potrzymać kciuki :ok:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lut 18, 2014 11:34 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

ASK@ pisze:
alab108 pisze:Nie chodzi koniecznie o Panów z miau, przecież są znajomi, rodzina, przyjaciele. Przecież chodzi o życie Borysa, można ruszyć na pomoc, dziewczyny się ofiarowują , a faceci nic :evil:
Ja osobiście mam męża, syna i zięcia i nie zawahałabym się prosić ich o pomoc. Ci moi mają swoich przyjaciół , znajomych, kolegów. Można się przecież umówić , dzisiaj ta grupka, jutro inna. Może jestem zbyt naiwna, nie wiem, ale tak bym te poszukiwania widziała.

Jesteś naiwna, niestety :cry: . Szukałam kota poza swoim miejscem zamieszkania. Nikt nie miał zamiaru nam pomagać w jazdach i traceniu czasu. Jak ktoś nie rozumie to po co ma dygać i czas tracić. To tylko zwierzę. Co fajniejsze z tego rejonu były osoby z miau co czytały ale nie ujawniły się. Dopiero jak kot się znalazł to były na pw gratulacje i przyznanie się.

Trzymam kciuki za Borysa. Dobrze,że nie jest zimno.


Jesteś 3 lub 4 osobą, która mówi to samo w przypadku zaginięcia futra.
Nawet już mnie to nie przeraża. Za pierwszym razem wpadłam w panikę. Teraz już się przyzwyczaiłam do tego stanu.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto lut 18, 2014 12:27 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

Nie chciałam być brutalna, ale to prawda:(
Przyznam się szczerze, że nie bardzo wierzę w poszukiwania.
Natomiast wierzę, że ktoś zobaczy ogłoszenie i zobaczy Borysa. No i że pomyśli chwilkę i skojarzy te dwa fakty.
Inna rzecz jak potem go złapać, no ale to już może będzie w przypadku psa łatwiejsze.

Tu jest o tyle trudniej, że Borys nie ma ani swojego miejsca ani swojego człowieka.
Trudno przewidzieć co nim teraz kieruje. Jest sam.
Kiedy ginie zwierzak domowy to mimo wszystko ma jakieś powiązania z miejscem, człowiekiem.
A tu???
Bardzo bym chciała, żeby mu się udało, żeby znalazł swoje miejsce na ziemi.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 18, 2014 12:35 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

ASK@ pisze: Szukałam kota poza swoim miejscem zamieszkania. Nikt nie miał zamiaru nam pomagać w jazdach i traceniu czasu

Pamiętam, bo w tym samym czasie trwały poszukiwania mojej jednookiej Tosi, ale akurat w jej przypadku mnóstwo osób było zaangażowanych.Naprawdę z psem jest inaczej, przemieszcza się i trudno go zlokalizować.Myślę, że ogłoszenia są najskuteczniejsze, ale dobrze byłoby NATYCHMIAST tak jechać, gdzie go widziano.Koty z kolei nie oddalają się aż tak.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 18, 2014 13:07 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

nawet jesli bym ruszyła natychmiast po otrzymaniu info to dotrę w 2-3 godziny do Wawy, nastepnie nie wiem ile czasu zajmie mi dotarcie na miejsce gdzie był widziany - optymistycznie 4-5 godzin całość. zakladając, że nie będę czekać na autobus od siebie.
w takiej rozpiętosci czasowej ....

jak to zrobić aby ktoś tam jechał natychmiast?
i miał wolę szukania? - co wiąże się z chodzeniem a nie tylko objechaniem głównych ulic samochodem
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lut 19, 2014 21:26 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

rozumiem, że albo pomysłów brak
albo nikt tu nie zagląda już

a Borys potrzebuje pomocy ludzi z Wawy
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lut 19, 2014 21:31 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

no właśnie - z Warszawy :(

ewado

 
Posty: 925
Od: Czw paź 14, 2010 15:14
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Śro lut 19, 2014 21:31 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

Nie mam pomysłów i nie mieszkam w Warszawie. Zaglądam, jak znajdę chwilę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lut 19, 2014 21:46 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

Wysłałam do pchełeczki resztę ogłoszeń, jakie miałam.
Chyba 60 - nie wiem dokładnie, bo nie miałam czasu liczyć.
I chyba jeszcze około 40 ulotek.
Mam nadzieję, że gdzieś zawisną...
Bo pchełeczka mówiła, że nie widać ich za bardzo. :(
Widziała tylko te z dwoma numerami i bez info o nagrodzie. :(
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro lut 19, 2014 23:27 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

dokładnie :(
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lut 19, 2014 23:31 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

A ten wojskowy już się nie odezwał?
Może jemu warto by trochę ogłoszeń podrzucić.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 19, 2014 23:42 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

o nim mozem zapomnieć - zadzwonił i tyle
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lut 19, 2014 23:47 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

A ta starsza pani co mówiła, że codziennie od tygodnia widuje Borysa, już go więcej nie spotkała?
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Czw lut 20, 2014 11:00 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

jesli nie dzwoni - to nie widzi
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lut 20, 2014 21:29 Re: Wawa Rembertów - pomóżcie Borysowi, podobno źle z nim

Zaglądam tu codziennie i trzymam kciuki nieustająco :ok: :ok: :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35302
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 1511 gości