Z Libiąża jest forumowa harpia, może Ją poprosić o pomoc..?
Harpia się odezwała, spróbuje pomóc. Jeżeli tym kotom się coś stało, to ściągnę tam prasę, telewizję i policję i kogo się tylko da. Tylko nie mam pojęcia , jak się za to zabrać. Czy okrucieństwo wobec zwierząt jest ścigane z urzędu, czy na wniosek?
Abonent zrobił się niedostępny
