Agn pisze:Witt-1981 pisze:Ja też nie zdzierżę bo nie o Was tutaj się rozchodzi...
I nie o Ciebie.
Może pozostawmy ten wątek kotom od IKI6? One naprawdę czekają na pomoc...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Witt-1981 pisze:Ja też nie zdzierżę bo nie o Was tutaj się rozchodzi...
I nie o Ciebie.
Zofia&Sasza pisze:Agn pisze:Witt-1981 pisze:Ja też nie zdzierżę bo nie o Was tutaj się rozchodzi...
I nie o Ciebie.
Może pozostawmy ten wątek kotom od IKI6? One naprawdę czekają na pomoc...
Witt-1981 pisze:Rudasek - jedzie do Alicji Borgelt [...]
ALICJA Borgelt pisze:Witt-1981 pisze:Rudasek - jedzie do Alicji Borgelt [...]
Składam wielkie podziękowanie dla Fundacji Kot, która zajęła się Rudaskiem i wzięła na swoje barki tą czasochłonną adopcję.
Adopcja nie należała do łatwych z wielu powodów..., ale szczęśliwie zbliża się do finału.
Ja jadę po kotka do Polski i przy pomocy Fundacji odbiorę Rudaskajuż w tą niedzielę.
![]()
![]()
ALICJA Borgelt pisze:Witt-1981 pisze:Rudasek - jedzie do Alicji Borgelt [...]
Składam wielkie podziękowanie dla Fundacji Kot, która zajęła się Rudaskiem i wzięła na swoje barki tą czasochłonną adopcję.
Adopcja nie należała do łatwych z wielu powodów..., ale szczęśliwie zbliża się do finału.
Ja jadę po kotka do Polski i przy pomocy Fundacji odbiorę Rudaskajuż w tą niedzielę.
![]()
![]()
Agn pisze:Alicjo -. Akurat od Ciebie nie chciałam niczego 'wymuszać'.
![]()
Po prostu wnerwiły mnie posty Witt-1981 - ile można czytać, jaki to on dzielny, a nikt mu nie pomaga. I jaki biedniutki, sam z kłopotami, opuszczony i niedoceniany.
Ale Zofia ma rację - wtręty o kotach Witt-1981, to OT w tym akurat wątku.
Dlatego kończę.
EOT.
Agn pisze:Alicjo -. Akurat od Ciebie nie chciałam niczego 'wymuszać'.
![]()
Po prostu wnerwiły mnie posty Witt-1981 - ile można czytać, jaki to on dzielny, a nikt mu nie pomaga. I jaki biedniutki, sam z kłopotami, opuszczony i niedoceniany.
Ale Zofia ma rację - wtręty o kotach Witt-1981, to OT w tym akurat wątku.
Dlatego kończę.
EOT.
millkaj pisze:Informuje na forum,
ze wycofuje się ze sprawy Misi i Mruczka.
I nie życzę sobie obrażania na PW !!
millkaj pisze:Nie da się pomoc komuś kto tej pomocy nie chce.
A w dodatku nie wiem już co jest prawda a co nie,
i niestety myślę ze Witt mnie okłamał
Inaczej przedstawił mi sprawę z Fundacja,
a teraz okazuje się ze nikt tam nie dzwonił
i koty wcale nie maja tam jechać.
Jak już wyszło szydło z worka,
to ja zostałam zwyzywana od głupich,
ze napisałam o tym na forum.
Ale jakoś wcześniej mu to nie poprzeszkadzało.
Sorka dziewczyny,
ale ja nie mam zamiaru szarpać sobie nerwów przez takiego kogoś.
millkaj pisze:To nie w tym rzecz.
Po prostu mam wrażenie ze Witt to osoba,
która wszędzie widzi jakieś teorie spiskowe.
Nie da się z nim w ogolę dogadać.
Od razu atakuje, agresywnie i bez kultury.
Twierdzi ze forum i ludzie tu piszący są źli,
tylko obrażają i oceniają.
No ale sam nie lepiej zaczął, wiec czego się spodziewa ?
Ze teraz wszyscy się rzuca na ratunek jego kotom ?
Nie wiem, widzę tu bardzo dziwne egoistyczne podejście do sprawy,
traktowanie siebie jako pokrzywdzonego przez forum i cały świat.
Ale niestety tu nie o niego chodzi tylko o koty :(
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 696 gości