Widzę,Czuję.Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Rudolf [*] 12.04.2015 żegnaj kochany..

kochani nasz koleżanka pwpw przesłała mi na konto 40zł dla kociaków Izy :1luvu:

oczywiście pieniążki już przelałam Izie

dziękujemy za pomoc z całego serca :1luvu:

Dziewczyny mam nadzieję że pamiętacie te kotkę. Umieszczałam jej zdjęcia.
To kotka przygarnięta jesienią przez ludzi mieszkajacych obok mnie. Już trzeci ich kot, którego codziennie karmię. Najprawdopodobniej pozwolili jej przezimować w mieszkaniu ,bo w tym czasie jej nie widywałam. Zaczęła się pokazywać codziennie bardzo wczesną wiosną. Codziennie głodna jak diabli.

Teraz przybiega 5 razy dziennie WYGŁODZONA. Czasem nawet wprost pod moje dżwi.Brzuszek rośnie.

Zamieszkała juz praktycznie na moim podwórku tak jak i tamte dwa pozostałe koty. Szuka już na podwórku miejsca na okocenie.

Czekam z duszą na ramieniu na Męża. Mam nadzieję że zdążymy ze sterylką.
Pocieszające jest to ze dwa poprzednie koty przygarnięte ze shroniska były juz po kastracji i sterylizacji. Inaczej....wiadomo.Szkoda słów.

skarbonka pisze:kochani nasz koleżanka pwpw przesłała mi na konto 40zł dla kociaków Izy
oczywiście pieniążki już przelałam Izie
dziękujemy za pomoc z całego serca

O jaka Niespodzianka!

Pwpw Dziękujemy Kochana z Całego Serca :1luvu:

Rudolf [*] 12.04.2015 żegnaj kochany..

Za ostatnie dwa bazarki zamówiliśmy trochę Bozity dla kociaków po okazyjnej cenie :catmilk:

a resztę pieniążków przelałam Izie na bieżące potrzeby kotków, które są naprawdę ogromne..

Rudolf [*] 12.04.2015 żegnaj kochany..

Bardzo prosimy, o wsparcie sytuacja jest ciężka i każdy grosik się przyda :oops:

Na dzień dzisiejszy mamy dwie pilne sterylki.Do tej pory przypomnę udało nam sie wysterylizować w tym roku 11 kotek i wykastrować dwa kocurki. Wśród tych 11 kotek była tylko jedna sterylka aborcyjna.

Dość pilnie w tej chwili przedstawia sie sprawa grafitowej kotki zamieszczonej powyżej oraz Balbinki z moich działek.Przypomnę Balbinka, to kotka przesiedlona jesienia na moje działki z bazy transportowej, w stanie bardzo silnego zatrucia.Kilka razy przymierzałam sie do Balbinki nawet ostatnim razem, ale pomyślałam ze te kotki z Teczy sa priorytetem. Zostawiłam na potem, brzuszek był macany i wszystko było ok. Myślałam że spokojnie może poczekać na tą turę teraz. Niestety w tym czasie brzuszek Balbinki zaczał sie niepokojaco zaokraglać w dość szybkim czasie.Takze w tej chwili te dwie kotki musza zostac szybciutko zrobione. Jesli się uda, chciałabym zrobić równierz w tym czasie Zivę i ostatnia nie zrobiona z Tęczy kotkę czyli Franię.Zobaczymy jak będzie. jak zwykle mamy tylko tydzień.Tak czy inaczej muszę czekać na powrót Męża ,bo żadnej pomocy transportowej na miejscu nie mam . A to jeszcze kilka dni.

skarbonka pisze:Za ostatnie dwa bazarki zamówiliśmy trochę Bozity dla kociaków po okazyjnej cenie
a resztę pieniążków przelałam Izie na bieżące potrzeby kotków, które są naprawdę ogromne..

Dziękuję Aniu. :1luvu:

Tak to prawda. Nie wiele o tym pisze na wątku ale sytuacja nie jest dobra.

Kilka naszych kociaków straciło Wsparcie.

Tutaj na watku jak i na stronie Vivy!
Niektórzy nasi Opiekunowie Wirtualni czasem wpłacaja pieniażki bardzo sporadycznie, raz na trzy cztery miesiące i nawet nie wiem co mam z tym fantem zrobić? Rozesłałam już nawet maile z pytaniem co dalej? Bo na dobra sprawę taka sytuacja nie pomaga ,a na nowo powoduje że zaczynamy popadać w długi.

Szukam jakiegoś rozwiazania, bo sytuacja jest patowa a ja czasem coraz bardziej czuje się przez to jak w matni.Nie ukrywam ze Pomoc jest niestety coraz skromniejsza.Potrzeby jednak są tak samo duże. A ja nie jestem w stanie przeskoczyć tej różnicy finansowej.
Kończa mi sie pomysły na Bazarki. Nie wiele też juz jest czego wystawiać.Martwi mnie bardzo to wszystko.

Rozliczenie wpłat Wirtualnych Opiekunów i Darczyńców - Miesiąc Maj 2011r.

Wnusia i Klusek - dla Sary i Halinki - 40 zł :1luvu:

Bazarek Myrzapl- dla kociaczków - 270 zł :1luvu:

Kotydwa12 - dla kociaczków - 50 zł :1luvu:

Ja-Ba - dla Trusi i Patryczka - 50 zł :1luvu:

Willow_ - dla Zivy i Zulu - 40 zł :1luvu:

Key_west - dla Niedżwiadka - 50 zł :1luvu:

Marmotka - dla Szarusia - 20 zł :1luvu:

Panikota - dla Szarusi - 20 zł :1luvu:

Bazarek Myrzapl - dla kociaczków - 7 zł :1luvu:

Megana dla Gwiazdeczki - 30 zł :1luvu:

Afatima - dla Nikusia i Malinki - 50 zł :1luvu:

Cos_tam82 - dla Celinki - 25 zł :1luvu:

Prosiaczki2 - dla Oczko - 40 zł :1luvu:

- kwiecień, maj

-=Sara=- dla Szczurka i Ciapulka - 50 zł :1luvu:

Anna3 - dla Jacusia - 40 zł :1luvu:

Saranna - dla Róży - 20 zł :1luvu:

Ewaw - dla Bartusia - 20 zł :1luvu:

Skarbonka - Bazarki plus wpłata od Pwpw- 117 zł :1luvu:

Dziękujemy Wam Kochani z Całego Serca. :1luvu:

Kolejne wpłaty będę aktualizować na bieżąco.

:catmilk:

To samo rozliczenie będzie też zawsze aktualizowane na 1 stronie naszego wątku.Proszę o sprawdzanie czy wpływy się zgadzają. :wink:

Nasze dzienne potrzeby to 14-15 kilogramów miesa czyli ryba lub drób. Minimum 10 puszek. Sucha karma w ilości średnio 6-7 kilogramów.

Przeciętnie

Ryba - 15 zł jesli nie ma ryby musze kupic drób.Wtedy jeszcze drożej bo 2.30 zł za kilogram korpusów.

puszki - 28 zł - 10 puszek Kitekata z wołowiną.

Sucha karma o ile nie możemy już nic zamówić z Vivy! - 42 zł to trzy opakowania Kitekata promocyjnego w Rossmanie

razem dziennie 85 zł.

Do tego oczywiście dochodzi gaz, który muszę zużyć aby ugotować.

Jeśli Ktoś może nas wesprzeć nawet jednorazową wpłatą. Wystawić Bazarek dla naszych kociaków. Zostać Opiekunem Wirtualnym - Gorąco Zapraszamy do POMOCY. :wink:

Rudolf [*] 12.04.2015 żegnaj kochany..

iza71koty pisze:Jeśli Ktoś może nas wesprzeć nawet jednorazową wpłatą. Wystawić Bazarek dla naszych kociaków. Zostać Opiekunem Wirtualnym - Gorąco Zapraszamy do POMOCY.

tak Kochani bardzo prosimy, o Wasze wsparcie gdyż to jest ciągła walka o grosz na jedzenie dla kociaków

Na stronie Vivy! w ostatnim czasie 5 naszych kotków zostało bez Wsparcia. Na wątku w ostatnim czasie 2 kotki nie mogą już liczyć na Wsparcie Opiekuna Wirtualnego.Prawdopodobnie dwa kotki będę musiała całkowicie zdjąć z Vivy! bo nie widuję ich od dłuższego czasu.To wszystko odbija się na całym stadzie.

Chociaż... powinno być tak optymistycznie. Słonko pięknie świeci......

poszedł ode mnie mały przelewik.
To chyba ten sam bank, wiec powinien być za momencik

Sylwuś

Bardzo Ci Dziękuję Kochana. :1luvu:

Patrzę co ja tutaj mam, żeby sprzedać...i kiepsko. Bardzo kiepsko.To studnia bez dna.....

Widzę,Czuję.Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kto przegląda forum