Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Boże tyle nieszczęść

A gdzie był dzisiaj Rupert? Nie widziałam go.

Ja mam jedną osobę chętną na kotka, "spóźniła się" na Kretkę... trzymajcie przeogromne kciuki..

Słodkie kociny, oby dla każdego z nich znalazło się miejsce w czyimś domu i sercu :!:

.
Late (Latte) cudna, bardzo mi żal tego biedactwa

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Catnaperka pisze:Boże tyle nieszczęść A gdzie był dzisiaj Rupert? Nie widziałam go.

Ja mam jedną osobę chętną na kotka, "spóźniła się" na Kretkę... trzymajcie przeogromne kciuki..

ooooo! no kciuki ogromne! niech się wszystkim bidusiom poszczęści!

Rupert w jedynce
zauważyłam, że ma tak jakby kiedyś
ogonek miał złamany

Zapraszam do Latte
viewtopic.php?f=1&t=121104

Rupcio

Ruru ja w ogóle dzisiaj taka zakręcona byłam w tym schronisku, że nawet nie przedstawiłam Was sobie (w sensie Ciebie i mojego TŻta (o ile dobrze używam tego skrótu bo do dziś nie rozszyfrowałam co do końca oznacza i do jakich osób można go użyć, mężów czy nie mężów?

) W każdym razie zorientowałam się jak już weszłaś i mi głupio było :oops:

Catnaperka pisze: TŻta (o ile dobrze używam tego skrótu bo do dziś nie rozszyfrowałam co do końca oznacza i do jakich osób można go użyć, mężów czy nie mężów? )

Z tego co wiem to skrót od "towarzysz życia" więc chyba i do mężów i niemężów

Nieśmiało dodam że mój TŻ ma na imię Jola..... :ryk:

Catnaperka pisze:Rupcio
Ruru ja w ogóle dzisiaj taka zakręcona byłam w tym schronisku, że nawet nie przedstawiłam Was sobie (w sensie Ciebie i mojego TŻta (o ile dobrze używam tego skrótu bo do dziś nie rozszyfrowałam co do końca oznacza i do jakich osób można go użyć, mężów czy nie mężów? ) W każdym razie zorientowałam się jak już weszłaś i mi głupio było

nadrobimy to :ok:

Daru pisze::oops: Nieśmiało dodam że mój TŻ ma na imię Jola.....

bardzo ładne imię TŻ ma

a myslałam, że w niedzielę więcej kotków znajdzie domki.
Np. nasze urocze szylkretki Julka i Mika :roll:

a jak maluch syczący? dobrze sie ma?

Daru pisze::oops: Nieśmiało dodam że mój TŻ ma na imię Jola.....

teraz zauważyłam jeszcze fotkę niejakiej Sufi.
Cóż to za kicia?

Sufi- maleństwo w szpitaliku na samym dole w klatce, łatwo je przegapić, oczka tak dziwnie, się ruszają

nie wiem czy widzi,
chyba tylko światło i ruch...
na klatce napisane chlamydia...

[/quote]

Słuchajcie, w weekend być może ktoś zajrzy do Miki albo Julci

W poszukiwaniu Szylkretki

super fajnego maila dostałam, poleciłam jeszcze Omi
któraś bidula ma szanse :ok:

> Witam Pania.
> JUZ MIALAM OKAZJE DO PANI PISAC.A DZISIAJ W INNEJ SPRAWIE.
> MOJ ZNAJOMY MILOSNIK KOTOW MA W DOMU JEDNA KALEKA KOTKE I DZISIAJ
> ZADZWONIL DO MNIE Z PYTANIEM CZY NIE MAM DRUGIEJ BIDY BO ON CHETNIE
> ZAADOPTOWALBY DRUGIEGO KOTA DO TOWARZYSTWA DLA SWOJEJ KICI.MOZE BYC TO
> KOT BEZ LAPKI,BEZ OGONA A NAWET NIEWIDOMY,ALE NAJLEPIEJ MLODE KOCIATKO.A
> JA DZISIAJ WYPATRZYLAM NA STRONIE SCHRONU SLICZNA NIEWIDOMA
> SIEROTKE-SUFI SZKODA MI TEZ JEST LATTE, ALE MOZE PANI DORADZI JAKA BIDA
> JEST NAJBARDZIEJ POTRZEBUJACA.NIE BEDZIE PROBLEMU Z LECZENIEM BO MOJ
> ZNAJOMY JEST CZLOWIEKIEM MAJETNYM I MNIE I MOJEJ KOLEZANCE TEZ KOCIARZE
> POMAGA KUPUJAC JEDZENIE DLA KOTOW.POZA TYM MIESZKA B.BLISKO LECZNICY AS
> I TAM LECZY KOTY.
> POZDRAWIAM I CZEKAM NA INFO
> DOROTA

>

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Kto przegląda forum