Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

[Mała1]

chyba musisz tak zmienić, wyjścia nie ma

co dawaliście jej jeść?może zbyt było urozmaicone? na początku po takim niejedzeniu wskazana raczej dietka jest

[Mała1]

phantasmagorii-jak u Was?

ja dodaje kolejnego tymczasa niekochanych
rudzisz-410 / 10
tricat 28 08
od 27 08
chłop
od 30 08 u ronni

[Lidka]

A my wróciliśmy do smoka i spaliśmy cały dzień. Niby nie jest źle, nie wymiotuje itd, robi kupkę ale papu znowu ją nie interesuje.
Mam problem, może ktoś coś doradzi.
Kicia ma dostawać antybiotyk co 12 godzin. Dostaje o 12 i 24tej.
Tżeta mi wezwali od jutra do pracy, nie będzie go. Ja wychodzę po 9tej, wracam po 18stej.
I teraz: czy przyspieszyć poranny antybiotyk i podać o 9tej czy ominąć dawkę o 12stej i podać po powrocie z pracy?

Ja bym przyspieszyła i potem juz leciala drugim rytmem

[Ronnie]

Z oczkiem nie tak. ;(
Wydaje mi się, że jest gorzej niż wczoraj, ale może po prostu się mylę i histeryzuje.
Nie było mnie dzisiaj w domu, ale babcia mówi, że czasem sprawia wrażenie, jakby faktycznie nie widział.
Właśnie się okazało, że rodzice bez żadnej konsultacji zakropili mu oczy i dali maść (gentamycynę i neomycynę).

Zdjęcia



Uploaded with ImageShack.us

[Mała1]

Ronni-ja na tych zdjęciach nic specjalnie nie widzę
zrób zbliżenie
siriwan mówi ,ze on od początku miał cos białego na oczku
wiec pewnie to stara sprawa, moze wrzód
daje sie wtedy min corneleżel
ale to trzeba z wetem skonsultować
Ja nie widzę oka i wetem nie jestem

[phantasmagori]

U nas jak na razie wszystko ok. Kropelka ma dobry apetyt i waży 600g. Dietkę ma już urozmaiconą, mokre i suche dla kociąt, przepiórcze żółtko, tuńczyk w oleju, najbardziej interesujące są miski kotów , podłącza się do nich, skubie trochę mięsa.
Wczoraj samodzielnie upolowała ćmę i zjadła z apetytem... a potem przyszła na buzi... fuj! Ogólnie ma niespożytą energię.
Mamy niestety robale (pierwsze odrobaczenie nie pomogło). Takie małe białe, ale nie wiem czy glizdki czy człony tasiemca bo zasuszone przy pupie widziałam.
Jutro idę do weta z Leonem, nie wiem czy ją przy okazji zabrać na odrobaczanie czy zaczekać jeszcze?

[Ronnie]

My już po ponownym przeglądzie u przemiłej pani weterynarz na oś Kukuczki (jestem naprawdę bardzo miło zaskoczona, bo wcześniej chodziliśmy na Ordona, ale coś mi się wydaje, że chyba zmienimy weta).
Niestety, kot wrócił bardziej chory niż wyjechał.
Pani znalazła mu świerzba w uszach, zaleciła gentamycynę i corneregel 3 razy dziennie.
Bielmo możliwe, że jest po uszkodzeniu mechanicznym.
No i raczej ma KK.

Następna wizyta za tydzień.
Ech, boję się tego czyszenia uszek, ale mam nadzieję, że jakoś damy radę.

No, i tak BTW, to znaleźliśmy mu pchły, więc nosi obróżkę od wczoraj.

[BOENA]

Cieszę się,że Kropelka dobrze
Ronnie-kciuki za Twojego tymczasa

Moja Pchełka goni jak wariat,niektóre koty mają niezły ubaw
Bezcenne są szaleństwa w wykonaniu maluszka.
Sypia w łóżku,przytulona do innego futrzaka.
Jej problem z łapką polega na tym,że wywija stopę pod spód i tak chodzi.
Jeszcze będę pytać co robić aby tak nie było.Jest to efekt uszkodzonego ścięgna.

Złomek już ok.
Jego niedyspozycja uświadomiła mi jak bardzo kocham tego kota

[tangerine1]

cieszę sie, ze u tymczasików jakoś sie kręci
Boenko, a moze pokazać malutką Gierkowi, on jest naprawde znakomitym ortopedą.

moje ślepaczki tez jako tako.
Jorgus pomimo totalnego zasmarkania to wulkan energii ,
Walerek przerazony i totalnie zablokowany
a Karlik bidak sam w lecznicy
jutro go odbieram

[Ewaa6]

z opóźnieniem melduję, że William poszedł do adopcji. domek bardzo fajny. dostałam już zdjęcia jak śpi z drugim kociakiem. przede wszystkim jednak śpi w łóżku ze swoją panią a apetyt ma za co najmniej dwa koty.

[tangerine1]

Ewa, fajnie, ze malentas w koncu znalazł dom

Zobaczcie jaki Karlik biedny


Uploaded with ImageShack.us

[Mała1]

oo
, przegapiłam w moim młynie taką wiadomość
cieszę się ,że William w domku już

biedny Karliczek

i teraz doczytałam o Rudzielcu-mam nadzieje ,ze nie rozkicha sie na maxa
cieszę się ,że się wetka spodobała

[tangerine1]

czyżbym zaczynała karierę zbieraczki


Uploaded with ImageShack.us

brakuje Maszy, ale ona sie nie zniza do spania z motłochem

pomyslcie ciepło o Jorgusiu
ma nadzerki w pyszczku wiec do herpes dołaczył pewnie kalciwirus
no i dalej zasmarkany totalnie
nie mam juz pomysłu jak tego kota wyciagnąc z chorób

[BOENA]

Uploaded with ImageShack.us

Widzę,że Dusio zadowolony z towarzystwa

[tangerine1]

zadowolony to zdecydowanie za duzo powiedziane, ale jakos to znosi
a Walerek przeprowadził sie do Małej,
zal mi go, ze został bez kumpli
ale od poczatku było takie założenie, u mnie miał byc ten najgorszy okres po operacji, bo miałam wiecej czasu na zakrapianie oczu.