K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 29, 2011 10:14 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

miszelina pisze:........Czy Molly, jako kot silny i zdrowy, jest bezpieczna? ..........




Koronowirusa ma na pewno. On się łatwo przenosi w stadzie - jeśli jeden kot go ma to mają i pozostałe.
Ale czy zachoruje czy nie - to już loteria.
Mam nadzieję, że jednak nie...
Straszne to :cry:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 10:32 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

anna09 pisze:Ja wolę Immunodol Cat, bo niby wychodzi drożej (Beta-glukanu i tak nie udało mi się zużyć przed wygaśnięciem terminu ważności), ale nie trzeba dzielić porcjami - smakowo tabletki są chyba dobre, bo Mundek zjada sam (jak cukiereczka :wink: ). Kupuję tutaj: http://vetlandia.pl/pl,product,1334895, ... 0,tab.html


Wobec tego mogę się podzielić kupionym betaglukanem. Zakładam, że Pasi chce dla swoich dwóch niecnot, to jeszcze komuś mogę podarować :)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 10:39 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

Gdzie się kupuje Virkon? Albo jakieś inne odkażacze, które nadadzą się do dywanów, mebli, tapicerki?

Molly na razie ma się świetnie, biega za filcokulką jak potłuczona i ma niepohamowany apetyt na odchudzającą karmę.
Właśnie mnie użarła i zdzieliła z liścia, więc wszystko bez zmian. Mam dla niej interferon.
Ale może wezmę ją też dzisiaj do weta..
Ostatnio edytowano Wto mar 29, 2011 10:49 przez _namida_, łącznie edytowano 2 razy

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto mar 29, 2011 10:43 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

Namida, jestem wstrząśnięta, aż nie wiem co powiedzieć :cry:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 10:47 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

Wiecie co z tym FIPem to.... ech syf, kila i mogila :evil:
przytulam mocno :( namida, trzymaj sie....


My podawalismy reszcie stada zastrzyki z interferonu, moze to pomoglo zabezpieczyc nasze futra... zgodnie z tym co powiedzial dr R i rozmawialam tez z dr Motyka. Mam nadzieje ze choc w taki sposob uda sie stado zabezpieczyc - mam swiadomosc ze nie da sie wszystkiego przewidziec ale jesli jest jakas szansa i mozliwosc, a potwierdza to dobrzy lekarze ktorym ufam (a im ufam bardzo) to trzeba probowac.
Nigdy wiecej usypiania kota z FIPem, nigdy wiecej obserwowania jak kot odchodzi, niknie w oczach, widok Rudej ktora nie moze pic i przesuwa sie pod sciana w przedpokoju, na slaniajacych sie nogach - 2.20 kg kota ktory wazyl prawie 6 kg... nigdy wiecej... :(
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto mar 29, 2011 11:02 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

_namida_ pisze:Gdzie się kupuje Virkon? Albo jakieś inne odkażacze, które nadadzą się do dywanów, mebli, tapicerki?

Molly na razie ma się świetnie, biega za filcokulką jak potłuczona i ma niepohamowany apetyt na odchudzającą karmę.
Właśnie mnie użarła i zdzieliła z liścia, więc wszystko bez zmian. Mam dla niej interferon.
Ale może wezmę ją też dzisiaj do weta..

W Cezalu, na ul. Wolskiej albo Balickiej. W niektórych aptekach też jest.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto mar 29, 2011 11:06 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

Przed chwilą dzwoniłam do Cezal S.A. Salon sprzętu medycznego, Królewska 92 - jest. To niedaleko mnie mogę kupić i potem Ci podrzucić. Trzymaj się, strasznie mi przykro :cry:
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 11:07 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

Kinga Warmijska pisze:Przed chwilą dzwoniłam do Cezal S.A. Salon sprzętu medycznego, Królewska 92 - jest. To niedaleko mnie mogę kupić i potem Ci podrzucić. Trzymaj się, strasznie mi przykro :cry:

Kingo, jeśli możesz, to tak,podjedziemy jadąc do weta.
Pardon za wtrąt.
Ostatnio edytowano Wto mar 29, 2011 11:10 przez lutra, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto mar 29, 2011 11:09 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

Oks i dzienks!, sama kupię, podjadę na rowerze bo blisko, a teraz mam czas żeby odkazić.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto mar 29, 2011 11:10 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

mahob pisze:
miszelina pisze:........Czy Molly, jako kot silny i zdrowy, jest bezpieczna? ..........




Koronowirusa ma na pewno. On się łatwo przenosi w stadzie - jeśli jeden kot go ma to mają i pozostałe.
Ale czy zachoruje czy nie - to już loteria.
Mam nadzieję, że jednak nie...
Straszne to :cry:

No właśnie to mnie intryguje. Jak to jest, ze jeden kot zachoruje, a drugi nie.
Bo moje koty tez maja koronowirusa, Pablo miał przeciez FIPa.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto mar 29, 2011 11:20 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

U nas Benny, miał białaczkę, umarł na FIP. Świństwo zabrało go w niecałe 24 godziny...
Nikt więcej nie zachorował na FIP.
Frida, siostra Pabla, choć miała negatywny test na białaczkę. Umarła na białaczkę.
Kleo, która nie miała żadnych kontaktów z B czy Fridą, wróciła z adopcji w finalnym stadium fip bezwysiękowego (prawdopodobnie), b testy robione z popłuczyn dały wynik negatywny, że nie ma koronowirusa...
Smolik umarł na chłoniaka/beztlenowce, dr M. wykluczył białaczkę i fip, smolik miał rbione kilka testów na jedno i drugie...
Według mnie nie ma reguły... nic się nie da na te dwa ch... zrobić. Działają z zaskoczenia i nagle. Ostatnio o pcr usłyszałam, że dają wynik wiarygodnie pozytywny, kiedy wirus zaatakuje szpik...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto mar 29, 2011 11:22 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

miszelina pisze:
mahob pisze:
miszelina pisze:........Czy Molly, jako kot silny i zdrowy, jest bezpieczna? ..........




Koronowirusa ma na pewno. On się łatwo przenosi w stadzie - jeśli jeden kot go ma to mają i pozostałe.
Ale czy zachoruje czy nie - to już loteria.
Mam nadzieję, że jednak nie...
Straszne to :cry:

No właśnie to mnie intryguje. Jak to jest, ze jeden kot zachoruje, a drugi nie.
Bo moje koty tez maja koronowirusa, Pablo miał przeciez FIPa.



Moje też mają, bo mam koty z domów tymczasowych, gdzie był fip.
Nic nie poradzisz.
Tylko utrzymywanie kota w dobrej kondycji, w dobrym zdrowiu i stosunkowo unikanie stresów jest rozwiązaniem. Przynajmniej na razie. Może kiedyś odkryją dlaczego tak się dzieje. Oby.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 11:25 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

Czyli mozna przyjać, ze póki kot ma dobra odporność, to wirus sobie drzemie.

Ale jak odporność kocia spadnie, a w środowisku pojawi sie aktywny zmutowany wirus, to koniec i czarna doopa, tak? Przynajmniej ja to tak rozumiem.

Cóz, pole do popisu dla wetów-naukowców, wynaleźć jakaś szczepionke na te zaraze.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto mar 29, 2011 12:39 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

a ja tak nieco optymistyczniej:
NAJLEPSIEJSZEGO, wildhoney :kotek:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto mar 29, 2011 13:46 Re: K-ów, "epidemia" FIP ;((

na tym wątku jest immunodol do kupienia - na tabletki

KASIA86 - Odstąpię ImmunoDol 1,3/1,6 Beta Glukan

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 313 gości