Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alienor pisze:Ale one chyba teraz dostają to specjalne modyfikowane (Milvet czy jakoś tak) - po nim rozwolnienia nie powinno być. A mleko muszą dostawać - wapń to budulec kości.
Cookie1706 pisze:Dorota Wojciechowska pisze:Kasiekkasiek pisze:Mikruski spały cały mój dyżur, przemyłam im oczka i dalej poszły spać.
Kasia a dopoiłaś je mleczkiem
Może to po tym mleku ta biegunka?
Zaczekajmy na opinię weta, Kociaki wcześniej nie miały z tym problemu.
Zostaje jeszcze opcja, że to po odrobaczeniu![]()
Byle tylko nie jakiś wirus
Dorota Wojciechowska pisze:Brak dyżuru na dzisiaj po południu![]()
![]()
![]()
![]()
Grafik dyżórów na tydzień od 24.09.2012 do 30.09.2012 r.
24.09 pon. rano Beatka wiecz. Mara S
25.09 wtorek rano Kasiekkasiek wiecz. brak
26.09 środa rano Kasiekkasiek wiecz. Marlenka
27.09 czwartek rano Asia i Bogusia wiecz. brak
28.09 piątek rano brak wiecz. brak
29.09 sobota rano brak wiecz. brak
30.09 niedziela rano Dorota wiecz. Marlenka
CatAngel pisze:Cookie1706 pisze:Dorota Wojciechowska pisze:Kasiekkasiek pisze:Mikruski spały cały mój dyżur, przemyłam im oczka i dalej poszły spać.
Kasia a dopoiłaś je mleczkiem
Może to po tym mleku ta biegunka?
Zaczekajmy na opinię weta, Kociaki wcześniej nie miały z tym problemu.
Zostaje jeszcze opcja, że to po odrobaczeniu![]()
Byle tylko nie jakiś wirus
Ja np: Nie wiem jak reagują takie Mikruski na odrobaczenie nigdy takich nie odrobaczałam. Wolierowce jak pierwszy raz byli odrobaczani pastą to tez duże to to nie było.
Wesołek, Nieśmiałek i Gapcio(zostali po raz drugi odrobaczeni) a także Arczi(po raz pierwszy) w tym tyg. Na szczęście jest ok.
Edit: Issy została przedwczoraj odrobaczona. I dzisiaj wyszły z niej takie wielkie robale wielkości zapałkijak kiedyś u mojego dorosłego kota.
Takie małe ciałko a takie robaleIssy nie reagowała na żaden antybiotyk. Mam nadzieję że teraz będzie lepiej bo organizm oczyszczony z tego świństwa.
Mimo wszystko wydaje mi sie że okna powinny być otwarte tylko na lufcik nie w całości. Dlatego że są tam Mikruski a one mają słabszą odporność niż te większe koty. Na zewnątrz jest ciepło ale w pomieszczeniu niestety nie mimo że słońce świeci. Zaraz koty będą kichać.
Alienor pisze:Podjadę dziś na dyżur, ale jakbyś mogła Cookie dojechać po wecie byłoby super, bo nie czuję się rewelacyjnie a Ala przeziębiona więc mi nie pomoże. Będę między 18.30 a 19.30- do zwycięstwa jak sądzę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 83 gości