Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

[alareipan]

mówisz - masz .
Szmatek mam cały bagażnik,będzie co robić w niedzielę. No , jeszcze można coś wydziergać z tego wora nowej włóczki co mi ją podarowano .

Git A jedziesz Małgoś z nami na cały dzień?

[MałgosiaZ]

A pozwolicie ?

[alareipan]

A pozwolicie ?

Weź robocze ubranko

[MałgosiaZ]

Ok,
zabiorę kombinezon roboczy .
W całym szmatkowym majdanie niestety brakuje nam poszewek(można upychać włóczkę i robić posłanka),ręczników itp.
Jeśli ktoś ma trochę zbędnych rzeczy tego typu -pls o kontakt.
Zawsze możemy się gdzieś umówić na odbiór .
No to idę na zakupy - trzeba nasze Paluszki podkarmić czymś lepszym .

[naline]

To w niedzielę będzie wielka wyprawa, bo ja również będę czyli córka marnotrawna wraca

[alareipan]

Się szykuje zlot

Mam wiadomość... Adela to...Adel

[welina]

Się szykuje zlot

Mam wiadomość... Adela to...Adel

[MałgosiaZ]

Się szykuje zlot

Czarownice na miotłach.......mopach chciałam powiedzieć

[naline]

i w białych lateksowych rękawiczkach

Edit: Ale numer z Adelem

[olesja]

Dziewczyny, mam parę rzeczy przygotowanych dla kotków (poszewki, jedzenie, ręczniki, itp.) i być może jutro uda mi się je dostarczyć na Palucha. Której z Was mogłabym je tam na miejscu przekazać (czyli do kogo dzwonić, jak będę już na miejscu)?

[magaaaa]

Ojej, a ja tak strasznie daleko, buuuu...
Napiszcie jak było...
Plis.

[jamkasica]

Mamy niestety nowego niejadka. Odmawia kompletnie wszystkiego. Od suchego exigenta, przez animondę, bozitę i whiskasa, po wątróbkę i kurczaczka ugotowanego specjalnie przez Małgosię Jest na dokarmianiu strzykawką...
Tak było tydzień temu:

a tak wczoraj:



A to towarzystwo jest już wszystkim znane:

Babcia Lukrecja:


Adel: Jest odorbinę lepiej bo zaczął sam jeść. Mam nadzieję, że to początek sukcesu


Babcia Bunia:

(to typowy kot asystujący- wszystko sprawdzi, wszędzie potowarzyszy, wszystkiego spróbuje )

Uszata: (obecnie leczy grzyba)


Mrówka: (odleczyła się z kataru, ale załapała grzyba. Stresuje się w schronie- futro wychodzi jej garściami )


Marker: uwielbia towarzystwo człowieka. Pełno go wszędzie Glut powoli przechodzi.


Palikot: podobnie jak u Mrówki- po katarze przyszła kolej na grzyba


Oskar: Kolejna odłona słodziaka z zepsutymi łapetkami:

[lanua]

rozliczam bazarki
przelałam wcześniej 10 z za puzzle : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=128836
i dzisiaj przelewam 45 zl za żakiet: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=128767

[smarti]

są wyniki badań krwi Kulki I Belli.

Kulka-nerki ok,wtróbka ok,
lekki stan zapalny leuko 25 tys(norma jest do 20-tu)-jak wiadomo od oczka. Pisałam już że FiV i FeLV ujemne
pisałam też u nas że glut jak ręką odjął po czyszczeniu noska octaniseptem i kicia je prawie jak normalny kot

Natomiast Bella -nerki ok,wątróbka ok ale bardzo silny stan zapalny-leukocyty 40 tys
będziemy badać dalej czemu-kicia miała moment kilku dni słabszego humorku i apetytu-dlatego właśnie zbadaliśmy krew.
teraz już po tych objawach śladu-kicia znowu wariuje jak kociak i je bardzo ładnie ale problem pozostał czyli drążymy temat..

[avild]

napiszcie mi coś więcej o Oskarze i podeślijcie na mail parę zdjęć: avild@wp.pl