Wątek DO ZAMKNIĘCIA-dziękujemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 02, 2013 19:13 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

Kochani w końcu mam poprawioną fakturę! Tym razem jest dobrze. Gdzie wysłać? Pocztą bezpośrednio na adres fundacji?
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw paź 03, 2013 11:47 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

KOTEK1988 a na jakim obszarze jest kotek? Okulistów jest trochę w kraju lub wetów polecanych przez osoby zajmujące sie ślepaczkami
Jesli nie ma innej możliwości , napisz nam jaka diagnoze w sprawie oczek postawił wet miejscowy, dobrze? Czasem trzeba trochę podpowiedzieć wetowi :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 03, 2013 14:11 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

Zosik pisze:Kochani w końcu mam poprawioną fakturę! Tym razem jest dobrze. Gdzie wysłać? Pocztą bezpośrednio na adres fundacji?


Zosik , tak, dokładnie -adres jest na 1 stronie wątku, ale przekleję

Fundacja Agapeanimali
ul. Jugosłowiańska 44F/30
60-149 Poznań
NIP: 779-23-05-114

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 03, 2013 14:20 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

Ok, wysyłam. Dziękuję :)

W weekend jadę odwiedzić Lalunię i jej Domek. Duzi są zakochani :mrgreen:

A mój tż ciągle tęskni za tym ślepym puchatym łebkiem...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw paź 03, 2013 14:34 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

Zosik pisze:Ok, wysyłam. Dziękuję :)

W weekend jadę odwiedzić Lalunię i jej Domek. Duzi są zakochani :mrgreen:

A mój tż ciągle tęskni za tym ślepym puchatym łebkiem...


aaa to w takim razie czekamy na fotoreportaż :regulamin: :piwa:
pozdrawiamy domek :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 03, 2013 19:20 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

alessandra pisze:KOTEK1988 a na jakim obszarze jest kotek? Okulistów jest trochę w kraju lub wetów polecanych przez osoby zajmujące sie ślepaczkami
Jesli nie ma innej możliwości , napisz nam jaka diagnoze w sprawie oczek postawił wet miejscowy, dobrze? Czasem trzeba trochę podpowiedzieć wetowi :wink:


Wiem niestety to mała wioska, najbliższe miasto to Toruń. Niestety nie udało mi się zorganizować żadnego transportu do większej miejscowości. Więc wizyta będzie u miejscowego weterynarza.Wiem ,że najlepiej byłoby kota przetransportować do Warszawy czy do Wrocławia -tu są specjaliści,przynajmniej wiadomo do kogo iść.Ale teraz Dt pękają w szwach,kota chorego na "niewiadomoco" z jakąś wątpliwą książeczką zdrowia nikt nie weźmie - z książeczki wynika że to kot roczny i zaszczepiony,ale karmicielka po kolei je kastrowała więc ten musiał też być ciachany?Wet wpisał by zabieg,a tu takiego wpisu brak.Brak wpisu o odrobaczeniach czy jakiś zabiegach,a przecież przy chlamydii musiało być coś podane? mam nadzieję ,że kot miał robione jakieś badania , a nie była to diagnoza na oko. nawet nie ma pewności jak i czym karmicielka koty leczyła. Dziewczyna kontaktowała się z kilkoma nowymi właścicielami kotów z tego stada. Niestety wieści nie są optymistyczne -jeden kot "padł",na co tego nowi właściciele nie byli ciekawi mają już kolejnego (a ledwo minęły 2 tygodnie!),kolejny choruje ,ale właściciele chcą poczekać czy mu samo przejdzie :evil: bo to przecież dachowce,żal kasy :evil: . :( Martwię się coraz bardziej- obecnie mam na tymczasie kundelki - jeszcze jeden szuka domku,pozostałe będą odbierane w przyszłym tygodniu. Może zorganizuje jakiś transport do siebie? Oby nie było takiej potrzeby, a wet okazał się fachowy.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 04, 2013 10:59 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

KOTEK1988 pisze:i Martwię się coraz bardziej- obecnie mam na tymczasie kundelki - jeszcze jeden szuka domku,pozostałe będą odbierane w przyszłym tygodniu. Może zorganizuje jakiś transport do siebie? Oby nie było takiej potrzeby, a wet okazał się fachowy.


bardzo tego życzę i trzymam kciuki , czasem wet ogólny w małej miejscowości jest z powołania i ma wiedzę większa niż nam sie wydaje choc mało przypadków szczególnych-oby tak było w tym przypadku :ok: :ok: :ok: , jesli jednak życie podyktuje inaczej, zgłoś sie do nas - na leczenia, diagnoze, zabieg okulistyczny wesprzemy Cie finansowo -chociaż tyle będziemy mogli pomóc z ramienia ślepaczków :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 04, 2013 11:09 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

Dzien dobry, i bardzo przepraszam za opoznienie!

Ponizej wyliczenia za sierpień i wrzesień.

Sierpień 2013 – 593 zl
Tomasz Krzyt
Teresa S
Magdalena Anna K.
Saskia Jozefina O.
Alessandra
Grazyna G
Bagienka
joluka
meggi2
Anna 61 Bisia
alessandra
katia80
katia80
jaaana
lidka 02
jerzykowka
jerzykowka
dorcia 44
Tomek 84
meg11
Krzysztof Wojciech B
bozenazwisniewa
jerzykowka
ewexoxo

Wrzesień 2013 - 375 zl
kamakolo
Magdalena Anna K
Paulina Anna K
jerzykowa
Piotr L
Marta K. D
Malgorzata L
joluka
Berenika J. D
jaaana
Alessandra
Tomasz P.
meg11
Berenika J. D
jerzykowa

Pozdrawiam serdecznie,
Jola
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 04, 2013 11:17 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

Jolek Droga, dziękujemy bardzo za rozliczenia i witamy w Polsce :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt paź 04, 2013 11:57 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- rozliczenia sierpień, wrzesień-dziękuje

lista na wrzesień

1. koteczka okazała sie Piracikiem :lol: Obrazek
i ma ds u puszatka :1luvu:
-wsparcie scedowane na inne ślepaczki- bardzo dziękujemy :1luvu:
wątek: viewtopic.php?f=13&t=156147&p=10068212#p10068212

2. Tupak od Zofia.Sasza -szukamy domu
watek: viewtopic.php?f=1&t=156181&hilit=zofia&start=165


nie rozliczony- brak kontaktu z opiekunami


3. Biało rudy kotek bezdomny z chlamydią Obrazek
-kontakt Anna61
wątek: viewtopic.php?f=1&t=156336
-zamówienie karmy

4. kotki w lecznicy pod opieką lidka02 -bardzo potrzebne dt
-zamówienia karmy
Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56

Post » Pt paź 04, 2013 17:25 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- Albert -koci dżentelmen, lista s.80

alessandra pisze:
KOTEK1988 pisze:i Martwię się coraz bardziej- obecnie mam na tymczasie kundelki - jeszcze jeden szuka domku,pozostałe będą odbierane w przyszłym tygodniu. Może zorganizuje jakiś transport do siebie? Oby nie było takiej potrzeby, a wet okazał się fachowy.


bardzo tego życzę i trzymam kciuki , czasem wet ogólny w małej miejscowości jest z powołania i ma wiedzę większa niż nam sie wydaje choc mało przypadków szczególnych-oby tak było w tym przypadku :ok: :ok: :ok: , jesli jednak życie podyktuje inaczej, zgłoś sie do nas - na leczenia, diagnoze, zabieg okulistyczny wesprzemy Cie finansowo -chociaż tyle będziemy mogli pomóc z ramienia ślepaczków :D


Niestety tego się obawiałam -wterynarz kota obejrzał,polecił przemywanie oczka wodą przegotowaną (?),badań żadnych nie zlecił.Potwierdził ,że to kot wykastrowany około roczny. Na pytanie o chlamydię stwierdził ,że jakby ją miał to dawno by zdechł, a skoro żyje to musiało być coś innego :roll: ale nie ma się co martwić bo na jego oko nie zaraża (no super po prostu :evil: ). Kot nie chce jeść, jest apatyczny ,nie chce pić-wet zwalił to zmianę warunków i poradził się zastanowić czy nie lepiej go wypuścić (na pewno)i dokarmiać bo widocznie przyzwyczaił się do mieszkania na dworzu.I zapomiałabym dodać za pogadankę zażyczył sobie 60 zł :evil: :evil: :evil: . I jedno wiemy na pewno ta książeczka którą znaleziono to nie jest tego kota -czyli tak nie wiemy czy szczepiony,odrobaczenie wet podał (choć nie wiem czy to był dobry pomysł),i teraz decyzja jest moja czy dziewczyna ma go trzymać i za 2 tygodnie zanieść do szczepienia czy jednak wezmę go na Dt.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 05, 2013 14:11 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- rozliczenia sierpień, wrzesień-dziękuje

kuźwa, więcej to kazdy zakocony moze powiedziec i to za darmo :mrgreen: - cholerny konował :evil: "kot nie je, jest apatyczny, nie chce pić "-bardzo źle ,że odrobaczył w takim stanie kota -każdy wie ,że w takim stanie nie obrobacza kota tylko zleca lub robi badania

KOTEK 1988 ten kot potrzebuje weta natychmiast

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob paź 05, 2013 14:42 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- rozliczenia sierpień, wrzesień-dziękuje

:evil: Wiem mam dograny transport już częściowo, udało się kotu podać wodę - co prawda na siłę,ale jednak. i zjadł troszkę suchej,ale moim zdaniem to stanowczo za mało. Jak tylko kot do mnie dotrze dam znać -dziś późno w nocy ma wyruszyć w drogę-jak dobrze pójdzie będe go miała jutro wieczorem najpóźniej w poniedziałek z rana.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 07, 2013 12:48 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- rozliczenia sierpień, wrzesień-dziękuje

Nie wiem gdzie to wkleić szukam dt dla pięciu małych sa koło wody nie mają tam szans ..To nie ślepaczki sory że tu wklejam ale może ktoś może zabrać chociaż jednego to dla nich być albo nie byc..Małych jest siedem ale odstąpiłam miesce od moich więc dwa mają dt w Poznaniu te u mnie niech siedzą mają w tyłek cieplo..Kto moze pomóc...
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon paź 07, 2013 14:28 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- rozliczenia sierpień, wrzesień-dziękuje

Georg-inia pisze:Był sobie Pan. Pan miał Córkę, dużo lat i kota. Nie będziemy sądzić Pana, że o kota nie dbał, pewnie go kochał na swój sposób, zabrał z ulicy chorego kociaka, dał dom, miseczkę i ciepły kaloryfer. Może myślał, że to wystarczy. Córka Pana mieszkała w Szwecji - fajny, czysty i cywilizowany kraj. Stan zdrowia Pana się pogorszył jakiś czas temu, Córka przyjechała się nim zająć, zamieszkała nawet w tym samym bloku, w tej samej klatce, kilka pięter wyżej. Niestety Pan zmarł, czy z powodu choroby czy po prostu przygniotła go starość - nie wiemy. Córka postanowiła wracać do Szwecji. Co w takim razie zrobić z kotem? Nie, Córka nie dowiadywała się, jak zabrać kota ze sobą, nie próbowała znaleźć kotu domu, nie zgłosiła się do nas ani do innej fundacji, po prostu postanowiła oddać kota do schroniska.
W tym samym bloku, w tej samej klatce mieszka Pani Ewa, która swojego czasu adoptowała ze schroniska dwie najbardziej wymagające natychmiastowej pomocy kotki. To Pani Ewa szukała rozwiązania dla Conana: rozpytywała znajomych i przyjaciół, dzwoniła i pisała do fundacji - wszędzie jej odmawiano: kot ma 5 lat, bardzo zaniedbane oczy i jest nie wykastrowany...
Kotylion stoi pod kreską - sterylizacje kilkudziesięciu kotów z działek na Helenówku zabiły nas finansowo. Powinniśmy odmówić, ale Pani Ewa przysłała maila na służbowy adres Kotyliona, który obsługuję. Ze zdjęciami. Słabymi zdjęciami z telefonu. Ci, co mnie znają, wiedzą, że twarda jestem i ogólnie beton. Ale nie mogłam patrzeć na te zdjęcia i na tego kota...

Dziś kochane Anie przyjęły chłopaka do lecznicy. Jest przerażony, co Córka skwitowała stwierdzeniem, że: "uważajcie, bo on jest pół dziki" . Córka nie wie, jak kot ma na imię. Córka przywiozła razem z kotem pół kilo chrupków i cztery puszki whiskasa oraz kocią poduszeczkę. Na razie nie wiemy, co będzie z jego oczkami: jedno z nich ma naloty na rogówce, nieduże, ale źrenica jest powiększona - i to jest to lepsze oczko. W drugim - dolna powieka podwija się do środka, drażniąc gałkę oczną tak, że całe spojówki są przerażająco czerwone i leci z nich ropa. Nie chcę myśleć, jak musi go to boleć. Teraz muszę się dobrze postarać, żeby Conan miał fundusze na leczenie i mógł znaleźć nowy wspaniały dom.

Oto Conan:
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek


"uważajcie, bo on jest pół dziki"
Obrazek

Pani Ewa przekazała dla Conana dużo naprawdę wiele wartych fantów. Będzie z nich bazarek, niech się tylko obrobię...



zgłaszam na listę październikowa Connana -diagnoza, leczenie

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości