PAKT CZAROWNIC XXVII

[psiama]

Wielkie kciuki za Kleksiora

Beciunia, czy mi się dobrze kojarzy, ze u niego te kratery to już były ?

[becia_73]

z tym kraterem to nie przesada,dziura się zrobiła i zionie ogniem i leje się lawa ...ale młody w dobrej formie ogólniej...domaga się wychodzenia na dwór

[AYO]

[becia_73]

Wielkie kciuki za Kleksiora

Beciunia, czy mi się dobrze kojarzy, ze u niego te kratery to już były ?

Miał ropien rok temu,ale obyło się bez dziury bo wczesnie się wybudował w miejscu widocznym i został oczyszczony i kwita..
Ten się chyba kluł kilka dni i dlatego takie rozmiary.
Jednak mały miał inne przypadłości np..zaniemógł na nogi , dzień po wyczyszczeniu ropnia i choć nie ma to niby związku...to jednak do dziś nie wiemy co to było...czemu chodził na przykurczonych...

[psiama]

Czasem kot ma takie coś po zatrzyku. To się zazwyczaj goi samo, ale rozumiem, że u Kleksa coś powazniejszego .
Wygłaszcz go tam mocno

[becia_73]

Czasem kot ma takie coś po zatrzyku. To się zazwyczaj goi samo, ale rozumiem, że u Kleksa coś powazniejszego .
Wygłaszcz go tam mocno

Mamy czasem takiego "gościa" ,który bije moje koty ..
Raz się dostało Niunkowi,a że bardzie bohaterski ..skończył z naderwanym uchem , ropą i opuchlizną w środku kanału i antybiotykiem na 14 dni.
Mały się nie wdaje w bójki, tylko z OGROMNYM krzykiem ucieka ..ale pewnie dostał pazurem i dlatego.
W czasie urlopu zwerbowałam sobie sprzęt ratunkowy w postaci klatki łapki i czaiłam się o zmroku co by odjajczyć gnojka,ale pomimo przesiadywania na schodach jak bezdomna po kilka godzin...dziwnie nas omijał...
Jednak w nocy z pewnścią nadal przychodzi i chyba czas się znowu zaczaić...i się odegrać za moje biedne dzieci co to we własnym domu spokoju nie mają...

[joarkadia]

Dziś zmierzyłam osławione stópki Kariny - 7,5 centymetra

[jozefina1970]

Dziś zmierzyłam osławione stópki Kariny - 7,5 centymetra

O rany - wielkie stopy

[joarkadia]

Rośnie jak na drożdżach

[becia_73]

Rośnie jak na drożdżach

[Trinity36]

No nareszcie ktos się pokusił o łamanie stereotypów
Przyłaczysz się?

Pewnie, kiedy tylko będę miau trochę miedzi. Bo z tym u mnie chwilowo bardzo krucho. Ale klnę się na zęby trolla, że dołączę.

Default, miedzi trzeba Ci niewiele a masz za to niezapomniane wrażenia z przynależności do grona, które potrafi rzucać rzeczone "uroki" - siem nauczysz
Więc insertuj się czy też joinuj - jak wolisz

Joarkadia, co Ty dajesz jeść tej małej cudownej istotce, że ona rośnie jak szalona? 7,5 cm to całkiem fajna stópka, pamiętam jak napisałaś pierwszy raz, ze ma (chyba) 3 cm, to na linijce sprawdzałam ile to jest i mi się nie mieściło w głowie, co to za maleńki krasnalek.. A tu proszę - ponad 2 x większa

[becia_73]

No nareszcie ktos się pokusił o łamanie stereotypów
Przyłaczysz się?

Pewnie, kiedy tylko będę miau trochę miedzi. Bo z tym u mnie chwilowo bardzo krucho. Ale klnę się na zęby trolla, że dołączę.

Default, miedzi trzeba Ci niewiele a masz za to niezapomniane wrażenia z przynależności do grona, które potrafi rzucać rzeczone "uroki" - siem nauczysz
Więc insertuj się czy też joinuj - jak wolisz

Joarkadia, co Ty dajesz jeść tej małej cudownej istotce, że ona rośnie jak szalona? 7,5 cm to całkiem fajna stópka, pamiętam jak napisałaś pierwszy raz, ze ma (chyba) 3 cm, to na linijce sprawdzałam ile to jest i mi się nie mieściło w głowie, co to za maleńki krasnalek.. A tu proszę - prawie 2 x większa

no 7 to już całkiem duzy but może być

[Anda]

A ja ....ja się nie zgadzam na obcych nam mentalnie i merytorycznie w pakcie.
Sorry default, bo osobiście nic do Ciebie nie mam, ale jakieś zasady muszą być.

[jozefina1970]

A ja ....ja się nie zgadzam

Anda, ale na co się nie zgadzasz?

[joarkadia]

Miała 4 centymetry jak pierwszy raz mierzyłam Je mleko sztuczne, babylon1, ale za to coraz więcej. Rośnie pod opieką moich kotów - celuje w tym tymczas, 4 miesięczny Chmurek, który kładzie się koło niej i mruczy Karina łapie go za futro, łapki, a ten nawet nie drgnie, choć siły w łapkach ma sporo
Buciki już ma, choć jeszcze nie chodzi ale pewnie to szybko się zmieni..... Pierwsze śpioszki, które dla niej kupiłam, sa już za male