Sytuacja na kociarni niby opanowana, ale coś sie wymyka spod kontroli
1. Bardzo proszę - obserwujcie koty. Jeżeli cokolwiek sie dzieje proszę o kontakt lub odpowiednią infrormację!!!
2. Jeżeli coś się kończy na kociarni, jeżeli ktoś coś daje ostatniego też proszę o informację. Chodzi mi konkretnie o taką sytuację jaka dziś była. Chciałam nakarmić Lorę strzykawką a nie było czym, tzn. nie było juz gerberka żadnego!!! Rano lecę i kupię, ale prosze na przyszłość pilnujemy wszyscy takich spraw.
To może zaważyć nawet na życiu kota! Sama nie dam rady. Andua napisała kiedyś że nie ma już żwiru, i suchego dla kociąt i od razu takowy zakupiłam.
Proszę to ważne!!!
3. Wynoście śmieci po każdym dyżurze. Ostatnio wywaliłam 3 worki pełne śmieci i to niestety dość często się zdarza! Już pomijam kwestie estetyczną - smród był! Mimo iż na kociarni było miło i przyjemnie
4. Jeżeli ktoś może brać brudne rzeczy do prania - będę bardzo zoobowiązana. Ostatnią stertę prania wzięła Olha - dzięki

Niestety kociaki brudzą i trzeba odświeżać "legowiska".